385Lubią to
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nutka, do i dobrze, że się nie odzywałaś, mąż pewnie i tak zestresowany, szkoda Waszego zdrowia na nerwy w takiej błahej sprawie 
Anoolka, no przepraszam, szósty ! Teraz to się nie wykręcisz, aparat nieduży, lekki, nie to, co ambitna tonowa lufencja. Liczymy na fotki szaleńczo rosnącej zieleniny 
A ja to chyba nie powinnam mieć niedziel. Bo jak mam czas, to sobie siedzę i myślę (jak nie mam, to tylko siedzę
) . I wymyśliłam, żeby wrócić do starej i sprawdzonej diety modo Yoana. Ale oczywiście, przedobrzyłam. Pamiętacie, że jednym z moich posiłków był twaróg z oliwą, otrębami i przyprawami ? No to teraz zachciało mi się, żeby była to pasta budwigowa, zakupiłam zalecany olej, a jakże, z apteki, w ciemniej butelce, z lodówki, z litanią różnych certyfikatów itd. No i zonk, bo ten olej jest tak paskudny w smaku, że nie da się go jeść. A większość opinii jest wychwalająca, że niby orzechowy smak. Zadzwoniłam do mamy, powiedziała mi, że olej lniany MA ORZECHOWY smak i że jakiś szajs mi sprzedali. A wie, bo jak była mała, to z biedy codziennie jadła ziemniaki z mlekiem i tylko w niedzielę ziemniaki z olejem lnianym . Albo olejem z lnianki, czyli rydzowym. No i gucio, olej zblendowałam wg. instrukcji, dodałam czosnku i jakoś zjem, ale co ma zrobić człowiek, który chciałby uczciwie kupić PRAWDZIWY zimnotłoczony olej lniany ? Niestety, żadnej gwarancji uczciwości. I tak od słowa do słowa pogadałam z rodzicielką o olejach i o RAFINACJI. To bardzo drażliwy temat, mama przez RAFINACJĘ nie zaliczyła chemii i musiała rok powtarzać, był to głęboko skrywany sekret rodzinny, żeby dzieciom złego przykładu nie dawać, ale się wydało, jakoby to ja tak mordę darłam, że nie mogła się uczyć, a przecież pracowała na cały etat, w domu dorabiała szyciem, studiowała zaocznie, no, ale było, minęło. A z RAFINACJI jest nie do zgięcia i zawsze mi powtarza, żeby nie kupować nic, co jest rafinowane. Oleju przede wszystkim. No to od tzw. dziecka przyzwyczaiłam się do oliwy z oliwek, tłoczonej na zimno. I tu problem, bo na czym smażyć ? Niby na smalcu, ale trzeba by mieć cały czas świeży. Olej kokosowy - ten nierafinowany drogi, jak cholera, jak porządny, to też ma krótki termin ważności. No i jeszcze masło klarowane. A Wy na czym smażycie ? Ja to najczęściej na tym trującym rafinowanym kujawskim. No dobra, nie powinno się smażyć, tylko dusić, ale od czasu do czasu to chce się czegoś smażonego. Faworków na przykład. Albo pączuszków. NO DOBRA ! Tak tylko piszę, teoretycznie, nie mam zamiaru smażyć ! Hummus dzisiaj zrobiłam, z oliwą przecież. I barszcz ukraiński. Ale się rozpisałam.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoana,pamitam smak oleju lnianego i rzepakowy .
Sami skubalismy nasionka lnu, tato gdzies jechl z nasionami i przywozil olej w 20 litrowych kanach .Pewnie nie ratyfikowany ,z rzepaku mial kolor zielony i bardzo sie pienil pod wplwem temperatury.
Uzywam olej z ryzu.
Cos mi klawiatura szwankuje,nie moge pisac.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka dzieki za piekne fotki. Fakt ze dlugo trwalo logowanie to juz nie na moje nerwy. Zmieniam nieraz na facebooku sama.W tym wypadku musiala mi pomoc corcia.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Też yoanko używam oleju kujawskiego....ale mało jadam coś smażonego to za dużo nie zajadam.
Ale jutro będzie rybka na obiad smażona...jakąś nowość sobie kupiłam...tołpygę...podobno dobra ale ja nie znam.
Opty cudne zdjęcia wysłała z pobytu u Anoolki ...przeglądam sobie i oczy ciszę takimi widokami...tęsknie też za naszym latem!
Zarezerwowałam dziś pobyt w Karpaczu na czas ferii pojadę z wnuczką,żeby nauczyła się jazdy na nartach...też mam chęć na naukę ale obawiam się tak mocno obciachu,że nie podołam,że chyba się nie zdecyduję!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoanka.Jesli chodzi o smazenie uzywam glownie oleju rzepakowego smalec rzadziej. Dobry tez jest z gesi.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Opty przesylam spoznione.ale serdeczne zyczenia urodzinowe zdrowia szczescia spelnienia marzen Dziekuje za piekne zdjecia. obejrzalam z przyjemnoscia.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoanka dobrze zauważyła - te moje kubki to raczej "do kawy" niż z napitkiem... ale od czego wyobraźnia !
Szkoda, że drogi i niedobry, olej mam na myśli. Kiedyś dla męża szwagier skądś sprowadzał a małych butelkach, ale był dobry, bo próbowałam, żadną goryczą nie smakował, raczej był neutralny.
A gimnastyki poszukaj sobie typu - pilates - żadne tam zumby czy inne zwariowane rytmy. Rozciągające ćwiczenia i ogólnie usprawniające. Poszukaj na YouTube, tam jest sporo podpowiedzi.
I najlepiej byłoby samemu poćwiczyć w domu, ale wiem, jak to z tym jest, na ile zapału starcza.
No wiesz, fotek osobistych raczej nie wstawiam do netu, a już tym bardziej na tę nieznaną stronę.
A obfotografowaną z każdej strony "dziwkę" - niech sobie ogląda kto chce !
Anulka - ten "szósty" nabytek to to samo, co leżało w sklepie - a faktycznie nie było ? Takie czerwone maleństwo ?
Oglądałam parametry - na "codzienne" fotki w sam raz.
Koleżanka której mam pomóc w biurze ma bardzo poważne zamiary z zatrudnieniem włącznie. Nie wiem, czy mi się chce.... Poza tym dojazd prawie 15 km w jedną stronę, codzienne uwiązanie - muszę to jeszcze przemyśleć.
Z drugiej strony - mam wobec nich zobowiązania sprzed 20 lat, ja o tym pamiętam, więc się nie przedawniły. Ale wolałabym pomóc bez "etatu"....
Odchudzanie dzisiaj też bez wpadki, oby tak dalej.
A ten pasek to się poprawia jak są efekty, czy co jakiś konkretny czas ?
Myślę, że będę sprawdzać wagę w poniedziałek i wtedy poprawię pasek - jak będzie co. A jutro mam dzień z cytrynadą - czy jeszcze ktoś w to wchodzi ? Przepis Mania podała....
Ale ja jeszcze kawę do tego wypiję, bez niej trudno oczy otworzyć.
A teraz PUSTY kubeczek do kawy
pies8.jpg
Jak tam wpisywanie rachunków ?
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Maniu.U mnie zamiast gimnastyki w gre wejda spacery.Sporo przytylam przez zime. Dzis mialam wolne odpoczelam.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Zamiast kawy 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum