Wersja do druku
Dziewczynki....DWA koła sterowe....pokład tikowy - marzenie. Ja już pływać nie będę,, ale takie Aniu foteczki to balsam jak dla mnie , jeszcze jak taka szaruga za oknem. Ciekawa jestem ile TAM takie cacko kosztuje. Bo u nas niestety majątek.
Załącznik 40985
Atko ale sie cieszę że Cię widzę i liczę ze zaraz poczytam.
Optus przecie ja mam nagrane duzo odcinkow wiec miałam co ogladac
Saguś - cieszę się, że Cię wywołałam.
Na myszy - mus kota ! Nie mogą Ci sąsiedzi "posłać" - żeby rozpracował to cwane towarzystwo ?
Miałam je - jak się wprowadziliśmy, były tymczasowe drzwi wejściowe bez progów... litości, ile ich nalazło.
Żeby nie teść i przytargany kotek - to skończylibyśmy jak Popiel.
Najgorzej wspominam ten smród....
Atka ? Dobrze widzę ?
Rany, Kruszynko ! Odezwij się !!! Proszę !
NO WRACAJ Atko- mówiłam CI w niedzielę , że WSZYSTKIE się ucieszą !!!!!!!!!!! Wracaj :love::love::love::love::heart::heart::heart:
AAATKA!!!!!
Wracaj, w kupie lepiej!
Nie czytaj tych czterystu stron !
Zorientujesz się na bieżąco !
Bylam w banku. Przy okazji kupiłam sobie długopisik z gumką zebym na telefonie miała łatwiejsze życie. Właśnie sprawdzam....
Egzamin zaliczony :)
Zaczelam wstawac pol godziny wczesniej bo szlag mnie trafia na korki. Wole jechac do pracy wczesniej… dlatego Maniu mnie widzialas. Korona z zeba by Ci nie wypadla jakbys kawe postawila… :whip:
Okna pomyla… trzy na krzyz! Wielkie osiagniecie! No dobra, nie dokuczam bo ja nawet trzech nie umylam!
Wiesz, mysle ze lazenie ciagle w pelnych butach tak dziala na moje stopy bo pewnie jakbym w laczkach po dzialce lazila to tez bylaby inna bajka!
W szafkach kuchennych syfu nie mam ale zgadza sie, skarbow od cholery! Bo nie wyszczebione to zal wywalic!
No ja mam nadzieje ze na ryneczku migusiem wszystkie bombczki sie sprzedaly! Tylko pewnie cena tak niska ze nawet sie nie wroci za materialy a co dopiero za czas im poswiecony…. Dlatego za friko to ja wole do gory wentylem polezec :winktongue: !
Opty PELEN kubeczek w maki tez super!
Co do mojej pluszowej kulezanki to tak samo jak Ty uwazam i dlatego nie ciagne za doopa! Ona juz sie mocno postarzala, coraz mniej sie bawi a wiecej przy moim boku sobie lezy. Rano, obudzilam sie przed budzikiem to sie wcisnela na pieszczoty. Podrapalam, pomasowalam, dala buzi w podziece.
Sagus jak wiesz jakis czas temu strasznie sie w zaglowkach zakochalam. Jakbym jeszcze raz byla mloda to szukalabym faceta ze szmatami :yes: :whistle:
No coz jak wiekszosc czasu nikt tam nie mieszka… to kota nie ma, myszy tancza! Skads sie to powiedzenie wzielo.
No to sobie czekam na wizyte....ciekawe ile poczekam bo poczekalnia pełna. Fakt, kilku lekarzy ale znajac swoje zezowate szczeście - nie szybko Ajske zobacze.... po co to umawianie na godzine? Pogada ktora ze mna? Nie, bo śpita!
Jestem ,juz nie spię :).
Troche czasu minie nim pospie dłużej .Wstawałam wczas bo na rehabilitacje szykowałam się a dziś z rana na ryneczek po pachnące owoce.
Powodzenia u lekarza u nas też się zdaza że wszystkich umawiają na jedn a godzine.
Anoolko fotki piękne Wy super kobitki!
Yoana przeczytałam ,też z tego do siebie troche wezmę -czyli z porad mądrej lekarki .
Maniu ,dobry pomysl podzielic sie z innymi Twoja pracą ,kisić tylko dla siebie ?Opłacalne to nie jest ,tez dużo różnosci robiłam i nigdy nie wiedziałam jaką cene podac .Inni byli zadowoleni to ja tez:)
Opty teraz jest taka pora ,smutki dopadają .Troche zamysliłam sie ......Przypomniałam ....o tej porze jeżdzilismy do Kolobrzegu ,to szybko czas mijal i o smutkach się zapominało .Teraz coraz mniej mnie to dopada ,zmiana miejsca zamieszkana ,duże miasto no i teraz zabiegi ,czas szybko leci.
Sagus ,czekam na mrożna i śniezna zimę:).Troche wczoraj śniegu spadło i zaraz sie stracił .
Kot Ci teraz potrzebny:)troche myszy postraszy .
