Anulko - pięknie !
Ale przez konewkę widzę, że ta fajna czupryna na drzewie faktycznie bardo ruda... Jk nic - uschnie. Szkoda, bo fajnego ludzika przypominał.
Kwiatki wiszące bardziej narażone na wysychanie. Raczej zalanie im nie grozi. No chyba że jesienią...
Maniu - dzisiaj nie jeździłam rowerem. Optyk miał "życzenie" pochód trzech króli obejrzeć.... Mnie to nie rusza - no ale popołudniowy czas spędzony. A że samochód daleko na parkingu zostawiłam - to i spacer przy okazji zaliczony.
A pierdoła do spacerów się przekonuje... może coś z tego wyjdzie.
Saguś - cisza w górach spać pozwala - wypoczywaj !
Nutko - dobrze mieć taką złota rączkę w domu ! Podziwiam !
Yoanko - pozdrówka dla rodzicielki !
Pewnie po powrocie będziesz jęczeć na przekarmianie... Trzymaj się !