Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[opty55]

Kasa - ważna rzecz ! Licz spokojnie.
Yoanko - szczerze - to wolałabym w marcu, w drugiej połowie.
Fajnie - że tyle wolnego masz przed sobą ! Ale to ja się dopasuję do Ciebie - bo przecież ja każdego dnia mam wolne. A Twoje niedziele nie takie częste.

[AnekSadek]

Alez to lato jest upirdliwe! Zapowiadali dlugie i suche i tak jest! Kurcze, kilka dni chlodnych i deszczowych by sie przydalo. Chyba to przesada zeby o 6 rano bylo w okolicy 25 stopni! Niech sie ten luty juz skonczy!!!!!
Yoana nie wiem jak to z tym curry, czy na pewno do serca! Bo ja to rano w innym organie bolesnie odczulam.
Nie wyrazaj sie tak brzydko do przyszlej polowki bo czegos na sraczuche do zarcia dodam, we wlasciwym czasie zreszta .
Mania wlasnie, nie pytaj Yoanki o diety. Trzymaj sie tego co dostalas I DZIALA!
Tak, na nastepny raz zrobie z kurczaka. Ale ja do tego curry chili tez dodalam.
Niestety, w papiery nie zajrzalam. Oj zaplacze pewnego dnia, zaplacze… MUSZE zrobic! Tez mialam leniwa niedziele. Przesadzilam jednego kffiatka bo w tej doniczce w ktorej go kupilam nie widzialam czy dosc ma mokro, czy za malo… I nic wiecej z madrych rzeczy nie zrobilam. Patrzylam na Ajsa… bo ona na prawde coraz wiecej godzin przesypia. Rano troche polazi, pozniej kolo 17-tej jak jesc dostaje i to wszystko. I jak spi to na taka babunie wyglada. Czasami dziwnie oddycha, chyba czasmi ja cos boli. Boje sie.
Opty ja juz nie wiem jakie to checi (czy niecheci) mam do tych papierow. Pewnie dlatego ze musze w swoich dokumentach wygrzebac cos co by potwierdzilo moje slowa na tych formach…
Wyplaty szybko sie zrobily, raporty tez. Aniol wrocil z urlopu (mial tydzien wolnego) to bede miala w miare spokojny dzien bo pewnie z pol dnia zejdzie mu na przekopywaniu e-maili.

[opty55]

Kawa z kwiatuszkiem

na dzień dobry !!!

[opty55]

Przyjemny dzionek za oknem był dzisiaj. Śnieżku w nocy troszkę napadało - to szybko poleciałam pomachać łopatą, żeby mi się nie stopił. Bo w południe - to już nie miałabym co odśnieżać. Poza tym słoneczko świeciło i jasny dzień był aż do teleexpresu. Oby do wiosny !
Anulko - powściekaj się trochę na siebie - to niedługo siądziesz do papierów. Też jak nie chce mi się czegoś robić, to pod wpływem złości się zabieram, jakby na przekór. Może podziała....
Bo przecież w końcu musisz.
Nutka zaległ na nowej pufie...
Bonusia gada z papugą ?
Goda ?
Poczekam na Manię.

[Mania48]

Anoola no z wiekiem coraz wygodniej w poziomie a i spanie robi sie wielką przyjemnoscią i mowie to z doswiadczenia wiec co sie dziwic Ajsce tyz juz starsza pani.
A mnie dzis pan po głowce pogłaskał pochwalił wiec cała w motylkach jestem i moge sie dietowac dalej a i moge juz jabłuszko zjesc co mnie bardzo cieszy .No i mozesz sie bac bo gonic Twoja wage będę .A ja jak mam podlewac to palucha wsadzam w donice i jak chłodek to jeszcze nie podlewam .
Opty nie ma tak dobrze za chuda jesteś a ja nie bede doprowadzac do szkieletorka .Starczy jak pojezdzisz na rowerze a jeszcze Ci diety potrzebne ,nawiedzisz kulezanke to Ci pokaze rozpiski .
Yoanka no nie badz wisnia pochwal sie ile kg zeszlo , przecie musisz nas motywowac bo jak wrednej Łapki nie ma to kto ma kopac w grube d.....hehe
Sagus a jak Ty sie czujesz ?? bo ja jeszcze kicham ale juz zdecydowanie wracam do formy wiec licze ze juz na gimnastyke rusze bo tak kombinuje ze kazdy ruch wspiera spadek wagi no i nawet na rowerek siadam i krece .
Nutko i jak znalazłas tego dietetyka .

[Mania48]

do wiosny 37 dni !!!! u nas tyz pikne słoneczko

[opty55]

Anulka... masz rację ! Ta Twoja bliźniaczka mocno wredna !
Papierka poczytać mi nie da.
Ale Ciesze się Maniu, że Cie pan pochwalił. Skoro możesz jabłuszko - to znaczy, że owoce w diecie zakazane ?
No... a ja zamrażarkę powoli opróżniam, wyjadając dobroci tam zmagazynowane, typu truskawki, porzeczki, maliny...
To mam odpowiedź, czego ta moja waga w kułak się ze mnie śmieje.
Wyjmę jej baterie - i nie będę się stresować !

[AnekSadek]

Kawa z kwiatuszkiem

na dzień dobry !!!

Dziekuje.
Ale wiecie co jest smutne???
20 godzin nikt tu nie zajrzal lub zajrzal, poczytal i ... no wlasnie.

[Saguś]

U mnie nie ma słonka Brak go bardzo....jak dni takie szare .

Maniu - nie wiem co jest ale nie smakuje mi moja kawa....nie mam w ogóle smaku.Nie wiem czy coś jest słone czy przesolone? Do doopy. Jak byłaś grzeczna to i doktorek pogłaskał po główce co by nie Czuć się jakoś czuję - muszę.

Hehhe Opty - Ty baterie możesz schować a rowerek wyjmiesz już niedługo Owocki z zamrażarki - baaaardzo wskazane zimą My zeżarliśmy już paprykę...i w ty roku tylko ją "przetworzę" - nic innego.Żadnych ogórków, które wywaliłam w kosz. To już nie pierwszy raz.

Anoolko

Trzymajcie się zdrowo !!

[Bonusia]

Niedawno wróciłam z koncertu Michała Bajora.W Szczecińskiej filharmonii akustyka wspaniała!
Zabrała mnie córka....zięć z wnusią poszli do kawiarenki na czekoladę poszwendali się po Galaxy...
A my zachwycone koncertem...
Też brało mnie jak Manię i Saguś przeziębienie...zaczęło się od kichania,potem kaszel..ale udało mi się zamknąć w zarodku...
No cóż Anoolka tak bywa,że mało kto zagląda a raczej mało kto pisze...brak tematu albo zbyt mało czasu..każdy ma jakąś wymówkę.
To u Ciebie Optuś śnieżek sypnął..u mnie się ociepliło...nawet w dzień słoneczko poświeciło.