Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No to czym mam pekin i twaróg polewać ? I śledzie ? Pestkami pogryzionymi ? Chodzi mi o DOBRY tłuszcz, nie o gryzienie. I chłopa chcę mieć ze ZDROWĄ prostatą. Tak, to już miesiąc. Wzruszyłam się i z tej okazji mężowidło mi polało. A co, jak on chce mnie upić i wykorzystać ? ? ?
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoanka a Ty masz juz te papiory , no to slij jak nie bedzie mi sie widziec to coś innego wymysle i bedzie git . jeno nie za duzo tych papierkow bo i tak juz nie mam gdzie ich chowac .
A kilka takich koronkowych jajek to przypadkiem nie chcesz ???
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cześć :) No ja nie wiem czemu , ale mi się TU źle pisze:( Jakaś konserwa się ze mnie robi :arf::arf::arf: Może , że od tyłu "idę" ? NIE WIEM :( Postów wszystkich nie widzę ....jestem na 16 stronce , powinnam widzieć 40 ....:arf:
Yoanko nie wiem czy Ci podejdzie ten czarnuszkowy olej , ale spróbuj. Musi mieć tylko lekko gorzki smak i mocno korzenny aromat. Ja czytałam sporo o tej Budwigowej paście - przez siorę. Ale dziś mi podniosła ciśnienie i nie chce o niej pisać.:bad: Nie wgłębiaj się już, jeno polewaj swoim olejem przez siebie ukręconym i już. Też nie wiem kiedy coś w dół ruszę :( Przerąbane - coś pekinu nie mogę...surowe i później go długooooo czuję :(
Na chacie jesteśmy i nigdzie się nie wybieramy.Popłynął dziś śnieg u mnie, za wiele go nie było i na plusie 5 stopni - Maniu Ty masz dobre prognozy co z mrozami?
A te kutafony furami bryzgały po ludkach...qrwy leciały straszne - przecież widać co na drodze :mad:
Ja dziś nasmażyłam naleśników , ale one mi lotają, bo na słodko i z serem i jabłuszkiem... :mdr: Oczami widziałam szpinak mocno przyprawiony ...zapakowany w ten naleśnik wielki i zapieczony z serem...O losie :( Dałam spox. Przejechane jest gotować coś innego dla 2 tylko osób:( Nie wiem jak ja to potrafiłam ogarnąć kiedyś...i to bez problemu,Jeszcze D była a i Ona inaczej jadła.
Opty chudzinko - wiosna niedługo , wyciągniesz rumaka , pojeździsz i wrócisz szybko do swojej wagi. Oj a ja mam z czym walczyć.
Idę w wyro Anoola fajnego dnia !
3 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No nie! Na owoce mam czekac… Co zgagi!
Sagus mi sie tez niedobrze tu pisze ale co zrobic?
Dzis mnie strasznie plecy nap… wzielam mersyndol, ale ten na dzien bo w koncu dzien u mnie :rofl:. Moze se na noc tyz wale i sie wyspie.
Ja tez jakos surowe dlugo czuje, juz nawet jablka mi “dokuczaja”. Przerabana ta starosc!
Nalesniki na slodko, to je to! A to dlaczego dla siebie nie zrobilas ze szpinakiem? Lenistwo co? Tytul lenia chcesz mi odebrac? A fige, nie oddam! :bad::na:
Aska bylam w jedny sklepie… znaczy nie w jednym ale w jedym .. kubeczkow nawiezli! I Australiana i inne ale DZIOBAKA nie bylo! Mials wtedy szczescie!
Załącznik 38175
Załącznik 38176
Załącznik 38177
1 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Załącznik 38178
ten byl ladny.... nie taki kszalt jak Wy kupilyscie tylko taki prawdziwy kubas!
Nie, nie wiem jaka pojemnosc hihihihi
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dobra, nie bede taka jak NIEKTORE!
Wylaną kawe...
Puste kubki postawilama a teraz z kawa, te "nasze"
(_)> (_)> (_)> (_)>
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Jaaa nie mogę, jak dużo u Was czytania...normalnie nie nadążam :mdr:, a podobno szybka jestem :mdr:
Ps. Saguś, na tym forum, żeby nie czytać "od tyłu" trzeba znaleźć swój ostatni wpis i jechać od niego w dół :)
Gdy w ustawieniach ustawisz sobie 40 postów, a nie mniej , to na szesnastej stronie będziesz widziała 40 postów w chwili jej zapełnienia waszymi wpisami, a nie cały czas 40:)
Pozdrawiam Was dziewczyny :)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka, dzięki za kawencję, kawa z rana JAK ŚMIETANA ! Szukałam u nas kubeczków, bo ten z dziobakami furorę robi (jest MÓJ ) a ten z kolczatkami L zawłaszczył, ale NIE MA. Wtedy chyba dziobak był JEDYNY (prezent od Ciebie ) i od niego moja miłość się zaczęła :love:
https://sklep.maxwellandwilliams.pl/...-the-World/178
Ptaszory są - "Twoje" papugi, lorysy, Opty chyba taki dostała od Ciebie, kolczatki później zakupiła.
https://sklep.maxwellandwilliams.pl/...f-the-World/57
Kubek z kookaburrą MUSIAŁAM oddać, trudno. Na Twojej focie kubasów Twoje podwórkowe drzewo - szczotka do butelek !
Mania, a kleje i inne ustrojstwa ? Co Ci potrzeba, rodzaj, firma ? Jajka koronkowe ? Takie , jak Twoje bombki ? Bosskie są, pewnie, że chcę :yipi: !
Saguś, też mi się dziwnie pisze, może jak kafeterię naprawią, to jak te syny marnotrawne powrócimy . Ale linki i foty dobrze się wkleja, nie drze mordy, że spam. O czarnuszce czytałam same dobre opinie, już mam upatrzonego sprzedawcę, będę zamawiać. I lniankę. Jeszcze wlepię Wam link do oleju z pestek winogron, ten to od samego początku mi nie pasował, wyciskany w końcu z ODPADÓW.
https://www.pocztazdrowia.pl/artykul...ron-nie-dziala
I wiecie co ?
UROCZYŚCIE ŚLUBUJĘ NIE PISAĆ WAM WIĘCEJ O PRODUKCJI, TECHNOLOGII, WALORACH ZDROWOTNYCH, SZKODLIWOŚCI JAKICHKOLWIEK PRODUKTÓW.
Bo wtedy tylko energią słoneczną ( I MIŁOŚCIĄ :love: ) będziemy mogły żyć.
I jeszcze gwoli wyjaśnienia, jak piszę jako yoana1964 przez jedno n i bez PIĘKNEJ fotki z tortem, to też ja jestem, ale z telefonu :mdr:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Agnieszka, witaj ! Nadążaj, nadążaj, jeszcze u nas nie taki wielki ruch. Wprowadź ze Swoimi Dziewczynami trochę zamieszania, jakaś stagnacja u nas się zrobiła, odchudzanie jest, ale W PERSPEKTYWIE , motywacji i :whip: nam trzeba !
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoanno, spróbuję :D
Dla zwiększenia motywacji napiszę, że w tym tygodniu zgubiłam 800 gram :)