Strona 72 z 1949 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 572 1072 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 19484
Like Tree385Lubią to

Wątek: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

  1. #711
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Stanęło na pierwszym weekendzie września w stolicy, na starówce ? Moje sanatorium będzie na pewno wcześniej - o ile będzie, więc oczywiście proszę mnie liczyć, innych zobowiązań nie mam.
    O wyjazdach - wycieczkach jeszcze nie myślałam, młodzi deklarowali się na przyjazd w maju - a czy ja się do nich wybiorę.... Gdyby to była Hiszpania czy Włochy - to pędziłabym tam na złamanie karku, tu mnie nie ciągnie.
    A w seniorkowie dopadła mnie dzisiaj głupawka i zaraziłam nią siedzące obok osoby - w efekcie czego robimy sobie WALENTYNKI !!!
    Decyzja spontaniczna, w sekundę losy przygotowane - i nim się większość towarzystwa zorientowała w co je wkręcamy - już wylosowane osoby w łapkach trzymali. Ciekawa jestem jak to wyjdzie za tydzień - liczę, że dużo śmiechu będzie. I że nikt z kwaśną miną nie będzie siedział.
    Fasoli w ogóle nie moczyć ? No nie... niemożliwe.... ale spróbuje przy najbliższej okazji.
    Maniu - i co ? Przejęła się Kruszynka Twoimi uwagami ? Wątpię....
    Nutko - ja już w zeszłym roku jęczałam, bo chciałam taką optymistyczną osobę bardzo poznać. I cieszę się, że dojedziesz !
    Megi.... a może jednak spróbujesz i wyrwiesz się, chociaż na dzień, bez nocowania... od Ciebie jest taka dobra komunikacja do stolicy. przemyśl proszę.
    Kawa jest - to spokojnej pracy !

  2. #712
    Awatar PsiaMac
    PsiaMac jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2010
    Mieszka w
    Sydney
    Posty
    1,463

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Dzis jestem
    Wczoraj obylo sie bez, noc spokojna. Oby tak dalej.
    Juz nawet w pracy bede grzeczniejsza, mniej szczekania bedzie Tylko niech mnie mocno nie wkurza!

    Dzieki za kawe tylko dlaczego z kotkiem?
    Nie, nie czepiam sie bo kocio cudny ale Saga chyba w nocy kawy nie konsumuje

  3. #713
    Awatar PsiaMac
    PsiaMac jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2010
    Mieszka w
    Sydney
    Posty
    1,463

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Cytat Zamieszczone przez yoanna1964 Zobacz posta
    Ale na dzień dzisiejszy się deklaruję. W końcu NIKT nie wie, co będzie się działo we wrześniu . . .
    Wlasnie,
    Wrzesnien miesiac urodzin, jako ze dziewiaty miesiac, chyba swiateczno - Sylwastrowe dziecioki sie rodza.
    Ja tez!
    Moze wygram, trzasne drzwiami na fotokomorke i tez na zlot przylece?
    Bo to wiadomo??????

  4. #714
    Awatar PsiaMac
    PsiaMac jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2010
    Mieszka w
    Sydney
    Posty
    1,463

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Mam tu dzis wariatkowo! Do 10 nie wiedzialam jak sie nazywam.
    Goda takie psy przy budzie przynajmiej sa odporne a ten moj wychuchany drobiazg to gorsze niz wyciskacz lez! Ale mimo tych lez nie zamienilabym na nic innego. One sa CUDNE!
    Sagus nie jest zdiagnozowana… tyle tylko co ze slow bo przeciez na poczatku bylo raz, dlugo dlugo nic i znowu. Zeby vet mogl zdiagnozowac chcieliby dzieciunka na obserwacji.. na jak dlugo? Na miesiac???? Bo nie mozna przewidzec kiedy bedzie kolejny atak…
    Mania co znaczy – nie krzycz na mnie??? To na kogo mam sie drzec? Do stonki MUSZEM byc grzeczna
    Yoana ja wiem co to cembrowina ale ja tam lezalam na takim betone specjalnie przeznaczonym do siedzenia lub lezenia, musialam moj biedny kregoslup rozprostowac w koncu NAJSTARSZA bylam! A co mi tam, mozesz lezace zwloki na swiatlo dziennie wystawic tylko pamietaj – JA MAM WSZYSTKIE FOTKI
    A bo ja wiem? Moze w dzien jak miala ataki dostala cos co jej zaszkodzilo? Ale te oststnie trzy dni to byly straszne.
    Ja w tym tygodniu tez nie jezdzilam na rowerku… no jakos mi sie nie chcialo ale jak dalej bedzie spokojnie to chyba wroce na rowerek. Tylko na ile minutek? Bo co mam zrobic jak mi sie nie chce?
    Nutka dzieki. Tylko szkoda ze Suzi znowu sie mnie boi… Znaczy podchodzi radosnie machajac ogonkiem ale troche trwa zanim ja moge poglaskac, a zeby wziasc na rece to jeszcze dluzej…
    Dzieki Megi
    Boncia no te oczka, wegielki jakby cos chcialy powiedziec ale czy ja wiem co? Nie wyszlo, nie nauczylam futrzakow gadac a szkoda, teraz by bylo jak znalazl!
    Opty ja nie lubie Walentynek, to dla mlodych, ja lubie dzien kobiet bo nia jestem.ale i tak fajnie ze "seniorki" sie bawia z byle okazji. Ciekawe czy w swoim czasie ja znajde taka grupe...

  5. #715
    Awatar PsiaMac
    PsiaMac jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2010
    Mieszka w
    Sydney
    Posty
    1,463

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    (_)> (_)> (_)> (_)>
    Kawencje postawie bo jak pyskata wstanie to bedzie sie drzec

  6. #716
    Goda_44 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Mieszka w
    Wilno
    Posty
    233

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    aha, to ja na kawe pierwsza jestem, dzieki zostawie i dla tej, co drze sie z rana
    Anoolko, noc spokojna, to juz dobrze, ale wiem, co to jest byc ciagle w oczekiwaniu,
    a najgorsze to, ze nie wiadomo czego
    nie wiem dlaczego sobie cembrowine skojarzylam z cebrem
    i juz wyobrazilam sobie, ze to jest okantowanie byle czego, naprzyklad chodnika
    i wyobrazilam sobie, jak tam Anolka lezy albo wy siedzicie
    U mnie dzis niewielki mroz, tylko -17C, ale wietrzno i jakos nieprzytulnie
    chce sniegu, takiego jak u Yonaki, a u nas sniegu , jak na lekarstwo
    na spotkanie w tak odleglym terminie moge tylko powiedzic, ze pisze sie
    a jezeli jeszcze Yonaka poswieci sie, tak ja za pierwszym razem i pomoze gdzies z Warszawy dojechac
    to obojetnie, gdzie to bedzie a jak nie, to pojade z nia i L. do sanatorium
    w temacie odchudzania -zrobilam wczoraj 10500 krokow, przejechalam na rowerku 3.5 km i zalenilam sie
    jutro wybywam do sadu, czeka mnie ciezki dzien, bo bedzie jeden strasznie pyskaty adwokat
    trzymajcie sie cieplutko aha, to nie do Anoolki, tobie to raczej moge zyczyc ochlody

  7. #717
    Awatar yoanna1964
    yoanna1964 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,076

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    No to według alfabetu :
    Goda
    Mania
    Nutka
    Opty
    Saguś
    Yoana

    Jeszcze Basia i Bońcia, żaden tam Ciechocinek, Dziewczyny, powiedzmy do piątku zastanówcie się, boję się, żeby lokum w miarę porządne wyszukać, Jak pisałam Wam poprzednio, to miejsca BYŁY WSZĘDZIE , teraz proszę - na terminy lookajcie :


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Goda, u mnie śniegu do pół łydki i minus 9. NIENAWIDZĘ TEGO !

    Anoolka, za kawę a na moją nie marudź, oby smaczna była. I ładna, co nie zawsze wychodzi


  8. #718
    Awatar Bonusia
    Bonusia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,444

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Yoanka...też mnie dopisz ale raczej tak ze znakiem zapytania...bo daleki termin a do sanatorium dnia nie znam...i nie wiem czy będzie to tylko na weekend spotkanie bo też jestem na początku września uwiązana z powodu nowego roku szkolnego.
    u mnie teraz - 5 ale odczuwalne znacznie więcej ..ostro dmucha!

  9. #719
    Awatar yoanna1964
    yoanna1964 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,076

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Bońcia, nie ma ze znakiem zapytania, chodzi o lokal, jest różnica w cenach i to znaczna. Weekend 1-3 września, czyli piątek, sobota, niedziela, tak chyba najlepiej, ewentualnie może chcecie w tygodniu, ale Ty, Goda i ja przecież pracujemy. Też nie wiem, czy nie będę w sanatorium Ale na dzień dzisiejszy plany na wrzesień są takie, że dożyję, będę zdrowa i już PO SANATORIUM. Albo grubo PRZED.

  10. #720
    Awatar yoanna1964
    yoanna1964 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,076

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Tak patrzę na lokale i wychodzi, że albo jeden duży, albo dwa małe, przeglądałam też w innych biurach, różnice w cenach są znaczne. Jak będziecie miały czas, to pooglądajcie, może coś fajnego wypatrzycie, tylko zwróćcie uwagę na dostępność lokalu i na ceny, bo i kaucja w dolarach się trafia i na zachętę jest cena np. 540 za dobę, a jeśli chodzi o o NASZ termin, to przepraszam, 840 . . .

Strona 72 z 1949 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 572 1072 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •