385Lubią to
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optus do dietetyka oczywiscie ze chodze bo jeszcze mam do zwalenia sporo tłuszczu ale teraz mam kardiologa .
W wozeczku tez strach bo trzeba pieluchy zmieniac i mozna skrzywdzic .
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optusiu ile dalam rade tyle sie obsmarowalam, rano poprawilam. Dalej boli. Moja Ajske tez pewnie czasami boli a nikt jej nie nasmaruje…
Usiasc w kuchni… no AZ taka leniwa to ja nie jestem
. O nie, botwinka z owocami mi przez garnek by nie przeszla. Tak samo jak zle wspominam paczki z adwokatem czy metka z dodatkami..
Dzieku za kawusie, dwie wyzlopalam.
Mania, bllizniacczko bo my wolimy zaopiekowac sie pieskami, nieprawdaz?
A Ty glizdo ziemska czego mnie od oslic wyzywasz
? Moze jak bede taka stara jak Ty to tez se usiade.
Oj tak, Yoanka dobra ciocia bo lalkowym museum loto!!! Dziecinstwo se przypomina cy co?
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ognisko się udało żadna straz nas nie namierzyła.Niestety syn starszy nie przyjechał bo synowa strasznego wirusa złapała i mamy nie było bo z Nimi miała przyjechać.
Przy Katedrze był Jarmark ze zdrową żywnością to z córcią posmakowalysmy różnych smakowitości!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optusiu myślę jak Anoolka ze taka botwinka z owocami nie przypadła by mi do smaku ale jeśli Tobie smakowało to ok.
Jak wracałam wczoraj od Z to na trasie kupiłam jagody i po pracy zrobiliśmy z mamą na obiad pierogi.
Prawie nie mają soku ale co tu się dziwić jak u nas okrutna susza.
Mania ta wizyta u kardiologia to taka rutynowa i wszystko jest w porządku.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Bonusiu no rutynowa i na nfz wiec bez atrakcji tyle co mi dzien zmarnował sie .Ale chodze na kontrole bo trza pilnowac jakby co zeby kartoteka była na wierzchu bo oni szybko papiery do archiwum wysyłają .
U nas raz widziałam jagody na ryneczku choc moze i bywaja ale ja rzadziej teraz na niego chodze.Ja mysle ze taka prawdziwa papierowka jeszcze niedojrzała i kwasna to tylko moze smak poprawic botwinki .
Anoola no własnie oslica jestes bo jak teraz o siebie nie zadbasz to w moim wieku pokręcona będziesz , lepiej słuchaj starszej siostry bo wiem co gadam/No własnie Yoanka dobra cioscia i atrakcji dla dzieciaczka naszykowała mase .
Optus no dietetyk jest raz na miesiac ale waga wrednie zahamowała ale juz spokojnie do tego podchodze bo to co mi zaleca do jedzenia to moge spokojnie jesc a w koncu cos sie wyklaruje ,Dzis kupiłam ogorki na małosolne a i trzeba by pomyslec o zaprawianiu bo przy tej pogodzie to ogorki szybko sie skonczą a pozatym zwyczajowo lipcowe były najlepsze do wekowania .Ale jakos nastroju na robote nie mam .
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dla śpieszącej do pracy - kawa ze śniadankiem

Jajco jeszcze do tego by się przydało...
Miłego dnia !
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
O rany ! Jaka owocowa botwinka ? Te nędzna garść wisienek ?
Dobrze, że mnie chociaż Mania poparła...
Maniu - jak już te ogórki kupiłaś, to nie marudź, tylko zaprawiaj ! Trzeba było nie kupować !
No tak... wizyta "zliczona" przez obie strony. A zaleceń żadnych nie masz ?
Pewnie kilogramy to się trochę z Tobą pobawią, nie będzie tak dobrze jak na początku. Dobrze, że z rezerwą do tego podchodzisz.
Bonusiu - szkoda, że na udana imprezę goście nie dojechali. Ale myślę, że da się jeszcze takie "kiełbaski" powtórzyć w pełnym składzie.
A ta dobra ciocia - może by coś napisała o atrakcjach, jakie dziecku zafundowała ?
Może byśmy się tu wspólnie podszkolili w miłym spędzaniu czasu z dziećmi ?
Anulka - pączki z adwokatem są super ! Dlaczego Ci nie smakują ?
Przecież lody z adwokatem lubisz ?
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Mania przeca ja nikogo nie slucham, nawet siebie,
Ohoho Optusiu! Takie sniadankko to …. Dobra, jak bede emerytka to bede sobie robic.
Lody z adwokatem tak ale paczki w pamieci z powidlami zostaly i nie chce zadnych watpliwych “ulepszen”.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Gdyby nie moje obrazki - to postów jeszcze mniej by przybywało...
nie ma dzisiaj śniadania !

ale za to kawa "barokowa" !
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Gadają w prognozach i pokazują w necie, że deszcz ma padać... ale on sobie z prognoz goowno robi. Cały dzień ani kropelki, a burzowe chmury gdzieś daleko się snuły, nawet zagrzmiało... i tyle.
A deszczówki już nie ma. Resztę dzisiaj rano wybrałam, jak nie popada, to trzeba będzie kranówą podlewać.
Maniu - Ty już bliżej "zachodu" - pokropiło u Ciebie ? Bo u Bonusi to pewnikiem lało !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum