Strona 787 z 1949 PierwszyPierwszy ... 287 687 737 777 785 786 787 788 789 797 837 887 1287 1787 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,861 do 7,870 z 19484
Like Tree385Lubią to

Wątek: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

  1. #7861
    Awatar Mania48
    Mania48 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    2,627

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Sagus hihi trza byłoby sie powiazac sznurkiem bo w tym tłumie zgubic sie było bardzo łatwo ale jest co ogladac a i fajny nastroj takiej rozrywki jest wiec nikt tam nie marudzi a ludziki usmiechaja sie do siebie .
    Bonusiu bardzo mądrze robicie nawożąc nowa dobra ziemią bo szkoda roboty jak tam juz wyeksploatowana ziemia ,A dzis niestety nie byłam na działce i nie wiem jak wypalił karmnik dla jezy a to skrzynka do jabek z wyrwana deską i zabezpieczonym wejsciem wielkimi kamieniami zeby kot sie nie miescił .
    Anoola no i przeszło Ci juz nie lubienie czy dalej mnie nie lubisz I jak Ajska sie czuje ??
    Optus i co popadało u Ciebie bo u mnie kilka kropli w południe i dlatego siostrę w chacie przyjmowałam bo myslałam ze bedzie padac i zrezygnowałąm ze spotkania na ogrodzie a tu pogoda zrobiła kawał i juz ani kropli nie było .I nawet nie oziebilo się .

  2. #7862
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Jak tam na antypodach ? Oczka otwarte ?
    Mam nadzieję, że spisz jeszcze !
    Kawę wiosenną Ci zostawię

    i niech dzień miło minie !

  3. #7863
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Szkoda Maniu, że nie mogłaś sprawdzić skuteczności swojej pułapki.
    Mam nadzieję, że jeżyki jeszcze są !
    W południe to u mnie prawie wcale nie padało, obniosło sie tylko dookoła, ale około osiemnastej spadło co nieco. Nie namoczyło ziemi, ale przynajmniej kurz zmyło. A duszno było cały dzień, nawet po tym niby deszczu. Jedynie podmuchy wiatru były zimne.
    Anulko - jak pluszaczek ? Mam nadzieję, że już lepiej ?
    A wybory - wygrała Twoja faworytka ?
    Bonusiu - jeszcze obornik by się przydał do tej nowej ziemi, za jedną robotą będzie pięknie przygotowane pod przyszłe grządki.
    Już widzę, jak wiosną ruszysz do pracy ! Pewnie już jesienią jakieś cebulaki zakupisz, a może i krzaczory posadzisz. Powodzenia ! I chyba zazdroszczę takiego nowo zakładanego ogrodu !
    Saguś - no brawo za zduna ! Nie wiem, czy u siebie bym znalazła ? Budowniczych kominków - jest sporo. Ale prawdziwego zduna do pieca z kafli ? Wątpię.

  4. #7864
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Nie spie, Ajske piesciłam.
    Za kawe dziekuje zaraz wyzlopie

  5. #7865
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Bonusia? Ogrodek warzywny? Narobisz sie, bez opryskiwania nic nie wyrosnie bo robale zezra. Wiec ani zdrowe ani tanie. A jak Tobie wyrosnie to na ryneczku pewnie grosze kosztuje a Ty narobisz sie, ziemia za paznokciami… eeee to juz lepie jak Mania, kfffiatki se posadz, ale takie co nie trza pielic.
    To Ci radzi len patentowany!
    Sagus u mnie dalej zapowiadaja deszcze, chlop w moim domku z Czantori pogode pokazuje i wychodzi ze drewniany a wiecej sie na pogodzie zna niz te co sie wyuczyly…
    Noooo Ajska troche opanowana, znaczy te zaczerwienienia, rany na skorze ale DLACZEGO? Ja juz nie mam lez zeby nad nia plakac…Czy to przez wiosne? Fakt wczoraj troche popadalo, jakby kot naplakal ale moze za ta przyczyna trawy lub to co u mnie trawe udaje jakies cos wypuscilo i na Ajse to tak zadzialalo? Wetka sie pyta czy mam z nia problemy dajac do uszka kropeli czy tabletki do lykania. Tabletki w watrobiance zawsze przejda a uszko? Zawsze da sobie wszystko zrobic. Ona chyba wie ze ja chce pomoc... i wie ze ja silniejsza wiec nie warto sie szarpac. I znowu sklaniam sie w strone ze juz wiecej NIE futrzakow. Ale wczoraj ktos przyszedl z szesciotygodniowym maluszkiem, takim jak bym chciala i malo sie nie oszczalam z zazdrosci ze to malenstwo nie moje.
    Nie Mania, dalej Cie nie lubie i niech Ci chlopy dokuczaja bos wrednota.
    Ajska jak zawsze - w tym calym swoim nieszczesciu jest szczesliwa bo nie zna lepszego zycia. Biedulka. Ona, nie Ty!
    Opty to nie byly wybory, to byla w parlamencie szarpanina o stolek. W tej samej parti go sobie wydzierali no i mamy nowego prime minister! Nie, moja kobitka nie wygrala ale co sie dziwic, chlopy silniejsze to se miedzy soba stolek szarpali. Cyrk, ***** cyrk!
    W ciagu 10 lat chyba siodmy prime minister!

  6. #7866
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    te gwiazdki to wiecie, najstarszy zawod swiata. Tam tylko takie slowo pasowalo!
    K u r w a

  7. #7867
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    A kawy brak....

  8. #7868
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Prawie doba dzieli MOJE wpisy, nie wstyd Wam?

  9. #7869
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    oj, nie złość się.
    Pewnie Kruszynki cieszą się, że po długim czasie deszczyk popadał i kurz zmył !
    Stawiam Ci pachnącą majem kawę

    i życzę słonecznej niedzieli !

  10. #7870
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Poczekam na Manię. A ona pewnie z jeżami gada...
    Albo kolejne światełka ogląda.
    Dobrze masz, że Ci Ajska pozwala gmerać przy sobie. Mój ostatnio rozdrapał sobie małą krostkę na szyi - i nie omeg dojść do ładu z nią, żeby się zagoiło... Co się trochę podgoi - to ten znów pracowicie rozdrapie. Nawet włosów nie pozwoli tam wyciąć, więc to się zlepia jak krew leci... makabra. Jeszcze trochę z nim powalczę, ale czuję, że będę do weta musiała pojechać.
    Albo mu łapy zabandażuję, żeby nie drapał.
    A ta po maratonach - znów śpi na huśtawce ? Za zimno...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •