385Lubią to
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Troche ciepło...
Panu doktorowi moja buziunia się nie podoba!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dzięki Aniu! Za pamięć.Spieszę się , ale żebyś nie poszła spać o suchym dziobie to zostawiam co nie co. !!! Wypijta za moje zdrowie !!Bo go potrzeba - jak nigdy
nalewka-z-wisni.jpg
Deska_ser_w.jpg
shutterstock_134030735.jpg
Trochę nie wyrabiam Najważniejsze,że tak ciepło.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ooo Saguś!
Takie smakowistości!
Jak nic zdrówko Ci będzie dopisywać.
A u mnie dalej 35 stopni(19:30) i weje że może Babajagowo przeniesie sie w lepszą dzielnice.
A nie zapowiadali żadnego pizgania!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Saguś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zdrowia, miłości chudości !
Tu jeszcze piosenka dla Ciebie , moje klimaty, mam nadzieję, że choć trochę Ci się spodoba, szczególnie jak lookniesz na tłumaczenie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[/url]
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
modnye-bukety-tsvetov-8.jpg
Saguś życzę Ci przede wszystkim dużżżo zdrówka..spełnienia marzeń..pogody ducha...uśmiechu na twarzy..
niech Twoje dni upływają w miłej atmosferze w radości i bez stresu.Buziaczki.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM
hihi juz sie załapałam na napitki
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No taki poczestunek a tu podobno trzeba sie odchudzac , normalnie herezja
Ja po wojazach łapie oddech bo jednak jak durak nazarłam sie przed wyjazdem theraflu na maxa to jakos chodziłam ale jak wrociłam do domu to zwyczajnie padłam na glebe .No jedno dobre ze pogoda dopisała i przynajmniej sie nie doprawiłam na cmentarzu .
Anoola a dlaczego doktorkowi Twoja buziunka sie nie podobała , u nas niby jesien a pogoda dzis normalnie letnie była.
No nie bede Cie dreczyc wisniowka ktora u mnie dojrzewa , nawet nie chce mi sie przelewac jej do butelek .
Optus no fakt ciepłe kurtki zdecydowanie nie były potrzebne , my niby na drogę poubierane cieplej ale za to porozpinani chodzilismy a dzis to juz zupełne lato .Ale za to łazenie po Raju to juz był zupełny odlot bo przy takiej pogodzie to te kolorki to az w oczy waliły
Yoanka a jak Ciebie Ciacho przeczołga to i maratonow imprezowych Ci sie odechce
W Biedronce sa za poł ceny cebulowe ,a przyuwazyłam to niestety dopiero w domu jak sprawdzałam rachunek a zakupiłam tylko jedną paczke tulipanow no i planuje jutro pognac po wiecej.
Ostatnio edytowane przez Mania48 ; 02-11-2018 o 20:03
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Mania, postawiłabyś kawe...
W nocy była burza. Ajska srała w swoje majteczki. A własciwie to sie kręciła po łóżku. Nie mogła sie zdecydować gdzie też sie będzie mniej bała. A ja co? NIEWYSPANA! Kawy mi trza!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Mania, może też kupię, dalię wykopię, to będzie miejsce. A dalia jeszcze kwitnie, w listopadzie, koniec świata !
Dzisiaj Ciacho mnie zmotywowało, dobre z niego dziecko. Przyniósł laptopa, puścił mi trening z Chodakowską, rozsiadł się, a mi kazał robić wszystko i dokładnie, to był niejaki SKALPEL. 40 minut . I ja, Yoana, rocznik '64 - ZROBIŁAM. Nie powiem, że z palcem w tyłku, bo zdyszana byłam i mokra, dużo tam podskakiwania, którego nie cierpię, ale robiłam RÓWNO z Chodakowską. Kolejne 20 minut Ciacho do*******iło mi po swojemu, tak, że DOPIERO poczułam KAŻDY mięsień. I wiecie co ? Chodakowska to jest popierdółka w porównaniu z Ciachem. A jak razem wracaliśmy, to Ciacho mnie umoralniało, że już tyle osiągnęłam i szkoda to spieprzyć. Przemyślałam, mordę w kubeł zamknęłam i już nie będę imprezować.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum