Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
U mnie też dziś pięknie nad ranem popadał śnieg..ślicznie było wokół domostwa..ale później popadał deszcz stopni + 6 i paskudna chlapa!
O tych wkładkach na ostrogi też wiem bo moja ekspedientka cierpi i takie zakupiła ..zadowolona,że pomogło.
A moja mama i siostra też miały ten problem to lekarka rodzinna dawała zastrzyk w piętę..mamie pomogło do dziś nie odczuwa..ale siostra po roku znowu ból odczuwała.
Maniu ładne kwiatki masz zimowe w ogródku a już nie wspomnę jak u Anoolki ślicznie ..kolorowo!
Też uważam,że taki wyjazd 10 godzin w tą i z powrotem to za długo!
Optusiu to masz ważną funkcję w seniorkowie,że Ciebie wybrali do bycia na zabawie..napewno coś fajnego włożysz!
Yoanko jak samopoczucie?
Krysiu trzymasz dietkę ?
Nutko co u Ciebie słychać...dużo pewnie śniegu u Was?
1 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
U mnie nawet smieciarze zaczeli dzis szybciej prace zeby przed upalem uciec. Mieli szczescie ze mnie nie obudzili bo juz nie spalam :clown:
He he Optusiu a niech paskuda zgrzyta, i tak jej nie urosnie jak w kangurowie. Powinna wiedziec po tym jak slalam moje agacostam. Tak mi doope zawracala ze choc sie nie znam to ladnie przygotowalam zeby droge przezyly i przezyly ale nie sa takie jak w kangurowie. Prawda paskudo?
No wlasnie Optusiu z rodzina obgadane. Moge nawet na kilka dni wyskoczyc bo jest dwoch ochotnikow z przymusu ;) coby noc lub kilka nocy z Ajska pomieszkali. Moj chrzesniak z narzeczona lub jego siostra z chlopakiem. Przeciez przy Ajsie duzo roboty nie ma. Dac jesc i moze siedziec sama ale pewnie czulaby sie lepiej jakby ktos w nocy tez byl a mlodym to moze nawet pasowac.
Caly czas sledze pojawianie sie i sprzedaz domow w Forster. A znajomi juz mi sie sami zglaszaja ze przy przeprowadzce pomoga. Widze ze tam gosci bede miala czesciej niz teraz co odleglosc mala.
Oj tam zaraz stos zeberek! Byl ladny kawalek miesa z frytkami.
Nie marudz, na zabawe pojdziesz w czymkolwiek a znajac Cie wrocisz wybawiona i radosna.
Mania nie gardam z Toba to juz wiesz ale pisac moge… do czasu.
Widze ze zielone Ci z ziemi wylazi. Pewnie to kara za upartosc, za wrednosc w stosunku do wlasnej blizniaczki. :winktongue:
Myslalam ze jako “mila” blizniaczka poradzisz mi zebym se konia kupila skoro ostrogi juz mam. Zawiodlam sie na Tobie :winktongue:
Ja mam wkladki z zelem na piecie. Juz kiedys kupilam ale zal mi wywalac wkladeki z nowych skechersow. Ale jak mus to mus! Wyczytalam ze dobrze jest kulac butelke. Pewnie pusta, zawartosc mozna wyzlopac. Ale co tam, mam takie rolki
Załącznik 43619
i one niby tez pomoga rozbic ostroga. Bo jak nie to podobno specjalista cos wstrzykuje w ostroge, na rozbicie ale boli jak cholera.
Bonusia nie marudz, a Ty jak jesziesz po towar to jeszcze gorzej bo nocami jedziesz zamiast spac. Ja juz mam rozwiazanie i chyba w lutym sie wybiore bo do zoneczki z Kanady kolezanka przylatuje, moze sie wszystkie wybierzemy. Co prawda zmiennika miec nie bede ale w jedna strone to pikus, moge jechac. Tam polazic, powdychac zapach oceanu i na nastepny dzien po poludniu wracac.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Jeszcze sie pochwale ze dostalam bardzo ladny noworoczny e-mail z Nowej Zealandii, od ludzi z kredytow z ktorymi mocno wspolpracowalam.
Stwierdzili ze moja poprzednia dywizja juz nie jest tym samym miejscem, Chris traci cierpliwosc na uzeranie sie z nimi. Bo ze mna bylo i dobrze zalatwione i przy tym wesolo. I dwie dziewczyny podpisaly sie pod jego slowami, ze pamietaja o mnie i cieplo wspominaja.
A Chris jeszcze chce wiedziec jak mi na emeryturze bo tez mysli o odejsciu ale jak i ja - boi sie!
Musze mu napisac ze zaklad choc po chamsku zrobil mi przysluge!!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoola te wkładki to tylko pod pię ty wiec nie musisz wywalac wkładek innych z butow tylko te włozyc , najwyzej przybedzie Ci pół cm wzrostu bo to zadne wysokosci nie są .Fajnie wymysliłas z ochotnikami :D
slubny miał takie wkładki
https://forum.jestemfit.pl/imgssl.ph...kieostrogi.jpg
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Zrobilam fotke ekranu i z tym pojde do sklepu ale dopiero jak sie ochlodzi!
To jednak zal Ci blizniaczki!!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
no pewnie ze zal bo w koncu rodzina hehe
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Rodzine sie czestuje kawa!
Bylam zabrac oprozniony smietnik z ulicy.
Oj, szkoda ze lodowa zaopatrzona. Nigdzie nie wylaze to bym schudla jakbym nie miala co zryc a tak to upal z miesiac moze se byc.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
A ta od dyzurow to co? Pod ciachem polegla???
Czy tak zrehabilitowana ze w portfelu nawet ch... nie zostal, i prad odcieli???
2 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Wazne cos ZA wyprowadzka
Chyba nic dodac nie trza!!!
Dzis mury sa tak nagrzane ze klima lata a mi dalej za goraco!
Załącznik 43620 Załącznik 43621
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nikt sie nade mną nie lituje?
Buuuuu
Mania nie spisz już, chociaż szklanke wody byś postawila.
Ja nie mam na nic siły.
Klima lata caly dzien a w domu i tak kolo 23 stopnie bo mury niesamowicie nagrzane.
Kcem na Alaske!!!!