Są w życiu chwile, kiedy trzeba podjąć ryzko, zrobić jakiś szalony krok - Hello Dukan

[weera]

I FAZA - 11-15.04.11 = udany początek zmagań = - 3kg

Mierzenie:
dzień: *11.04.11 / **dzień: 18.04.11r. / #dzień: 8.05.11r. /## dzień: 4.06.11r. / @ dzień 18.06.11r.

- Waga: *66 kg / **63 kg / #62,3kg / ##60,7kg / @59,5 kg
- Obwód biustu: *90 cm / **89 cm / #87 cm / ##85cm /@85cm
- Obwód pod biustem: *76 cm / **75 cm / #73 cm / ##73cm / @73
- Obwód talii: *72 cm / **70 cm / #68,5 cm /##68,5cm / @67,5cm
- Obwód pępka: *81 cm / **80 cm / #80 cm / ##80cm / @80cm
- Obwód bioder (pupa): *108 cm / **106 cm / #103,5 cm / ##103cm / @102,5cm
- Obwód uda: *64 cm / **62 cm / #61,5 cm / ##61cm / @59cm
- Obwód łydki: *40 cm / **40 cm / #39,5 cm / ##38,5cm / 38,5cm
- Obwód ramienia: *26 cm / **26 cm / #25,5 cm / 26,5cm(?) - może przybyło muskuł ? / @26cm

II FAZA od 16.04.11 - ? = i jest gorzej...
Dlatego zakładam wątek, ponieważ potrzebuję wsparcia, wsparcia i jeszcze raz wsparcia!
I mam nadzieję, że znajdę je wśród Was! ...i razem zdziałamy cuda!

Parę słów o mnie:
22 lata na karku - studentka III roku Psychologii.
Z wagą zmagam się odkąd pamiętam i choć moje BMI niby mieści się w normie, to jak same wiecie nie jest ono idealnym sposobem pomiaru, gdyż nie rozróżnia tkanki tłuszczowej od mięśni, dlatego właśnie podałam wymiary. Mam budowę ciała w kształcie "gruszki" - nie mam więc problemów z górną częścią ciała, jednak moim odwiecznym problem są biodra, i uda. Hmm no i nieproporcjonalnie szerokie łydki. Wiem, że taka już może być moja natura, aczkolwiek chcę z nią trochę powalczyć

Zaczynam więc swoje dukanie. Mam już za sobą ponad 3 tyg. diety, ale niestety ze "słodkimi wybrykami", dlatego zakładam wątek, do pomocy, do wsparcia, do spowiedzi
Zachęcam gorąco do dukania, bądź innego odchudzania razem ze mną!

Pozdrawiam,
Veera

[pocokomunazwa]

Powodzenia na Dukanie, Dukan fajny jest

Czemu Ci na drugiej fazie gorzej? Z czym masz problem, co jest nie tak?

[weera]

Witaj PoCoKomuNazwa )

Powodzenia na Dukanie, Dukan fajny jest

Wiem, że jest fajny - moża JEŚĆ
aczkolwiek podjadam rzeczy zakazane. Zaczęło się w święta, mimo dukanowego piernika, zjadłam sporo zakazanego ciasta. Potem urodziny koleżanki, znów to samo. Dziś, w ten okropny i ponury dzień, zaszyłam się w łóżku przed TV i znalazłam w domu jeszcze pół paczki płatków w polewie jogurtowej sprzed diety i.... zjadałam wszystko - jak chipsy(!)
miałam dość otrębowo-dukanowych "przysmaków"... i taka właśnie jest moja wola :> jak sobie z tym radzić ?

---------- Wiadomość dodana 04-05-2011 o 11:50 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 03-05-2011 o 23:39 ----------

Witajcie!
Dziś przez te przeklęte płatki, waga wskazała +0,2, no ale nie ma tragedii jest 62,7 - mam nadzieję, że już nie długo będę mogła zmienić suwaczek

Dziś od rana, zawzięta robiłam jajeczka faszerowane pieczarkami i porem coby mnie nie kusiło do innych rzeczy. Są naprawdę pyszne, więc reszta domowników również skorzysta! Polecam!



Teraz jem serek, popijam kawką, zaraz będę się zbierać na zajęcia. Poranki zawsze są dobre! Czemu ku wieczorowi motywacja spada, a silna wolna, w ogóle nie jest silna?

Pozdrawiam!

---------- Wiadomość dodana o 18:16 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:50 ----------

A na obiad - 2 szaszłyki z kurczakiem + 2 tosty z bułeczki otrębowej (wędlinka z kurczaka i 1/4 plasterka odtłuszczonego sera żółtego), do tego dla smaku pozwoliłam sobie na łyżeczkę musztardy Dijon

A w piekarniku piecze się Dukanowy chlebek, co bym miała na 3 dni Potem może wsadzę jakieś fotki

[bubamara87]

Cudowne jaja! Ja je chcę!

Trzymaj się, Dukan nie jest taki zły. Dzisiaj w pracy miałam smak na słodycz, wypiłam pusze Coli Zero i przeszło. Wczoraj wieczorkiem też, to zagryzłam Orbit Truskawkową (wiem, zakazane, ale mimo wszystko lepsze niż batonik...)

Upiekłam babeczki otrębowe, rewelacja! Zdjęć nie zrobiłam, za szybko zniknęły...
*12 łyżek otrębów (ja mam pszenno-owsiane, w oryginalnym przepisie było 8 owsianych i 2 pszennych)
*łyżeczka proszku do pieczenia
*1/2 łyżeczki słodziku
*4 jajka
*4 łyżki twarożku 0% (dałam taki mniej kremowy, z "trójkąta")
*aromat (dodałam cynamonu)
Białka ubić na sztywno, resztę wymieszać oddzielnie (musiałam dodać łyżkę mleka, bo było suche). Delikatnie pomieszkać z pianą, żeby jej nie "rozwalić". Takie puszyste ciasto do foremek, piekarnik 180st., około 30minut (sprawdzałam patyczkiem). Taaakkka PYYCCHHAA!
(przepis znalazłam gdzieś w necie, więc nie jestem jego autorką, jednak za nic nie przypomnę sobie gdzie go wygrzebałam)

Jutro zrobię takie babeczki, tylko zamiast na słodko - z cebulą. Takie bułeczki dukanowe
Pokombinuj, słodyczy Ci nie zabraknie!
Trzymam kciuki!

[weera]

Bumbamara, wczoraj zrobiłam otrębowe ciasteczka - z troszkę innego przepisu, ale bardzo podobne) Jednak naprawdę miałam już dość smaku otrębów - i dlatego pękłam. Nie były takie złe, jednak "coś" innego za mną chodziło. Przy okazji wklejam zdjęcie otrębowych ciasteczek:




Swoją drogą, ja bardzo często piję colę To jedyna 'słodka' rzecz którą możemy kupić, a nie musimy same robić :-)
Pozdrawiam puszyście!

[pocokomunazwa]

ja bardzo często piję colę T

Ja też w kółko dudnię kolę na szklankę wody przypadają gdzieś dwie szklanki coli a co

a ciasteczka pycha. uwielbiam ciasteczka owsiane więc i te muszą być super. Przepis chcę!!!

[weera]

Przepis chcę!!!

Robi się
Otrębowe ciasteczka: (nie jestem autorką - przepis znaleziony gdzieś w internecie)
-6 łyżek otrębów owsianych
-6 łyżek otrębów pszennych
-1 serek wiejski Lekki
-1 jajko
-słodzik wg. uznania
-2 łyżeczki kakao
- /w przepisie jest cynamon - ale ja zrobiłam sobie z olejkiem migdałowym i łyżeczką kawy rozpuszczalnej = także wg. uznania
- ok 2 łyżek jogurtu naturalnego - w zależności jak bardzo zbitą masę wolimy

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i nakładamy łyżką okrągłe kółeczka/kuleczki/kwadraciki czy co kto woli na papier do pieczenia i pieczemy ok 20-25min w 180 stopniach z termoobiegiem. Smacznego!

Ja też w kółko dudnię kolę na szklankę wody przypadają gdzieś dwie szklanki coli a co

u mnie też tak to czasem wygląda, hehehe. I love cola :P

[pocokomunazwa]

jak mi się skończy chlebek to sobie zrobię te ciastka

cola, cola

[carolll]

jednak moim odwiecznym problem są biodra, i uda. Hmm no i nieproporcjonalnie szerokie łydki

skąd ja to znam???
mam tę przypadłość tylko bez bioder
małe biodra, duże uda i łydki
nogi mam strasznie nieproporcjonalne do reszty
ale nieważne
ważne, że dietkujesz i masz efekty
ja z dukanem próbowałam chyba 3 razy
jakoś mi nie wychodziło
ale ostatnio nic mi nie wychodzi
za Ciebie trzymam kciuki i będę wpadać i oglądać Twoje potrawy

[weera]

Witaj Carolll !

nogi mam strasznie nieproporcjonalne do reszty

Wiem co czujesz ...kiedy tylko robi się ciepło, spędza mi to sen z powiek, na ulicach pojawia się banda, zgrabnych dziewcząt w krótkich spódniczkach, a ja co? Kiszę się w różnych dziwnych rzeczach!
Mam nadzieję, że jeśli uda nam się schudnąć w połączeniu z jakimiś ćwiczeniami, będziemy w stanie zmienić proporcję naszych kulosków!

ja z dukanem próbowałam chyba 3 razy jakoś mi nie wychodziło ale ostatnio nic mi nie wychodzi

Czemu Ci nie wychodziło z Dukanem? Heej uszy do góry! Na suwaczku widzę jednak spory sukces! -11kg - Brawo! I najważniejsze to się nie poddawać!

I zapraszaaam częściej!