He he Dzięki :*
Będę się trzymać ! Muszę !!!!
czymże jest kiełbasa z grilla w obliczu zbliżającej się smukłości ot co
He he Dzięki :*
Będę się trzymać ! Muszę !!!!
czymże jest kiełbasa z grilla w obliczu zbliżającej się smukłości ot co
"Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." O. Wilde
Tu jestem Lecz zmądrzałam, na 1000kcal to zdechnąć można. Tytuł wątku w swej treści nieaktualny!
Z 1000 kcal Pokonać dawną siebie - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Hej idealna ja również trzymam za Ciebie kciuki i będe tu co jakiś czas zaglądać
Napisz koniecznie!
Ja niedawno wstałam bo do 3:00 rano filmy z małżonem oglądałam (tzn.: On chrapał a ja w bezsenności zagłuszałam go telewizorem )
Więc śniadanie późno będzie, na dobry początek dnia kawka. Miłego dnia
---------- Wiadomość dodana o 20:35 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:35 ----------
Zbieram się na imprezę o losie... Idę tam z ciężkim sercem ale NIE DAM SIĘ
Nie wiele dziś jadłam to przez szykowanie się na grilla...
Dziś zjadłam:
śniadanie: po 12:OO bo spałam do 11:OO
Twarożek O% 50g z łyżka jog.naturalnego zmieszałam ze szczypiorkiem
Do tego 1/2 kromki chleba graham, 1/2 pomidora, garść sałat w mix'ie.
Obiado-kolacja:
150g piersi z kurczaka grillowanego z ziołami + sałata zmieszana z jog.naturalnym
1,5l. wody, 2 herbaty zielone ze słodzikiem i kawa z mlekiem 2%
Dzisiejszy sport:
40 min polatałam z kijkami
W między czasie miedzy tymi dwoma posiłkami (niestety tylko 2..)
wcinałam pestki słonecznika.
Eh.. a naleśniki które robiłam córce tak pięknie pachniały....
To na tyle, aha i opaliłam sobie nos wyglądam jak klaun Na wieczornym grillu będzie ciemno. Ale czemu tylko nos...?
Dobra zbieram się,
idę wdychać kiełbasiane opary.
Ostatnio edytowane przez idealna ; 09-05-2011 o 11:37
"Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." O. Wilde
Tu jestem Lecz zmądrzałam, na 1000kcal to zdechnąć można. Tytuł wątku w swej treści nieaktualny!
Z 1000 kcal Pokonać dawną siebie - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Miłej zabawy na imprezie !! Nie daj się kiełbachom!!!!!
No więc rybke doprawiłam odrobiną soli i roztartym ząbkiem czosnku, wstawiłam do mikrofali i czekalam 5 minut tak jak napisałaś. Wyjmuję - surowa... Wkładam, kolejne 5 minut - surowa! i tak jeszcze kilka razy! Więc po okolo 30 minutach byłam już tak głodna, że po prostu ją wyjęłam, nie wyglądała już aż tak źle i ją zjadłam... Ale nie mam pewności czy już była gotowa ;(
Zrobiłam sobie też wczoraj sałatkę na dziś na uczelnie z sałaty, tuńczyka i papryki (i wyszła bardzo doba )
Kurcze nie wiem co mogło pójść nie tak, może masz inną mikrofalę - a JA głupia nie pomyślałam..
Kochana Ros!
A to był filecik czy cała rybka?
Pozdrawiam
---------- Wiadomość dodana o 09:18 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 09:07 ----------
A ja po imprezie
Jestem z siebie taaaaaaaaaaaaaaaaaka dumna!
Tam było tyyyyle jedzenia, białe kiełbaski (moje ulubione-kiedyś) , kaszaneczki, karkóweczki, szaszłyczki...sałatek za specjalnie tam nie było przynajmniej nie ze świeżych warzywek. Same konserwowe dodatki (ogórki,cebulka i inne)wódka, piwo, żarcia jak dla pułku wojska..
Zjadłam tylko grillowane warzywa a dokładnie kilka plastrów cukinii i paprykę. jupi
Szybko sie z stamtąd zmyłam, bo większość już była w stanie upojenia alkoholowego a ja nie piję kiedy dietkuje i ciężko było mi się z nimi dogadać.
Po dojechaniu do domu zjadłam jog.naturalny 200g z pestkami słonecznika i poszłam spać.
Jak cudownie nie mieć kaca I do tego wstać bez wyrzutów sumienia, że się nie popełniło grzechu dietkowego
---------- Wiadomość dodana o 09:20 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 09:18 ----------
Jak dobrze jest WAS mieć :*
Jak dobrze że tu jesteście
Bez Was nie dałabym rady
Dziękuję
"Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." O. Wilde
Tu jestem Lecz zmądrzałam, na 1000kcal to zdechnąć można. Tytuł wątku w swej treści nieaktualny!
Z 1000 kcal Pokonać dawną siebie - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Jak ja Cię podziwiam!!! Ja na diecie prawie wcale nie bywam na grillach, bo nie dość że mnie samą kusi, to jeszcze ludzie nie rozumieją, co się do nich mówi i wciskają kiełbachę i %... I nie dość, że mi pachnie jedzeniem, to jeszcze w zimnym piwie bąbelki lecą
Naprawdę szacun, że umiałaś tam wysiedzieć i się nie dałaś!
To był filecik, na dodatek niezbyt duży... No sama nie wiem co poszło nie tak, może ta moja mikrofalówka ma za małą moc?
Też jestem z Ciebie dumna, że wykazałaś się taką asertywnością na tym grill'u! Bo to nie lada wyczyn!
Co do rybki, to planuję powtórzyć próby w piątek, ale nie wiem jak mogę to usprawnić, żeby chociaż tym razem mieć pewność, że nie jem niczego surowego...
:*
Czy ja tez moglabym Tobie podpingowac ?
Widze ze do zrzucenia mamy chyba tyle samo ponad 20 kg ja ok 23-24