az normalnie chce mi sie byc grzeczna
dzieki Wam i Waszym komentarzom dostalam skrzydel
DZIEKUJE!!! i milo jest wiedziec ze tesknilyscie =)
bo ja nawet nie zdawalam sobie sprawy jak bez Was mi smutno
teraz juz wiem co robic zeby sie wszystko udalo!!
Tak tak Bani obiecuje...
wiem ze bedzie jedna mala wpadka za tydzien
bo to urodziny mojego malzona i nie obejdzie sie bez naszej ulubionej wloskiej restauracji w ktorej bylismy na pierwszej randce i w ktorej mi sie malzon oswiadczyl... tak wiec same rozumiecie =)
ale oprocz tego zaplanowanego grzeszenia zamierzam byc bardzo grzeczna
i oficjalnie skladam Wam moja obietnice!!
Martek a czerwonym winem to i ja nie pogardze UWIELBIAM
ale staram sie ograniczac... do butelki tygodniowo
P.S Jak mam dodac linka do podpisu? jutro nad tym posiedze promys =)
xxxx
6 stycznia - 29 maja 2010
teraz walcze z 5kg a im mniej do zrzucenia tym trudniej o motywacje:
From fatass to skinnyass - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
och och jak ciezko jest byc grzeczna!!
wczoraj mielismy miesiecznice
(tak tak to juz miesiac minal)
no i raczylismy sie z tej okazji winkiem...
zima nie sprzyja zdrowemu jedzeniu...
no i nie wiem czemu ale latwiej mi bylo sie rozprawic z 20kg
niz z tymi nieszczesnymi piecioma...
poza tym wydaje mi sie ze to jest moja optymalna waga
te moje 64-65kg... bo co bym nie robila moj organizm
wraca do tego wlasnie stanu
a z testu Dukana mi wyszlo ok 62.8kg jesli dobrze pamietam
BMI tez niby w normie...
tylko cholera to okropne brzuszysko mnie wkurza!! wrrr!
xxx
6 stycznia - 29 maja 2010
teraz walcze z 5kg a im mniej do zrzucenia tym trudniej o motywacje:
From fatass to skinnyass - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Pamiętaj!
niech Wam się szczęści
a może tak Ci się tylko wydaje? bo nie pamiętasz jak było wtedy?
mi też wydaje się że pierwszy dukan był łatwy i piękny, ale jakbym miała przewertować sobie mój pamiętnik z tamtego okresu, to chyba wcale tak nie było....
pewnie tak, bardzo ładnie wyglądasz, więc na pewno jest to optymalna waga, ale chodzi o to żeby się dobrze czuć. Dlatego ja proponuję zbilansowany jadłospis, ale za to dużo dużo ruchu. to byłoby dla Ciebie świetne, wyrzeźbiłabyś sobie ciałko na które tyle pracowałaś dietą...
taki los kobiety. Ciężko jest być grzecznym, ale właśnie dlatego nagroda będzie wspaniała - zadowolenie z własnego ciała
trzymaj się kochana, nie ustawaj w postanowieniach, bo warto!
;*
Bani ja pamietam te nasze wszystkie wzloty i upadki
a latwiej bylo o tyle ze mialam super mega motywacje
wiedzialam o co walcze...
5kg to nie wyczyn tylko miesiac rozsadku
ale jest mi duzo trudniej sie zmotywowac...
ja wiem ze teraz to tylko ruch i cwiczenia...
tylko znowu mi sie nie chce bo jak wychodze z pracy to jest ciemna noc
i jakos tak bardziej czlowieka na spanie bierze niz na bieganie =/
ach wymowki wymowki![]()
xxxx
6 stycznia - 29 maja 2010
teraz walcze z 5kg a im mniej do zrzucenia tym trudniej o motywacje:
From fatass to skinnyass - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
no to do roboty:
kup sobie piękną, PIĘKNĄ sukienkę. Albo super rurki.....
ale o ROZMIAR ZA MAŁE.
Będzie motywacja? myślę, że będzie, i to nawet taka spora !![]()
exactly!! znajdź jakąś siłownie blisko domu, albo bardzo blisko pracy. Weź zawsze strój do ćwiczeń i z zaciśniętymi zębami pójdź parę razy. nie będzie się chciało, ale idź.
Fajnie jest się zmęczyć... mi też nie chciało się chodzić na siłkę, a teraz, gdy nie mogę pójść (bo zajęcia do późna albo kolokwium) to bardzo mi brakuje i gorzej się czuję.
do roboty mała, do roboty!!!
trzeba zapracować sobie na sukces![]()
wiem wiem kochana Bani! wiem!![]()
mam takie jedne rurki do ktorych powinnam schudnac
bo mi sie wszystko z nich wylewa...
kolo domu mam silownie ale trzeba podpisac kontrak na rok
a miesieczny karnet kosztuje £60!!!!
ale sa tez niedaleko mnie zajecia z Zumby
i placi sie jednorazowo i jak zwykle... zaczne od poniedzialku..
(bo zajecia sa w poniedzialki)![]()
a teraz kochane zycze wam milego weekendu
xxx
6 stycznia - 29 maja 2010
teraz walcze z 5kg a im mniej do zrzucenia tym trudniej o motywacje:
From fatass to skinnyass - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
a fe! trzeba to zmienić ! precz z boczkiem, niech będą fajoskie rurki na fajoskiej pupci![]()
łeeee... na cały rok? ale sobie wymyślili... cwaniacy!
Ale ZUMBA super sprawa! ja osobiście byłam raz i bardzo mi się podobało, jednak takie tańczenie to nie dla mnie. Ale babka mówiła , że podczas godziny można stracić nawet 700 kalorii!!!!!
W poniedziałek opowiesz jak było!
a na weekend jakie plany???
ps. przesyłam stronkę, która bardzo mnie motywuje, gdy nie chce mi się iść na ćwiczenia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
niektóre laska są tak wyćwiczone, że chce się ćwiczyć, nie przestawać!
xoxo
Ślicznotka, pamiętaj że dzisiaj zumba!!
buziaki ! xoxo