To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witam Was kochani.
Jestem tu znowu, tym razem z nowym tematem.
I wydaje mi się, że z nową siłą.
A więc na wstępie:
Mam 27 lat, mieszkam obecnie w Belfaście. W czerwcu planuję wrócić do Polski. Zakupiłam nawet bilet.
Od zawsze zmagam się z moją wagą.
Udało mi się schudnąć (i przytyć po jakimś czasie) 10 kg, potem 12, potem 17.
Pierwszy raz schudłam na bardzo złej diecie. Na diecie niejedzenia właściwie.
Kolejne diety, były już dietami świetnymi. Samo zdrowe odżywianie, częste posiłki, niekoniecznie małe.
Efekt jojo nie wystąpił od razu, wystąpił po jakichś 2 miesiącach obżerania się. Czyli moje ciało wciąż walczyło, wciąż przemiana materii była podwyższona. Jednak przegrało z moim obżarstwem.
Jestem poprostu osobą, która lubi jeść.
Powiedziałam sobie DOŚĆ.
Nienawidzę swojego ciała takiego jakim jest teraz.
Nienawidzę swojego drugiego podbródka.
Nienawidzę brzucha leżącego na udach podczas siedzenia.
Nienawidzę tyłka coraz bardziej przypominającego tyłek murzynki.
Nienawidzę ramion, które wyglądąją jak serdelki.
Jedyne co kocham to swoje oczy. Ale one nie tyją :)
Jestem tu, ponieważ potrzebuję pomocy.
Chcę znowu ważyć 62 kg, i wyglądać jak laseczka.
Pozdrawiam gorąco.
KASIA
do kawy dodaję tylko troszkę chudego mleka :) jak piłam zwykłą kawę to słodziłam słodzikiem ale teraz odzwyczaiłam się i od zwykłej kawy i od słodkiego :)
to była jedyna rzecz jaką słodziłam hehe
Zrób sobie porządne zdrowe zakupy żebyś miała co schrupać w razie jakiegoś kryzysu - mam na myśli jabłuszko albo marchew ;)
ja też byłam na zakupach z Juniorem, ale tak szybciutko bo dzisiaj strasznie zimno.... chociaż wyjście z młodym i termin "szybciutko" to raczej dwie sprzeczne sprawy :D kilka razy musiałam stać i czekać na niego, przytupując z zimna i nakłaniając go do oderwania wzroku od kolejnych samochodów względnie usiłując mu wytłumaczyć że idziemy akurat w przeciwnym kierunku niż on sam by chciał..... ech dzieciaki :D
teraz zasnął więc chyba sobie trochę poćwiczę tak na rozgrzewkę bo znowu mi zimno ;)
hej Baby
jak się trzymasz? wszystko ok?
Miłego piątku
Czesc moje kochane dziubaski
U mnie wszystko ok. Dalej trzymam dietke. Bylam troszke zalatana, wczoraj do pracy, dzis tez ide. Dopiero 14tego mam wolne.
Teraz zjadlam kromke chleba pelnoziarnistego, z poledwica sopocka, salata, ogorkiem kiszonym, i papryka zolta.
Nie chce mi sie dzis pracowac Najchetniej bym polezala sobie
Wczoraj tak mi sie spieszylo ze bieglam 10 minut do busa, a po pracy wchodzilam na 7me pietro Po schodach wiec ruch jakis byl ehehe. Przymuszony
Dlaczego moj watek zostal przeniesiony ?
Ostatnio edytowane przez babygirl83 ; 11-11-2011 o 11:24
Beybe bidulko współczuje, ale mimo wszystko życzę udanego dnia by ten dzień szybko zleciał
mój wątek i wiele innych też został przeniesiony nie przejmuj si ę tym
Cześć kochana:-)
Witam po powrocie Nic się nie martw, my z Yogi dałyśmy radę, to poradzisz sobie i Ty Powiem Ci jedno: WARTO
Służę zawsze pomocą i dobrym słowem, trzymaj się ciepło i uwierz, że to jest MOŻLIWE
hej kochane moje dzisiaj nie moglam wejsc na forum bo jakis blad mieli ale Wy chyba tez nie moglyscie wejsc na swoje konta
Dzis waga pokazala 85,6, ostatnio 85,8 Powoli do przodu
Znowu pracowalam
Dopiero poniedzialek mam wolny.
Wszystko idzie dobrze Teraz wlazlam na 9te pietro, i potem z 9tego zjechalam na 7me hehe bo na 7mym mieszkam.