hehehehe a mi nakopać chciała!!! Tylko dzisiaj nie rób sobie żadnej pokuty i się nie głodź,jedz normalnie, poćwicz trzymaj się dalej diety i już nie podżeraj!!!!
Nic mi się dziś nie chce, mgła pogoda brzydka smutna...
hehehehe a mi nakopać chciała!!! Tylko dzisiaj nie rób sobie żadnej pokuty i się nie głodź,jedz normalnie, poćwicz trzymaj się dalej diety i już nie podżeraj!!!!
Nic mi się dziś nie chce, mgła pogoda brzydka smutna...
kiedy pisałam ze Ci dokopie sama z siebie się śmiałam "taaa chce Keiko dokopać a sama podżeram hehe". Ja się nie głodzę) jem tyle ile mi potrzeba:PP a wpychać na siłę nie będę
D Poczytałam o treningach i zalecają 1,5 h dziennie maksymalnie!!!
no to dzisiaj juz pocwiczylam 1,5 (45min orbitrek i 45min rowerek) a teraz zmykam zjesc sniadanko)
niops i jestem po obiadku, zjadłam sobie na sniadanko bulke z szynka indyka i pomidorem a na obiadek brązowy makaron (1 raz jadlam pycha)) z pulpecikiem i 2 ogorkami konserwowymi a na kolację zjem na pewno jabłka i troche herbat owocowych wypiłam i wypije :PP
Hej a dziś to masz odwyk od kompa?
pozdrawiam!
Głowa i cycki w górę ma być jak ja chce a nie mój jęzor:P
Witam
Nie moglam wejsc na stronę dieta.pl niewiem co sie stało
moja dieta dzisiaj:
Duża buła z szynką z indyka i pomidorem, zielona
8 mandarynek, owocowa
2 kanapki z szynką indyka z pomidorem, zielona
3 jabłka, zielona
Trening:
45min orbitrek
45min rower
40min pas brzuch
40min pas pupa
dieta super, owoce warzywa super rewelka!
ćwiczenia też dzielna dziewczyna!![]()
Głowa i cycki w górę ma być jak ja chce a nie mój jęzor:P
nio nio tez jestem zadowolonaDD
dzisiaj zrobilam trenign jak codzien i zjadlam 2 kanapki szynki z pomidorem, zielona
![]()
a ja prawdę mówiąc nic już dziś nie powinnam jeśćna obiad kurczak w panierce echhhhhhhhhhhhhhh WEEKEND..........ale jeden plus, tydzień mi się zapowiada bardzo pracowity i zaganiany.
Głowa i cycki w górę ma być jak ja chce a nie mój jęzor:P
zapomnij o grzeszku i kontynuuj odchudzanko)
Ja zjadlam na obiad kuskus z sosem gulaszowym i papryką i sok pomaranczowy)
na kolacje zjem ze 3 jabłka i 3 mandarynki)
jutro bede milczyc bo jade do Warszawy))
wy ciągle o grzeszkach i grzeszkach i w koncu ja sama popelnilam grzeszek i to straszny!!! zjadłam bardzo dużą czekoladę milkę w ryżem, chyba zrobie zakaz przyjezdzania do domu dla brata, bo za kazdym razem przy nim grzesze pizza kartofelki a czekolada oczywiscie od Niego!!! a wie ze sie odchudzamD