46Lubią to
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Cześć! Mam na imię Justyna, po ciężkim narzekaniu na temat swojej wagi chcę w końcu coś zmienić... ważę 67 kg, moim marzeniem jest 60 kg lub coś około będę cieszyła się z każdego kilograma mniej niestety nie wiem od czego zacząć...czytałam wiele artykułów na ten temat, ale wolę zasięgnąć rad kogoś kto to przeżył w zeszłe wakacje misiąc poświęciłam na skakankę, to był nawet fajny sposób, zniknęły 2 kg w dość szybkim czasie, ale niestety przerwałam...teraz znów planuję zacząć skakanie
Ostatnio edytowane przez JustynaKG ; 23-04-2012 o 15:46
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Witam
I nadeszło to cudowne popołudnie. 9 dni wolnego. Choć tak naprawdę to mam zamiar nadrobić wszystkie zaległości. Posprzątać porządnie i oczywiście odpocząć
Trzeci dzień z rzędu nie chce mi się jeść śniadań. Zjadam jabłko albo kefirek i to mi wystarcza. A wcześniej miałam jakiś większy apetyt. Dopiero po powrocie z pracy zjadam miskę płatków z mlekiem.
Waga dziś 71kg. Jakoś nie mogę stracić tego jednego kilograma. Ale, ale... okres mam od czwartku, więc nieco jestem usprawiedliwiona, że nie mogę wrócić do tej szóstki. Może jutro będzie bliżej.
Ale mnie ostatnio różne przygody spotykają. Bogate moje życie, nie mogę się nudzić.
Na 90% mam już nową pracę Po długim weekendzie pójdę jeszcze na spotkanie z dyrektorką. Ale rewolucja. Ale przyznam się Wam, że jak wczoraj do nowej szkoły zawiozłam CV, to taki lekki strach poczułam. Jakiś taki niepokój co to będzie, czy ja dobrze robię... ale chce mi się bardzo tych zmian.
A i jeszcze jedno. Męczę mojego chłopaka, bo chciałabym z Nim więcej czasu spędzać, a On taki zapracowany. Wczoraj nie widzieliśmy się, zadzwonił do mnie i się okazało, że zamiast popracować, to spał w ciągu dnia. We wtorek to samo było. Z drugiej strony to okropne z mojej strony, że mu wypominam to, że śpi. Pewnie jest zmęczony takim życiem. W sumie to najbardziej mnie wkurza to, że tak przeciąga urządzanie tego swojego mieszkania. A urządziłby, zamieszkalibyśmy razem i mielibyśmy więcej czasu dla siebie i częściej byśmy się widzieli, nawet na chwilę.
Ale nie chcę się o to upominać, tylko bym chciała, aby sam do tego doszedł. Takie nieco błędne koło.
Justyna witaj na moim wątku. Zapraszam częściej. Jeśli masz zapał, to jak najbardziej skacz na skakance. Masz już swój wątek?
Pozdrawiam
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
I jak nowa praca?? kiedy zaczynasz?? jak weekend minął??
Mam nadzieję, że wypoczęłas
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Ależ u mnie dużo się dzieje. Jestem cała podekscytowana. Mam już nową pracę. Teraz zostały formalności do załatwienia. Przeniesienie. I od 1 września nowe progi
Długi weekend po części poświęciłam na odpoczynek, po części na pracę. Mój ukochany zafundował mi wycieczkę po okolicznych miasteczkach. Było bardzo fajnie.
Z radości odwiedziłam dziś 2 koleżanki (najpierw jedną, potem drugą).
A waga po długim weekendzie też fajna. Po wycieczce z ukochanym pokazała mi nawet 70kg. Przez kilka dni było 70,5kg, a dziś 70,9kg. Nie mogę dotrzeć do szósteczek.
---------- Wiadomość dodana 09-05-2012 o 16:13 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 08-05-2012 o 22:44 ----------
dziś na wadze było 70kg!!!
.................................................. ................
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Jeszcze krok i będzie po 7 z przodu
Oj, to bedziesz miała w tym roku ciekawy wrzesień!! Gratuluję w ogóle nowej pracy!!
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Z dietą zrobiłam krok do tyłu, bo było już nawet 71,2kg na wadze. Dziś 70,8kg. Szóstki nie mogę zobaczyć. Ale mam znów okres, więc to pewnie stąd ten większy apetyt i brak spadków. A wszystko wogóle przez to, że zaczęłam brać takie tabletki na grzybicę. Mam taki brzydki palec u nogi i w końcu poszłam z nim do dermatologa i dostałam tabletki. Mój ukochany doczytał, że w takim razie tabletki anty nie będą dobrze działały i musiałam je odstawić. Z czego ja jestem zadowolona i się śmieję, że wyszło na moje
A z tą pracą to właśnie też z tego powodu chcę zmienić, aby w moim życiu było ciekawiej. Chociaż odkąd poznałam mojego ukochanego jest o wiele ciekawiej, ale jak się trafiły nowe atrakcje czyli nowa praca to też skorzystałam
A do tego mój siostrzeniec też uatrakcyjnia mi życie, bo ostatnio mam u niego dyżury, bo jego mamusia wróciła do pracy. Ja się z tego cieszę i uwielbiam z nim siedzieć. Taki radosny bobas. Karmię, przewijam, bawię się, chodzę na spacerki. To mi się podoba
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Witam.
Wpadłam z wizytą po długiej nieobecności. Jakoś musiałam odpocząć od pisania i obiecywania, że od jutra się uda. Ale to, że nie pisałam nie znaczy, że zrezygnowałam z diety. Dietkowałam, z przerwami, ale dietkowałam i efekty są. Już chyba na dobre zagościłam w krainie szósteczek. Planuję jeszcze dalej oddalić się od tej siódemki. 68,5kg to mój dzisiejszy wynik. Mam nadzieję, że za chwilę będę mogła pochwalić się niższą wagą
Pozdrawiam
Walczcie dziewczynki
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Od wczoraj waga pokazuje 67,7kg. Ale to zasługa dietki kisielowo-galaretkowej, którą musiałam zastosować, ze względu na pewne badanie.
Wprawdzie nikt już do mnie nie zagląda, ale czasem coś tu napiszę, tak, żeby mieć obraz swojego chudnięcia
Pozdrawiam
W końcu ruszyłam z miejsca i naprawdę chudnę. A ostatnio robiłam badania krwi i były dobre, to ostatnio często jadłam kanapki z wędliną i żółtym serem i inne normalne rzeczy, a nie same odchudzające.
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Hej teżwracam po długiej nieobecności, w ogóle widzę, że następuje jakiś etap powrotów na forum!! Co słychać?? zapraszam na nowy wątek
-
Odp: chcę schudnąc!!! - Część 1
Witam
Niestety ostatnio za dużo sobie pozwalałam i znów przekroczyłam tą wstrętną siedemdziesiątkę. Dziś waga 70,4kg, a wczoraj było 71,3kg. Muszę szybko się opanować, bo znów się utrwali i ciężko będzie się jej pozbyć. Do świąt chcę być sporo szczuplejsza, więc już zaczynam od dziś, a nawet od wczoraj. Wczoraj w pracy koleżanka przyniosła cukierki i ani jednego nie zjadłam
Zła jestem na siebie bo już na początku września miałam na wadze 67,7kg i to straciłam...
MUSZĘ TO ODZYSKAĆ. Z taką wagą czułam się rewelacyjnie. Taka szczuplutka byłam. Płaski brzuszek. Ciuchy luźne...
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum