Cześć Kochane,
Wróciłam bo 2 lata temu, o tej porze udało mi się z Wami coś wyjątkowego i mam nadzieję wynik powtórzyć.
Schudłam wtedy ponad 15kg. Zaraz po tym jak przestałam zwracać uwagę na to co jem wróciło ok 3kg. Bez żadnej specjalnej troski wynik ten wahający się w granicach 73-75 kg udało mi się utrzymać przez rok. Potem powoli, ale skutecznie jedząc za dużo, za słodko i za tłusto zaczęłam pracować na powrót do poprzednich gabarytów. W październiku tego roku ważyłam już 78, a przez ostatnie dwa miesiące nowej pracy i przedświąteczne i świąteczne imprezy dobiłam kolejne 6 czyli stan na dzisiaj 84kg.
FUCK!
Czuję, że za chwilę pęknę, taka jestem napompowana tłuszczem i wodą chyba, więc nie czekając na "postanowienie noworoczne" zaczynam dzisiaj.
Zapraszam Was serdecznie do towarzyszenia i wspierania.
Mój plan:
1) DUKAN
2) przynajmniej 3x w tygodniu 45 minut biegu interwałowego na orbitreku
3) PRO-V-LEAN EXTREME, kupiony na allegro specyfik wspomagający metabolizm i odchudzanie
4) Wykupione na grouponie 20 sesji tzw lipsoukcji bez skalpela.
Cel:
- 8 lub 10kg będzie sukcesem pozwalającym swobodnie czuć się w pozmniejszanych uprzednio sukienkach
-14kg spowoduje, że znów z radością założę latem bikini![]()