Haha ;d. Racja... czyli tylko czekać
Wiadomość którą wpisałeś jest za krótka. Prosze wydłużyć swoją wypowiedź do przynajmniej 50 znaków.
czekac albo sprobowac sie zmotywowac szybciejwtedy tez szybciej beda efekty etc
Aj tam Awerta :P. Ja też wczoraj zawaliłem, i tutaj koleżanki poradziły mi że nic się nie stało, i nie warto się tym przejmować. I Tobie radze to samo, chrzściny to wyjątkowa okazja!
Pozdrawiam.
I widzisz :P? Gratulacje ; ).
Ja się teraz troszkę znowu martwię, bo w sobotę jest moja osiemnastka, i przyjedzie rodzina, i będzie dużo jedzenia, tort itp... Chyba nie będę jadł nic cały dzień, i wtedy coś zjem i może nie przekroczę tego 1200 ale to się zobaczy :P. A nie chce znowu zawalić.
no raju 18 gratulacje wiem że to nie jest dietowe co powiem ale chłopie szalej szalej osiemnastka raz w życiu No nie namawiam cie do wpałaszowania wszystkiego ze stołu bynajmniej- ale nie zadręczaj się choć w ten dzień tak kaloriami bo kiepskie wspomnienia ci po imprezie pozostaną z rozsądkiempozdrawiam
ei 18nastka to taka okazja... ze mozna odpuscic na jeden wieczór
a to, ze nie zjesz nic przez caly dzien bardziej Ci zaszkodzi niz pomoze![]()
To może po prostu bardzo mało na cały dzień będę jadł (coś typu warzywa) a dopiero na wieczór to co mam tam jeść będę jadł? kurde sam nie wiem. ;d