Witam sobotno.
waszka ja to cię podziwiam za to wczesne wstawanie...i bycie już o świcie tu na forum..wow!!!..jak ty to robisz?...
No ja już dzisiaj tez się zwlekłam z wyrka i od razu na orbitek coby cukry wytworzone w tkankach po nocy od razu zabic w zarodku, żebu w tłuszczor sie nie zamieniły..
więc ruch na dziś jak narazie..:
30 min orbiteka
Ale szczerze mówiąc padłam dzisiaj po nim..pot mi się lał strumieniami i kręciło mi sie w głowie....byłam mega osłabiona i ten ból brzucha...niech juz idzie sobie ta wstrętna @.
Teraz na śniadanko zajadam sobie sałatkę z surimi...niestety do smaku musiałam dodać troche majonezu..;(((...
ale w sumie sos do tego zrobiłam z jogurtu naturalnego....
potem kawka...no i co dalej to sie zobaczy w trakcie dnia..