mój mały pamiętnik odchudzania - Część 4

[Ttrida]

no szału nie ma, dużo tych placków, bułka kurczak jakoś ratuje ten dzień
a może zjebki zmotywują do zmian coo?

gdyby wyszly Ci takie zajebiste te placuchy tez bys tyle zjadła
a bułka - do parcy szłam i nie zmiesciłabym dwoch pojemników do torebki a z torba podrózna chodzić nie zamierzam

[kaikaa]

tjaaaaaaa... dobra wymówka nie jest zła

[Ttrida]

jedzeniowo:
jajecznica z 4 jajek (pomidor)
placki owsiane
bułka z poledwica (sałata, ogórek kiszony)
jabłko
mintaj (warzywa - brokuł, kalafior, marchew, pomidor)
serek wiejski (pomidor, cebula)

mam dylemat, bo nie wiem, czy wykupic karnet na siłownie + jednorazowo trener tam (okolo 130zł za całosc) czy ternera do domu 'zamówic' zeby pokazał mi cwiczenia w domu z tym, co mam... (okolo 60 zł)

---------- Wiadomość dodana 29-09-2012 o 18:56 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 28-09-2012 o 20:16 ----------

jedzeniowo z dzis:

serek wiejski, pomidor
warzywa (brokuł, marchew, ziemniaki, kalafior)
schabowy + warzywa
rosół + odrobina makaronu

[kaikaa]

co tak mało dziś??

a co do dylematu to zależy co bardziej Cię motywuje - ćwiczenia w domu czy na siłowni? bo na siłowni też możesz poprosić o ułozenie treningu z przedmiotami które masz w domu i potem to wykorzystać ja jestem typem który w domu się nie zmobilizuje wiec wolałabym siłownię

[Ttrida]

mało, bo nie wiem juz sama, co jesc, zeby Panie z sfd zadowolic...
A i tak xle...

A jak poprosiłam o rozpisanie to co? - popatrz u innych i sobie dopasuj...
Ludzie...

A i jednak bd w domku ciwczyła

[katarina914]

Mnie na pewno bardziej ćwiczonka w domu motywują, sam fakt, ze mogę sobie poskakać do ulubionej muzyki
a teraz póki co wybieram się na basen, już mi strój przyszedł, więc nie mam wyjścia muszę zacząć chodzić
przydałyby mi się spacery, ale z tym u mnie ciężej

miłej niedzieli Ttridko

[Ttrida]

nooo ja sie na basen szykuje od x czasu ale coz... kolczyki mam nowe wiec nie moge. Srednio mi sie pepek goi wiec nie chce ryzykowac. A niedlugo tatoo robie wiec tez na jakis czas basen odpadnie... A tak lubie pływac :/

Milusinskiej niedzieli wszystkim odwiedzajacym

---------- Wiadomość dodana o 14:46 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:53 ----------

Dzis ułozyłam sobie nowy plan treningowy.
Jedzenie cóz... moja insulinoopornosc nie pozwala za bardzo szalec ale damy jakos rade
Mam cel - sesja zdjęciowa (z elementami sesji sportowej ) w okolicach grudnia

jakos zmotywowałam sie tez pisaniem u innych
Nowych wyłapuje i bede probowała ich prowadzic, nie wiem, czy pomysł dobry, ale cóz - troche czasu mam to pobawic sie moge

---------- Wiadomość dodana o 20:52 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 14:46 ----------

Jedzeniowo:
2x jajka z majonezem
kurczak pierś
pierś z kurczaka z warzywami po chinsku
schab z pomidorem i ogórkiem kiszonym
poledwica z pomidorem

tak tak, dzis miesno, bo miałam ochote... ot co



Rozgrzewka - 20 min biegania + interwały [2x 100m sprint x 300m]
Cwiczenia na piłce (po 2 serie, brzuszki serie 4):
1.wyciskanie sztangielek płasko
2.francuskie uginanie rak siedząc
3.wyciskanie sztangielek siedząc
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
5.wznosy z opadu
6.wznosy bioder leżąc na piłce
7.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)

8. 'dywanowe' ćwiczenia na posladki

[sylwka80]

witaj tridka
sto lat cię nie widziałam i nie wiem kompletnie co u ciebie, ale widzę że działasz ładnie super
pozdrawiam

[Ttrida]

witaj tridka
sto lat cię nie widziałam i nie wiem kompletnie co u ciebie, ale widzę że działasz ładnie super
pozdrawiam

Ryba działam, bo mam motywacje
heh a u mnie - niestety ostatniuo pod górke ale cóz... trzeba zyc

[kaikaa]

mięsno ale i białka przez to więcej, tyle dobrego