mój mały pamiętnik odchudzania - Część 4

[admin]

To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[admin]

To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Ttrida]

powiem tak...
był mega dół wczoraj... ale jest nowa motywacja...
Karnet na fitness i siłownie wykupiłam, bylam dzis na rolkach, fatburnera sobiw zamowiłam...
Plan i motywacja sa...

wracam jutro pelna para do Was ;)

[Ttrida]

haha :d jakze optymistycznie zaczynam kolejna czesc

[juemka]

witaj w nowym domku oby tu było ci lepiej.......

[Ttrida]

Co u mnie, bo kilka tyg mnie nie było...
Waga w sumie 73 czyli moja norma bez mała.
Na weselu sis było swietnie
W sercu nadal ta sama osoba.
Nowa motywacja i jak wspomniałam - wczoraj zaliczony fitness (2 programy - brzuch + uda) i godzinna jazda na rolkach.
Dzis juz biegałam, wieczorkiem ide na fitness... Moze po południu jak nie bede miała co robic pojade na rolki na troche musze w koncu nauczyc sie hamowac xD

to tyle na chwile obecna

[waszka]

Fajnie, ze jesteś z powrotem z nowa motywacją
Widzę, ze plan bardzo bogaty cwiczeniowo

[Ttrida]

Wykupiony karnet na fitness wiec planuje korzystac na maxa
i przeciez wiadomo - ze cwczenia sa baaaardzo wazne

[waszka]

Pytałas gdzieś o Skalpel i Killer
To płytki z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej, obie są super ( są na chomiku)
Skalpej to ćwiczenia na reżbę ciała, jak skalpel chirurga plastyka, a Killer... spalacz naprawdę killer

[Ttrida]

ooo dzieki Waszko co prawda na razie mam fitness... ale przyznam, ze wczoraj jak wróciłam z zajec to miaąłm ochote cos jeszcze pocwiczyc