Dieta DUKANA- muszę zgubić 15 kg!!!

[Oskubana]

S_sookie nie za krótka?
Musze przemysleć, a we wtorek po lumpkach przejdę i jak nic nie znajdę to kupię tą kieckę.

Co do sylwestra - póki nie mamy dzieci to co roku wychodzimy do lokalu, ale w tym roku straciłam pracę i sporo kasy na lekarzy poszło i miało być cięcie wielką krechą i mieliśmy w domu zostać, ale widocznie po bajce mój mąż doszedł do wniosku, że nie będziemy siedzieć. Tam byliśmy wzeszłym roku i były lata 80 - 90 i te,ż się przebieraliśmy! Mój mąż tańczy ale po kilku głębszych

Szkoda,że tak daleko mieszkacie.....


Sukienka ma długośc 85 cm więc luzik. Na 99% ją kupię

A teraz podam moje wymiary:
biust: 92 cm
pas: 84 cm ( jeszcze brzuch jest spuchnięty po zabiegu jak balon )
biodra : 105 cm
Waga : 69,7 ( ważyłam się przed chwilą czyli waga bez zmian ).

Wymiary nie są najgorsze , oczywiście mało w biuście ale co tam.
Liczę , że do andrzejek zgubię po 2 cm

Ha, Mój Mąż wpadł na GENIALNY pomysł : jutro jedziemy do wypożyczalni kostiumów!
Stwierdził po co kupować i kasę wywalać a tak się wypożyczy i się odda!
Cena za kostium za 3 doby od 30zł - 80zł.
Jutro jedziemy zobaczyć i ewentualnie zarezerwować!!!

Miłego wieczoru Kochane Wam życzę

[muffin1]

Jestem! kochana musisz wrzucić link do swojego tematu w podpisie! ułatwi to nieco skakanie między postami Sylwestra zazdroszczę... mój małżonek średnio imprezowy jest a teraz... kiedy jest mały Olek to już wogóle mogę zapomnieć o imprezkach
trzymam kciuki by Twoja waga w końcu ruszyła, bo chyba od dłuższego czasu stoi?

[Usiak]

Ale mąż Ci super niespodziankę zrobił

My nie chodzimy w sumie nigdzie, teraz to z maluchem cieżo, ale tak po prawdzie, my raczej domatorzy jesteśmy.
Ja może i bym poszła, ale jakbym taka gruba nie była, bo na samą myśł co miałąbym na sebie włożyć....

84 cm - opuchnięty brzuch - aaaa - ja bym taki chciała

[Oskubana]

Dzień Dobry !!!
DZIŚ PONIEDZIAŁEK!!!!!

Rano dostałam @ to już wiem dlaczego brzuch był bardziej opuchnięty niż zwykle( zwykle po zabiegu ma 81cm).
Dziś a raczej za raz szykuję się i lecę na rozmowy kwalifikacyjne ( trzymać kciukasy - choć sama nie wiem jakie mam dziś nastawienie).
Moje menu na dziś - na pewno będzie bigos i może papryki faszerowane - pomyslę.

Muffin - super, że mnie odwiedziłaś, widzisz ja taka nie kumata myslałam, że taki opis na dole wystarczy- ale OK poprawię się za raz.Co do wagio to ja miałam już 69 tylko ją zepsułam 27-28 październik i podskoczyła do 71, potem miałam 69,4 a teraz 69,7 wiadomo dlaczego większa. Następne ważenie w poniedziałek zrobię i mierzenie to powinny być wymiary bardziej człowiecze a nie opuchniętej baby

Uleńko - my z mężem chodziliśmy na Sylwestra już jak byliśmy parą. Na dyskoteki nie koniecznie ja raczej kino, teatr, choć czasami nogą zakręcić mi się chce a sylwester i andrzejki obowiązkowo!!!Na Andrzejki idziemy na koncert do Ergo Areny disco lata 80 tam też potańczymy.Ale jak będzie dzidzia to wiadomo, 2 lata zero wyjść. Więc teraz bawię się ile mogę!!!!

Miłego dnia dziewczyny ja lecę się szykować bo jeszcze się spóźnię

[Victoria30]

Kasik to dobrze ze sie nie nastawiasz... moze wtedy jakos podejsciem obojetnym bedzie pozytywny wynik
trzymam kciuki za rozmowe

a wymiary... ehhh duzo bym za takie oddala. Chudziak jestes i tyle

[waszka]

Trzymam kciuki za rozmowę

czemu z dzidzią 2 lata zero wyjść?? nie macie Babć?? Moja Siostra jakoś tak się ustawiała, zeby się wyrwać gdzieś z meżem choć raz w miesiącu i być dla siebie, a nie dla dziecka

[s_sookie]

Właśnie dlaczego zer wyjść? Nawet jak nie ma babci to można...moi znajomi chodzą od zawsze... i zawsze z córą.... nawet mnie zszokowali jak się zjawili u mnie na sylwku (zszokowali bo koleżanka była 3 tygodnie poprodzie).... Młodą położyli w sypialni... a sami bawili się w dużym pokoju z nami i znajomymi... parę razy trza było pójśc nakarmić ale siedzieli z nami do 4 rano wiadomo... bez opieki babci na koncert czy na dyskotekę pójść trudno...ale nie fiksuj się że nic a nic...

POWODZENIA NA ROZMOWACH!!!!!!!!!!!

[zielona_koniczynka]

Kasiu super pomysł na Sylwestra

My zwykle domowo spędzamy, tacy mało tańczący jesteśmy...

Napisz jak było na rozmowach

[zosienka33]

Dobrego dietkowego tygodnia
i wpadnij powiedz jak po rozmoawch

[Oskubana]

Miałam taki duży post a tu dupa.
Nie wiem czemu.

Napiszę w skrócie:
Rozmowa jak rozmowa do środy do 16 ma być odpowiedź.
Ktoś do mnie dzwonił przed 16 nie słyszałam dzwonka i teraz chciałam oddzwonić to nikt nie odbiera.
Może z jakieś pracy ktoś dzwonił, nic jutro o 8 oddzwonię a tak to mnie zeżre ciekawość.

Co do jedzenia to na śniadanie i obiad było to samo: bigos i cycek

Byliśmy w wypożyczalni i mężowi nic się nie podobało a sukienkę którą chciałam mąż mi nie pozwolił bo jest za krótka, dupę widać.
Więc poszliśmy do lumpka, a tam mąz kupił spodnie w kratkę garniturowe, różową koszulę, kamizelkę typu kufajka i berecik z antenką ( wygląda jak wieśniak )

Waszko - męża rodzice nie żyją, a moi to cięzko, na mamę nie mogę liczyć a tata pracuję na tirach

Viki - wymiary chciałabym mieć o niebo lepsze

Zielona_Koniczynko - znając mnie i męża to dziecko będzie wytęsknione i będzie wychuchane wydmuchane i będziemy chcieli jak najwięcej z nim siedzieć

S_Sookie - nasi znajomi siedzą w domach, nie imprezują , nie wychodzą bo szkoda kasy. Ja jestem z domu gdzie co sobotę były imprezy i rodzice się bawili.Ja uwielbiam tańczyć mąz lubi choć nie rok end rolla a ja uwielbiam podskoki

Zosieńko - do rozmów podchodzę już na luzie, bo będzie co ma być, a nie jak wcześniej że muszę mieć pracę. Dietkę -trzymam!

Mam problem, co mam ubrać na sylwka??? Taka sukienka pasuje do wieśniaka z PRL ? Proszę o radę

Taką kieckę znalazłam, którą latem mogę wykorzystać, co WY na to????Pasuje na PRL????

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]