Porobiłbym coś z Wami jeśli coś robicie
.................................................. ............................
Porobiłbym coś z Wami jeśli coś robicie
.................................................. ............................
a co Ty chcesz robić diabliczku?ja w dalszym ciągu zdycham, sylwestra miałam pod pierzynką i jakoś przez takie wejście w ten 13nasty opadło mi nieco zapału
![]()
O jesteś![]()
Nie przejmuj się... to nie ostatni sylwester .. Masz rok do następnego ;p I rok, żeby zadbać o siebie
Zyczę Ci dużo zdrówka w tym roku, zapału i energii :**
Kaiczko jak tam u Ciebie?
.................................................. .........................................
podgląda jak zwykle i znów szuka wymówek .
Ja popatrzyłam na swoje tłuste fotki z Sylwestra i stwierdziłam, że lepiej by mi było w domu pod pierzyną zostać niż ludziom się pokazywać![]()
kaiczka, chyba już skończyłaś chorowanko więc w tri miga do odchudzania marsz!![]()
ejo chorowanko poważne było, dawno mnie taki zaraz nie rozłożył - gorączka pokonana ale glut i kaszel trzymają
także z siłownią powstrzymam się jeszcze z tydzień, coby porządnie wyplenić zaraza...
co do sylwestra pod pierzynką to czułam jakąś głupią ulgę że się chociaż taka tłusta nie muszę ludziom pokazywać i nie będą mnie potem na zdjęciach oglądać, ale cóż to zmieni - szybko się mniejsza nie zrobię, a żyć trzeba i wychodzić z chałupy
przez to choróbsko i tak trochę ukróciłam jamie, nie żarłam nic mega głupiego bo z domu nie wychodziłam - aż do dziś bo ciastka same do mnie przyszły
jutro mam urodziny kumpeli i wyłażę z nory, szczęście w nieszczęściu nie będę nic pić biorąc antybiotyki, może tak z rozpędu faktycznie wdrożę swój plan pozostania abstynentem![]()