to dobrze, że ktoś je tak samo jak ja :P
tzn to niedobrze

ale razem raźniej to zwalczać... ;]






no to nie dobrze, ale zawsze się możemy wspierać i zamiast krytykować, to motywować
widzę, że na wskaźniku już trochę poszło w dół
ja "oficjalne ważenie" po świętach zrobię sobie jutro rano... się okaże co i jak... ;/
ja się na razie chyba nie bedę ważyć
po co się dołować jak wszystkie swiąteczne potrawy zalegają w żołądku
ehh a do sylwka tylko 5 dni ;/
chociaż zrzucić to całe przejedzenie i to wszystko co mam w żołądku po tych pierońskich świętach ;/
tak..sylwester...nic nie mów
Pozdrawiam :*