Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 107
Like Tree8Lubią to

Wątek: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

  1. #21
    Awatar Anais_
    Anais_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-12-2012
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Alessana, dziękuję za przypomnienie (już kiedyś czytałam wątek Mami, ale nieszczególnie zwróciłam chyba uwagę na przepisy/rozkład diety :O). Poza tym, podziwiam, że chce Ci się przed 6tą pisać na forum. :P

    Dobrze się dzisiaj czuję, poprawia się moje nastawienie do dietowania i życia w ogóle. Od przyszłego tygodnia będę uczyć się jeszcze w studium medycznym (mam nadzieję, że uda mi się pogodzić pisanie licencjatu z tą szkołą ).
    Banał, ale jednak pozytywne nastawienie ma dużą siłę naprawczą dla człowieka. Ale jak ciężko czasem znaleźć równowagę, jakie boje wewnętrzne trzeba toczyć z samą sobą...

    Miłego dnia!


    Do celu... tym razem musi się udać!
    https://forum.jestemfit.pl/pamie...by-owocny.html

  2. #22
    Awatar Anais_
    Anais_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-12-2012
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Witam wieczorkiem.

    Dzisiaj znów grzecznie, bez zbędnych skandali.

    1 bułka z szynką wieprzową
    30 g musli, mały banan, mleko
    filet z kurczaka (20 dag), surówka z marchewki, kapusty, połowy jabłka
    kawa mrożona ze słodzikiem (wrzuciłam do blendera kawę, słodzik, lód, mleko, wodę - super zapycha :P)
    3/4 bułki z łososiem wędzonym

    Sądzę, że na pewno zamknęłam się w 1200 kalorii. Trochę głodna jestem wieczorami (najlepszy czas na podjadanie, wiadomo), ale nie dam się, oj nie!

    Dobrej nocki!

    PS W końcu kupiłam baterię do wagi, więc jutro dowiem się, czy muszę przesunąć suwak do wagi "startowej" (tego się obawiam :P)
    Ostatnio edytowane przez Anais_ ; 29-08-2013 o 21:24


    Do celu... tym razem musi się udać!
    https://forum.jestemfit.pl/pamie...by-owocny.html

  3. #23
    Awatar Anais_
    Anais_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-12-2012
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Hej Dziewczyny.
    Zważyłam się dziś, żeby wiedzieć z czym walczę. Okazuje się, że ważę 78,4 kg. Czyli od maja, bo jakoś wtedy zaczęłam "popuszczać wodze fantazji" przytyłam 6 kg. Nieźle... Oczywiście jestem zła na siebie, bo przecież w pewnym momencie kiedy się ważyłam, zobaczyłam na wadze 71.5 kg. Jaka jestem głuuuuuupia! :/ No ale co tam, trzeba powalczyć.
    Dzisiaj zjadłam:
    musli (ok.30 g) kilka jaśków "poduszeczek", mały banan, mleko -> takie śniadanko
    pół bułki z serem Turek Figura
    30-40 dag winogrona (trochę przegięłam, wiem, ale byłam głodna, bo przed chwilą dopiero jadłam obiad :O)
    talerz zupy pomidorowej (z pomidorków świeżych, trochę śmietanki) z makaronem brązowym i pałkę gotowaną z zupy

    Myślę, że tutaj jest ok. 1200 kalorii, więc na kolację będzie coś naprawdę lekkiego albo w ogóle jej nie zjem.
    Co sądzicie o takim trybie jedzenia? Może być? Nie mieszam czegoś? Staram się jeść w miarę normalnie, po prostu mniejsze porcje, częściej...

    I co u Was? Jakie plany na weekend i jak mija dzień?
    Ja na razie jestem zrelaksowana, bo odwiedziłam dziś Termy Maltańskie, ale niestety za kilka minut muszę wziąć się za sprzątanie... Ale co tam, przynajmniej trochę kalorii jeszcze spalę.

    Miłego popołudnia!


    Do celu... tym razem musi się udać!
    https://forum.jestemfit.pl/pamie...by-owocny.html

  4. #24
    Awatar alessana
    alessana jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-08-2009
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    9,601

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Spoko. Ja w 4 miesiące kilka lat temu przytyłam 17 kilogramow. Nie pytaj jak to zrobiłam ahah
    Ja się zaraz zabieram za sprzątanie pokoju, a jest co sprzątać. Co tydzień ta sama historia przed przyjazdem lubego, a ja zamiast się nauczyć trzymać porządek...

  5. #25
    Awatar NieDoscDobra
    NieDoscDobra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2013
    Posty
    47

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Cytat Zamieszczone przez alessana Zobacz posta
    Spoko. Ja w 4 miesiące kilka lat temu przytyłam 17 kilogramow.
    Oh.. ale jak patrze na Twoj suwaczek to Ci zazdroszcze!!

    __________________________________________________ _________________________________________
    Znajdziesz mnie tu

  6. #26
    Awatar alessana
    alessana jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-08-2009
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    9,601

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Czego? Przecież jesteś bliziutko mojej wagi
    CO innego jakbym sobie walnęła na suwaczku moją całą drogę jaką przetrwałam łącznie na Dukanie, czyli od 98kg - teraz Ale w tym momencie to nasze wagi wyglądają naprawdę podobnie Zwłaszcza, że przestałam się oszukiwać i aktualizowałam suwaczek

  7. #27
    Awatar NieDoscDobra
    NieDoscDobra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2013
    Posty
    47

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Nie chodziło mi o wagę, tylko o niższe BMI i jak pięknie idziesz do celu!

    __________________________________________________ _________________________________________
    Znajdziesz mnie tu

  8. #28
    Awatar little_mo
    little_mo jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-08-2013
    Mieszka w
    Neverland.
    Posty
    309

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Nie opierajcie swojego myślenia o idealnej wadze tylko na bmi, bo umięśniona dziewczyna ważąca powiedzmy 65 kilo będzie wyglądac o niebo lepiej od dziewczyny nieumięśnionej odchudzającej się tylko na dietach, a obie bmi będa miały takie samo!

    Anais_ co tam dziś u Ciebie słychać?
    mój domek: klik
    miałam tu też nick dearie

  9. #29
    Awatar Anais_
    Anais_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-12-2012
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Hej Dziewczyny.

    Dziś słońce, dobra energia, ostatni weekend bez zżółkniętych liści pewnie.

    Wczoraj wieczorem miałam jednak dość dziwaczną sytuację. Tzn. dla mojego chłopaka pewnie, bo dla mnie to norma, odkąd przytyłam...
    Przyjechałam do niego ok. 20tej. Wchodzę, z góry dochodzą jakieś głosy. Okazało się, że to sąsiad z dziewczyną wpadli z wizytą. Tak się składa, że owej lubej nie miałam jeszcze okazji poznać osobiście. Zdenerwowałam się trochę, bo: byłam ubrana w dżinsy, koszulkę, bez makijażu, z wczorajszymi włosami... no i z wagą o 15 kg wyższą niż ta dziewczyna pewnie. Co zrobiłam? Przeczekałam na dole aż wyszli...
    Mój chłopak był oczywiście lekko zdziwiony moją reakcją, więc musiałam wytłumaczyć mu w czym rzecz.
    Rozpłakałam się i zaczęłam dukać, że dopóki nie schudnę co najmniej 10 kg - tak będzie zawsze. Po prostu unikam kontaktu z ludźmi, jeśli to możliwe, bo wstydzę się tego, jak wyglądam. Obiecał mnie więc wspierać i nie częstować mnie na siłę pysznościami, jeśli wygląd jest dla mnie taki ważny.
    Kurczę, nigdy nie uważałam siebie za człowieka szczególnie próżnego, ale po prostu nie czuję się dobrze w swojej skórze obecnie, stąd moje zahamowania. W głębi duszy jestem bardzo towarzyska. Pamiętam czasy, kiedy ważyłam 63-65 kg (początki studiów), wtedy moje życie towarzyskie naprawdę miało "rozmach".
    Nie wiem, może negatywny sposób myślenia i napędzanie tychże myśli na temat swojej "zewnętrznej" strony jest nieco chore, ale... jakoś nie potrafię wyjść poza to i wskoczyć na tryb, że to przecież nie jest najważniejsze.
    Mam cel i determinację do zmiany i sądzę, że kiedy cel zostanie osiągnięty to moja radość z życia zostanie w jakimś stopniu przywrócona czy też pobudzona, tzn. da mi po prostu więcej śmiałości w działaniach...
    Chyba nie jestem osamotniona w takim myśleniu? Któraś z Was uważa podobnie?

    PS Ważyłam się dziś rano na wadze u chłopaka i pokazała mi 77,0 kg. I teraz się zastanawiam. Przecież niemożliwym jest, żeby waga spadła o 1.4 kg przez dobę, hmm?
    Wydaje mi się, że muszę zainwestować w nową wagę, bo mama też narzeka na różnice wagowe o 1-2 kg (na wadze babci waga jest niższa), ma już swoje lata i do tego jest to waga elektroniczna, więc może fiksuje? Nie mam pojęcia, ale oczywiście wolałabym, żeby 77 kg było prawdą - muszę to sprawdzić u babci i zakupić nowy sprzęt chyba.

    Dziewczyny, życzę Wam miłego dnia, najlepiej pełnego relaksu, rozrywki i dobrego jedzonka oczywiście...


    Do celu... tym razem musi się udać!
    https://forum.jestemfit.pl/pamie...by-owocny.html

  10. #30
    Awatar NieDoscDobra
    NieDoscDobra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2013
    Posty
    47

    Domyślnie Odp: Z podkulonym ogonem... czyli powrót. ;-) (oby owocny!)

    Anais, po pierwsze złota zasada: waż się tylko na czczo, nago i na swojej wadze ustawionej zawsze w tym samym miejscu.. Z autopsji wiem ze jak polatam po pokoju to w każdym innym miejscu ważę inaczej. Dlatego zrobiłam sobie plasterkami zaznaczenia, żeby wiedzieć gdzie mam ją stawiać

    Dwa.. Niestety jak pisałaś o swoim życiu towarzyskim poczułąm że piszesz o mnie. Mam to samo.. Jakąś paranoję, wstydzę się jesć w miejscach publicznych, żeby nikt nie pomyślał że ma taką dupę albo nogi a jeszcze je.. A jak chłopacy są mili to mam wrażenie ze z litości albo co gorsza nasmiewaja sie ze mnie. Kojarzycie akcje z komedii, kiedy najprzystojniejzy koles zaklada sie z kumplami ze wyrwie paszteta? To ja czasem tak mysle o sobie..
    Nie wiem czy jest na to jakas rada..

    Moze wlasnie zadbac o siebie i swoje ciało!?

    __________________________________________________ _________________________________________
    Znajdziesz mnie tu

Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •