Strona 591 z 596 PierwszyPierwszy ... 91 491 541 581 589 590 591 592 593 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,901 do 5,910 z 5954

Wątek: moje zmagania z wielkim brzuchem

  1. #5901
    Awatar Mandragorra
    Mandragorra jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    16-12-2009
    Posty
    1,158

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    To musiała być niesamowicie fajna podróż Takie niezależne włóczenie się po obcych krajach... Ja to mam hopla takiego, że nie zazdroszczę ludziom urody, dorobku czy kariery, ale wrażeń podróżniczych - zazdroszczę zawsze

    Wstaw więcej fotek!

    A przede mną też program 10-tygodniowy hihi, trzeba zrzucić nieco masy
    °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°° °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

    Stare śmieci: Apetyt rośnie w miarę chudnięcia...

  2. #5902
    Awatar xJennyx
    xJennyx jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-07-2008
    Posty
    5,259

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    No i sie zawazylam pourlopowo i po tygodniu odpoczywania od urlopu i wracaniu do rzeczywistosci.

    Alc!

    69.8

    ups... naprawde nie jest dobrze - az tak duzo nie wazylam chyba juz ze 4 lata.
    Na pocieszenei powiem, ze jakies 2kg to pewnie jest pelny brzuch etc.
    Ale pozostale 67kg to jest naprawde duzo....

    No nic, trzeba ruszyc gruba pupcie i wprowadzis w zycie plan 10cio tygodniowy. Do dziela: START!

    ---------- Wiadomość dodana o 16:39 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:19 ----------

    No jestem glodna. Zoladek mi sie rozciagnal jak nie wiem, szczegolnei przez ten ostatni tydzien...
    Ale nic. Tez bylo fajnie. A teraz trzeba sie zebrac i zrzucic brzucho. No i niestety nie mam lekko.
    A za to na swieta bede sie obrzerac domowymi przysmakami. Ale to za 10 tygodni.

    Powiem wam, ze strasznie zazdroszcze ludziom, ktorzy nie musza sie odchudzac, moga jesc co chca i sa szczepli... Chociaz w doswiadczenia wiem, ze oni maja do jedzenia jendak inny stosunek niz ja spaczona nie wiem iloma dietami.

    Chcialabym, zeby juz bylo za tydzien i zeby byly jakies rezultaty i zeby mi to lepiej szlo.

    A z przyziemnych rzeczy praca mnie drazni niesamowicie...
    Ostatnio edytowane przez xJennyx ; 10-10-2011 o 09:22
    Plan 10 tygodni -> Cel 59.5
    Tydzien 2 /10: -2.1


    TU JESTEM: https://forum.jestemfit.pl/p...uchem-591.html

  3. #5903
    Awatar Leonka36
    Leonka36 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-09-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    9,882

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Początki diety są najgorsze, ja też musze bardziej zacisnąć pasa bo coś mi wolno spadają wakacyjne nadwyżki...

  4. #5904
    Awatar Madam_Octa
    Madam_Octa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-02-2010
    Posty
    3,612

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Nie wyglądasz na tyle. Masz teraz z 5kg więcej niż ja, a na pewno nie wyglądasz na grubszą,
    tym bardziej, że ja jeszcze wyższa jestem. Nie wiem, gdzie Ty te kg chowasz. W biuście pewnie,
    bo mnie to po biuście ino skóra została

  5. #5905
    Awatar karinka81
    karinka81 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-10-2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    1,531
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Poczatki wlasnie fajne sa bo szybko spada i jest motywacja Mnie to za to po drodze sie odechciewa i coraz wiecej wpadek. Ale kurcze mnie sie nawet pisac nie chce bo ciagle czloweik sie kreci wokol tej samej wagi, jak spadnie to wraca, bo wakacje, bo swieta, zawsze cos!!Ale jak zawsze zycze powodzenia!!!I sama tez sie staram!!A wiadomo Jenny z Toba razniej

  6. #5906
    Awatar xJennyx
    xJennyx jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-07-2008
    Posty
    5,259

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    ja wlansie teraz jakos tak poptrzylam w kalendarz, ze do swiat chyba nie mam zadnych potencjalnych wpadek. Ok, mam dwa weekendy za wyjazdowe, ale pierwszy dopiero za 3 tygodnie, a drugi w listopadzie, wiec do tego czasu powinnam sie rozpedzic.
    Taki mam plan.
    Bo wakacje to katastrofa jak nie to to tamto, jednego wieczoru w spokoju nie bylo. I goscie co weekend prawie.
    Wiec taki mam plan 10cio tygodniowy. 10 tygodni, zeby przycisnac to naprawde nie jest duzo i powinny byc efekty.
    Karinaka, jak chcesz to mozesz sie spoko podlaczyc
    Leos, Ty tez.

    Madam, ja mam 5kg wiecej od Ciebie?? To Ty ostatnio naprawde przycisnelas, bo jakos jak pamietam to bylas cos kolo 68 -70 i chcialas zejsc ponizej 68. Ale 5kg mniej - rewelacja - gratki.
    Na moj gust to Ty wygladasz szczuplej ode mnie. Ale masz racje, ze jestes wyzsza. Nie wiem. Slyszalam, ze od biegania ma sie gestsze kosci - moze to to… chociaz mi to sie wydaje, ze masywna jestem i juz.
    Ale na zdjeciach z urlopu to mam chyba jakies 66.
    A co do biustu to teraz jak mi przybylo to naprawde lepiej wyglada

    Dobrze. Pierwszy dzien diety przezylam. Teraz juz w lozku, troche glodna, ale damy rade. Mam nadzieje, ze jutro tez bedzie dobrze. A jutro bedzie tez sport - joga i bieganie. Bo dzis nie mialam czasu.

    ---------- Wiadomość dodana 11-10-2011 o 00:27 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 10-10-2011 o 23:21 ----------

    no i wrzucialam jeszcze troche zdjec z wakacji

    ---------- Wiadomość dodana o 13:57 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 00:27 ----------

    Poszlam na joge - po raz pierwszy od urlopu, czyli od ponad miesiaca.
    Czulam sie na poczatku jak gora sadla... ale potem sie porozciaglo to i tamto i teraz czuje sie super.
    Och jednak joga jest super.
    Plan 10 tygodni -> Cel 59.5
    Tydzien 2 /10: -2.1


    TU JESTEM: https://forum.jestemfit.pl/p...uchem-591.html

  7. #5907
    Awatar Madam_Octa
    Madam_Octa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-02-2010
    Posty
    3,612

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Ano schudłam trochu, schudłam... Ale ja bym nie powiedziała, że wyglądam na szczuplejszą
    od Ciebie - no way! :P Ja szeroka jestem...

    A mnie jakoś joga nie podeszła... Albo kiepsko prowadzona była? Nie wiem...

  8. #5908
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    20,131

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    a ja sie obijam, miały byc konie, ale pada, miał byc aqua aerobik, ale mi sie nie chciało - w piątek sie pewnie zmobilizuje i do biegania powoli czas wrócic tym bardziej, że czuje sie bardzo dobrze, ale znów bede miec podawany jod, więc ciekawe jak długo będzie dobrze

    na ta joge to bym sobie pochodziła chocby dla rownowagi psychicznej i rozciągnięcia sie, ale niestety na mojej wsi nie ma takich zajęć

  9. #5909
    Awatar Mandragorra
    Mandragorra jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    16-12-2009
    Posty
    1,158

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Cytat Zamieszczone przez xJennyx Zobacz posta
    Och jednak joga jest super.
    No jest jest...
    Miałam ambicję ćwiczenia w domu choćby 15 minut, ale sama nie umiem

    A na zajęcia jakoś mi ostatnio było nie po drodze.
    W piątek ruszę - młoda ma wolne od szkoły, zleceń pilnych brak, więc myślę, że się uda...
    °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°° °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

    Stare śmieci: Apetyt rośnie w miarę chudnięcia...

  10. #5910
    Awatar xJennyx
    xJennyx jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-07-2008
    Posty
    5,259

    Domyślnie Odp: moje zmagania z wielkim brzuchem

    Spoko - nie tylko joga ale tez i bieganie dolozylam - 6.5km, chociaz ciezko bylo strasznie. Naprawde czuje te kilogramy….
    masakra.
    Ale za kazdym razembedzie lepiej.
    Jutro chyba znowu pojde, moze nawet dam rade 9km… zobaczymy.

    Ogolnie postanowilam, ze jak jest sport to jem 1500kcal, a jak nie ma to 1200. Bo jak biegam to jednak potrzebuje troche wiecej jesc, bo inaczej az mnei nosi.

    Motywacje na diete mam super - juz od dawna takiej nie mialam. Ale glodna tez jestem. Pewnie sie jednak zoladek rozciagnal.

    Madam, nie wiem.. ja tez chodze na power joge, bo nie wiem czy na normalnej to by mi sie nie nudzilo. I sama to bym tez nei uniala, Mandra, wiec sie nie dziwie, ze Ci nie idzie…

    Catti, bierz sie za bieganie! teraz jest super pogoda na to!

    ---------- Wiadomość dodana o 21:07 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 21:06 ----------

    I naprawde chcialabym juz wrocic do wagi chociaz 65, zeby nei czuc tego tluszczu wszedzie i zeby mi brzuch spod ubran tak nie sterczal…
    <marzy>

    ale jeszcze chwila! poza tym poczatki sa latwe, bo ladnei spada, to jest fakt.

    ---------- Wiadomość dodana 12-10-2011 o 10:45 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 11-10-2011 o 21:07 ----------

    No dzisiaj juz czuje troche efekty diety w ubraniach. Juz mnie nie cisna tak wszedzie. I ogolnie czuje sie naprawde troszeczke lzejsza i czuje sie lepiej.
    No ciesze sie, chociaz to pierwsze 2 dni, wiec to jest woda i tresc zoladka - ale przynajmniej brzuch nie sterczy.

    Dzis mam caly czas ambitny plan na bieganie, chociaz nie chce mi sie...

    Ale wiczorem ide na drinki, ktore sam zorganizowalam, wiec musze cos troche spalic, zeby miec na drinkach czyste sumienie.

    I w ogole mysle zeby sie zapisac spowrotem na silownie, bo pogoda rozna, a na silowni jest cieplo. Poza tym lubie jednak step i bede sobie mogla pojsc an solarium i do sauny... Tylko, ze ja juz biegam, chodze na basen i na joge, wiec nie wiem czy bede miec czas i czy nie skonczy sie na chodzeniu raz na 2 tygodnie.
    Kurcze, ale moze bym tez maszne z woslami znalazla i zaczela pracowac nad moimi obwislymi gornymi partiami... hm...
    Plan 10 tygodni -> Cel 59.5
    Tydzien 2 /10: -2.1


    TU JESTEM: https://forum.jestemfit.pl/p...uchem-591.html

Podobne wątki

  1. Moje zmagania z otyłością
    By abonda in forum XXL 20 kg i więcej
    Odpowiedzi: 77
    Ostatni post / autor: 03-06-2016, 01:11
  2. Moje trudne zmagania
    By annahanna5 in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 7969
    Ostatni post / autor: 09-11-2011, 12:35
  3. moje zmagania z kilogramami!
    By ewka32 in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 18-11-2009, 14:45
  4. Ja i moje zmagania,Zaczynam od 22.09.2008
    By Asiame5 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 29-09-2008, 18:09
  5. Moje zmagania z kilogramami :)
    By miki2228 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 22-08-2008, 13:45

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •