Oto mój nowy domek i nienowa ja![]()
Krótkie przypomnienie o sobie - odchudzam się od zawsze. Potrafię w pół roku schudnąć 17 kg do ślubu, a potrafię też przytyć 16 kg w 3 miesiące. Gubią mnie słodyczy i zamiłowanie do węglowodanów.
Plan na teraz jest taki - nie odchudzam się, zmieniam sposób odżywiania. Jeśli przy tym schudnę i UTRZYMAM WAGĘ, to cudnie. Trafiłam tu z wagą 74 kg i tyle bym teraz chciała ważyć....obecnie na liczniku ok. 81 kg. Na razie nie mam suwaka, może się pojawi. Nie będę się często ważyć. Nie daję sobie terminów. Wystarczą mi małe kroczki. Nic mnie już nie goni, nie mam dealine'u. Już tyle razy chudłam i tyłam, że ostatnio przestałam wierzyć, że mi sie uda. Ale ostatnio pojawił mi się cień nadziei, że może jednak...
...pomożecie?