a ile mozna tego zjeść, czy to tylko np. 3 posiłki i nic poza tym
Kochana jesz do woli. Im wiecej tym lepiej. Nie wolno sie glodzic bo to schrzani Twoj metabolizm i nie bedziesz chudla. Najlepiej 3 posilki i przegryzaj cos miedzy. Pij duuuuzo wody i herbatki zielonej - chlodzonej - bo pomaga na problemy kibelkowe.
T ile dni U robisz?
Pamietaj, ze pierwsze kilka dni bedziesz odczuwac zmeczenie, niechec, bole glowy, zimno - to normalna reakcja.
Bejbik w drodze
No to super, ja zrobilam 5 ale schudlam mniej niz oczekiwalam - 2,8 kilo. Ale nieswiadomie grzeszylam - mleko, jogurty i herbatki owocowe - o zgrozo! ALe to z mojej nieswiadomosci wynikao i tyle. Chociaz jak potem zrobilam test Dukana to wyszlo mi, ze mam zrobic 6 dni i ze schudne 2,9 wiec bylo blisko
Uda Ci sie - nastaw sie pozytywnie. Bedzie dobrze
Bejbik w drodze
Tak, jak najbardziej. Tylko ma byc chudy - mniej niz 5 %! Najlepiej, zeby suma weglowodanow i tluszczu nie przekraczala wartosci bialka. Ale to doczytasz na opakowaniu.
Pozniej bedziesz mogla sobie urozmaicac - jogurt z aromatami i slodzikiem, odrobinka kakao. Ale to po uderzeniowce Wazne jest, zeby w U ograniczyc sie jedynie do bialek - ma to byc szok dla organizmu - dlatego w ekspresowym tempie bedzie gubil te kilogramy. Potem to juz tak rownomiernie bedziesz spalac.
Bejbik w drodze
Witajcie moje kochane,
Ja tylko na chwilkę, dzisiaj mam strasznie zabiegany dzień. Na razie jestem w domku, szykuję obiadek...potem, trudno powiedzieć, hihihi
Dzisiaj maleńki spadeczek, -0,1 kg. Tak więc brakuje mi jeszcze 0,1kg do pełnych 20...Na razie nie zmieniłam suwaczka. Zreszta dzisiaj zaczełam PW, więc waga zapewne podskoczy do góry...
U nas piękne wiosenne słoneczko, ludziska zrzucili kurteczki i buty zimowe i zrobiło się przyjemniej i kolorowo...a propo kolorów, kupiłam sobie śliczne pomarańczowe balerinki, w sam raz aby zimę odpędzic na dobre, hihihi
może uda mi sie coś poczytać....
---------- Wiadomość dodana o 13:54 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:52 ----------
Beatko witaj, jak miło czyta sie takie informacje. Super,że byłaś wytrwała, bardzo Ci gratuluję!!! Całuję
Tekst synka super!!
Cześć Wszystkim,
U mnie dzisiaj ruch na wadze bo ciężko to nazwać spadkiem. Drgnęła o 0,1 ale w dobrym kierunku. Teraz mam p+w więc tez rewelacji się nie spodziewam.
u mnie już zakupy zrobione , obiad tez a moja wołowinka w warzywach się pichci., pies pare razy wyprowadzony i Młody przy okazji też.Porządek tez w domciu zagościł i Cindi kat w pięknej skórze też zaliczony. Nadrobie za chwilke
Kupiłam dzisiaj ser żółty w Lidlu z serii chudych. Pierwszy raz.I na sniadanie razem z pomidorem, ogórkiem i plackiem Dukankiem i chudą wędlinką smakował po prostu błogo. A teraz myśle czy on jest dozwolony. I co Wy na to?
Całuje Wszystkich. Weszłabym rano ale niestety moja sunia miała ogromne parcie na podwórko
Witam !
Drogie Panie, czytuje Was juz od roku i nareszcie postanowilam dołączyć, też ze względu na to iż chcialabym prosić o rade...
Po pierwsze ku swojemu ogromnemu zawstydzeniu widze że na calutkim forum nie ma drugiej takiej "gwiazdy" jak ja (w zlym tego słowa znaczeniu)
Mimo małych grzeszków Wszystkie jedziecie z tematem i pięknie chudniecie...ja do Dukana podchodze po raz....nie pamiętam już który :/
Zaczęłam mniej wiecej rok temu z waga 63 i z celem 58 wszystko było ok schudlam pięknie i w wakacje ważyłam dokładnie 58 kg.
Nie wspominam już że po fazie II zakonczyłam diete a do tego problemy z cyklem (a raczej jego calkowity zanik) zmusily mnie do przyjmowania progesteronu, a wiec brak stabilizacji + hormony poskutkowały tym ze w od listopada do stycznia osiągnęłam wage 70 kg!!!
Od połowy stycznia do konca lutego podejmowałam bezskuteczne proby pozbycia się tedo sadełka jojowego (dukan, kopenhaska, meridia itd)- zerowy efekt.
Od 15 marca moje życie prywatne ustabilizowało się co daje mi mozność podejścia po raz kolejny do Dukana...z tym że waga dalej stoi i ani drgnie, jem bardzo prawidłowo bo forum studiuje od dawna tak wiec nie popełniam błędów.
Moje pytanie więc brzmi czy jest sens..czy może moj organizm uodpornił się na Dukana i walczy ze mną?? Czy jest szansa że w końcu zaskoczę ??
Bardzo Was proszę dziewczynki o pomoc i radę
Dodam że na uderzeniówce spadłam o 1 kg ...wynik niegodny wspominania
Agnieszko, warto przeglądnąć początek tego wątku- nasza gospodyni Tereenia pisała każdego dnia swój jadłospis. Może to Ci pomoże w ułożeniu własnego
---------- Wiadomość dodana o 14:32 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 14:32 ----------
Witaj Krakowianko!!!!