MASZKULECZKA na Dukanie

[maszkuleczka]

Wpadłam sie przywitać i powiedzieć że też będę trzymać kciuki Powodzonka !!!

Dzięki serdeczne GAGA32.... im więcej tych kciuków tym lepiej.... hihihi... Tobie też życzę powodzenia. Pzdr

[ingusn]

Hej Maszkuleczka...mnie dzis tez leciutko pobolewa glowa...myslalam, ze sie niewyspalam...ale skoro Ty tez tak masz, to musi lezec w nadmiarze bialek...

Chyba sie zle wyrazilam co do tych serow-sa to sery zolte miekkie-ten limburger to cos takiego jak camembert tylko bardziej zolty...ma 9 gr tluszczu i 26 gram bialka w sobie! Sadze, ze jak zjem 2 plasterki (sadze ze to jakies 40-50 gram) to z tluszczem nie przesadze...a to zawsze jakas odmiana, jak piszesz. W Lidlu znalazlam ponadto-serek granulowany light, serki homo owocowe light-maja sporo wegli (tluszcz 0%), ale jak juz musze slodkie to jem lyzeczke, dwie i mi jakos przechodzi chec na slodkie. Znalazlam camembert light-11 gram tluszczu, serek topiony w trojkacikach-9 gram tluszczu i jakies tam serki do smarowania, z ziolami i naturalne-wszytkie 0 % tluszczu. W sumie gdzies czytalam, ze tego typu serow jak limburger i camembert -nie mozna..ale wczoraj, wedlug moich obliczen zjadlam 26 gram tluszczu, 26 gram wegli i 165 gram bialka.

Program do wyliczania znalazlam w inecie...za darmo do pobrania
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wersje druga programu....
Program posiada duzy spis artykulow, ale takze tabele, w ktora wpisujesz produkty brakujace. Aby go odtworzyc potrzebujesz Excel. Bardzo mily programik :-)
Ja nic nie waze, notuje tak na oko ile czego zjadalm...tak dla orientacji wlasnie w sprawie tego tluszczu.
jak bedziesz mila jakies pytanka co do programu to chetnie odpowiem. :-)

[ingusn]

a dzis zjadlam serek granulowany na sniadanko, potem jajoche z dwoch jajek z krewetkami i cebulka...potem troche serka homo....nastepnie byl kurol z grilla, i do tego serkow wybor (mniam!) i jogo naturalny...najedzona do syta! :-)

[maszkuleczka]

a dzis zjadlam serek granulowany na sniadanko, potem jajoche z dwoch jajek z krewetkami i cebulka...potem troche serka homo....nastepnie byl kurol z grilla, i do tego serkow wybor (mniam!) i jogo naturalny...najedzona do syta! :-)

Hej INGUSN... to tez sobie fajnie urozmaicasz. Ja mam kłopot z grilowaniem... bo nie mam piecyka, tylko plyte kuchenną i taki mały piecyk do odgrzewania. Czuję, że czeka mnie zakup.... hihihi.... bo jesli poważnie podchodzę do tej diety, to dość długi czas mnie czeka na proteinkach.
Aha... i jednak na wszelki wypadek łykam sobie 1 Silicę.... zbiór witamin i minerałów na wlosy i na paznokcie.
Jutro mam zamiar kupić makę kukurydzianą i kostki bulionowe bez tłuszczu, żeby móc jakiś sosik zrobić.
Dzięki Ingus za programik.... jutro go obejrzę.
Pzdr

[maszkuleczka]

[QUOTE=ingusn;180755]Hej Maszkuleczka...mnie dzis tez leciutko pobolewa glowa...myslalam, ze sie niewyspalam...ale skoro Ty tez tak masz, to musi lezec w nadmiarze bialek...

Chyba sie zle wyrazilam co do tych serow-sa to sery zolte miekkie-ten limburger to cos takiego jak camembert tylko bardziej zolty...ma 9 gr tluszczu i 26 gram bialka w sobie! Sadze, ze jak zjem 2 plasterki (sadze ze to jakies 40-50 gram) to z tluszczem nie przesadze...a to zawsze jakas odmiana, jak piszesz. W Lidlu znalazlam ponadto-serek granulowany light, serki homo owocowe light-maja sporo wegli (tluszcz 0%), ale jak juz musze slodkie to jem lyzeczke, dwie i mi jakos przechodzi chec na slodkie. Znalazlam camembert light-11 gram tluszczu, serek topiony w trojkacikach-9 gram tluszczu i jakies tam serki do smarowania, z ziolami i naturalne-wszytkie 0 % tluszczu. W sumie gdzies czytalam, ze tego typu serow jak limburger i camembert -nie mozna..ale wczoraj, wedlug moich obliczen zjadlam 26 gram tluszczu, 26 gram wegli i 165 gram bialka.

3 dzień na diecie proteinowej - po 2 dniach - -2,7 kg
==========================================
Byłam dzisiaj w Ogromnym Lidlu, ale oprócz jogurtu 0,1% nie znalazałam żadnego nabiału 0%, albo o małej ilości tłuszczu. Może nie było dostaw... hmmmm.

Nie wiem, jak Ciebie, ale też mnie dzisiaj pobolewa głowa. Tyle że wyniki są tak zadawalające, że powinnam przetrwać. Chciałabym wytrzymać choć 7 dni.
Pzdr

[ingusn]

Hej Maszkuleczka,
super, ze masz takie wyniki-ja na wage nie wchodze...zauwazylam po ciuchach ze sa luzniejsze wiec musi byc ok!
A dzis zjadalm nieco wiecej niz w dwoch ostatnich dniach..ale trzymam sie dozwolonej listy produktow...
Glowa mnie nie boli dzisiaj, czuje sie ok.
Ide sie kapac i do lozka...zeby mnie cos tam czasem nie skusilo....(wrog weglowodan czyha na kazdym kroku :-) )

[ingusn]

hej Maszkuleczka...jak sie trzymasz? super wniki masz....ja trwam i czuje sie rewelacyjnie, powiedzmy inaczej-wogole nie odczuwam, ze jestem na jakiejs diecie...
Co do Lidla...wiec sie pomylilam, ale czytlam w podanym przeze mnie linku do forum, ze Lidl w Polsce duzo odchudzonych produktow ma...moze to pustki poswiatczne :-)

Dzis zjadlam juz:
SN-joogurt nat.
przekaska-jog.nat :-) nie mialam nic innego ze soba w pracy...
obiad-kurczak curry z serkiem nat.na ostro + 3 plasterki camembert

..i czuje sie objedzona....a i ciuchy robia sie luzniejsze...!
Pozdrawiam

[maszkuleczka]

Po trzecim dniu - ubytek wagi tylko 40 dag

Ale i tak jestem zadowolona, bo w sumie ubyło mi przez 3 dni 3,10 kg.
Wczoraj jeszcze bolała mnie głowa, ale dziś cały czas czuję się rewelacyjnie.
Rano zjadłam swoje ukochane jajka na miękko, w pracy na 2-sniadanie 100g twarogu 0% Piątnicy, na obiad plaster szynki z indyka podgrzany w mikrofalówce... hihihi, a na kolację trochę tatara wołowego. No i tę swoją jedną szklankę Coca-Coli light.

Podobnie jak Ty Inguś... czuję sie objedzona jak bąk. PO ciuchach tez widzę różnicę, bo to sadełko najwięcej mi zeszło z brzucha, a i w biodrach też jest mniej.

Dziewczyny w pracy zauważyły dziś różnicę.... 3 pozazdrościły i od jutra idą na dietę proteinową... hahaha

[strepitosa]

Kurcze, Maszkuleczka, idzie Ci świetnie!

Powiedziałabym nawet że tempo ekspresowe. Tylko proszę, nie chudnij kilograma dziennie przez cały miesiąc, bo znikniesz :| i co będzie??

I fajnie że u Ciebie koleżanki zauważyły różnicę, u mnie już nadchodzi jedenasty kilogram i wszyscy milczą jak zaklęci

Pozdrawiam Cię i trzymaj tak dalej!!

[ingusn]

hej Maszkuleczeka,

mam dla Ciebie super info-mam nadzieje, ze Cie zainteresuje!
Od 12.01 w Lidlu polskim sa produkty light w ofercie...i tak, beda tam te serki, ktore ja na codzien u nas (w Niemczech) w Lidlu kupuje, camemebert, inne serki...beda nawet sery zolte light, ale te maja z reguly 15-18 % tluszczu, wiec mimo wszytko za duzo...

zerknij sobie na stronke:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mam nadzieje, ze pomoglam...:-)
No i tak trzymaj z dietka! Super!