Ja już nie będę mówić, że ja o Waszej wadze to mogę tylko pomarzyć!!!
Wersja do druku
Ja już nie będę mówić, że ja o Waszej wadze to mogę tylko pomarzyć!!!
hejka
środa minie - tydzień zginie :D
a więc.. weekend tuż tuż :D
wczoraj troche popłynęłam.. no ale zdarza się. Ale waga nieadekwatnie do winy.. + 1,8 kg :lol: :lol: :lol: a więc waga na dzisiaj brzydka bo 85,8 kg..
Ale wiem że jutro już tej zwyżki nie będzie :)
Poza tym idę dzisiaj na fit and jump :D wyskakam to co wlazło:D
O będa hopsasy :)
a ja strasznie sie ciesze ze po urlopiku wrociłam juz do cwiczeń
czułam sie taka "zastana"
dwa dni za mną i od razu się człowiek lepiej czuje :)
lepiej śpi :)
Asik, Asik, każdemu zdarza się popłynąć ;) Ale Twoja waga nawet po wzroście jest taaaaka piękna w moich oczach :eyes:
Buziaki :kiss:
hehe.. Mańka ale już było 84 kg.. a nie wspomne o tym że już swego czasu miałam 77.. ach.. to były piękne czasy :D
ale.. wróce do tego jakem Joanna :D
To trzymam kciuki za 77kg.
hejaaa
no byłam wczoraj, poskakałam i fajnie się wypociłam :D
Zadowolona jestem :)
I mam w planach iść na ćwiczenia .. TBC. Zaczęły się jakieś nowe zajęcia. Nie wiem czy dam radę ale.. spróbuje :D
waga na dzisiaj 84,6 kg
Jest dobrze :)