Asik, kurde noooo
przykro mi
Wierze, że zrobisz wszystko co w Twojej mocy żeby o siebie walczyć,
No nie masz innego wyjścia :)
Mocno wspieram
Wersja do druku
Asik, kurde noooo
przykro mi
Wierze, że zrobisz wszystko co w Twojej mocy żeby o siebie walczyć,
No nie masz innego wyjścia :)
Mocno wspieram
juz swoje wypłakałam, teraz pozostalo mi zbierac siły do walki.
Jestem pod opieką Centrum Onkologicznego w Bydgoszczy, a to bardzo dobre miejsce. Dzisiaj jade na badanie usg. Będę przebadana baaardzo dokładnie :) potem anasstezjolog mnie czeka, wizyta. POtem komisja składająca się z 3 lekarzy i oni wspólnie podejmują decyzję o leczeniu, ale z tego co mi powiedziała dr u której byłam najpierw chemia, potem operacja.
No mam strachaaa, ale silna baba przeciez jestem i wygram nie? :)
Poza tym teraz takie czasy ze medycyna świetnie sobie radzi z takimi chorobami. Takiej myśli się trzymam.
Dość szybko i sprawnie to wszystko idzie. Miałam już większość badań, zaczęło się o mammografi, potem usg, biopsja. Ekg, morfologia, rtg klatki piersiowej. Dzisiaj usg jamy brzusznej, w środę anastezjolog. POtem juz tylko ta komisja i zaczynamy bój.
Trzymajcie kciuki i módlcie się proszę :)
Pewnie że wygrasz Asieńko! Bądź dzielna i nie płacz już. Będzie dobrze! MUSI być!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Kochana mocno wierzę w to że Ci się uda , jak sama piszesz jesteś pod dobrą opieką .
Dobrze że wszystkie badania idą sprawnie i szybko będziesz mogła podjąć leczenie.
Przesyłam Ci cały wagon pozytywnej energii ,myślami i modlitwą jestem z Tobą
Masz rację medycyna dzisiaj jest na wysokim poziomie a Ty masz wolę wygrania więc wszystko będzie dobrze.
Przytulam i buziaki ślę
Niesamowita Asik jesteś!!
Dzielna Kobietka!
modlitwa jest!!!
niesamowicie mnie ściska jak to wszystko czytam....
jakby co , to jestem...choćby na fb....
buziaki!!
pisz tu z nami
!!!
Jesteś bardzo, bardzo dzielna!!!!!!!!!!
Ja też dołączam się do trzymania kciuków!!!!!!!!
Wierzę, że pokonasz tego skur....a!!!!!!!
Dasz radę!!!!!!!!!!!!!:heart::heart::heart::heart::hea rt:
Asia przyszłam od Waszki.....
Nie bywałam u Ciebie, ale znam od dziewczyn....
Przykro czytać :(
Trzymam mocno kciuki za siłę do WYGRANEJ walki :) myślami jestem z Toba
Dasz radę :)
Asiu cieplutkie pozdrowienia zostawiam ,
radości z wnusiów życzę bo pewnie u córki jesteś
Asiu słoneczne pozdrowienia zostawiam ,jestem z Tobą
hej Asik
kawka się podstawia
kiedy zaczynasz chemię??