PONOWNA WALKA-teraz skuteczna - Część 16

wczoraj całkiem miły dzionek był :)
miałam robione spa dla brwi :) ponad godzinę leżałam i powiem wam że prawie zasypiałam :)
A wieczorem mieliśmy spotkanie z ekipą z pracy w knajpce. Wpadło kilka drinków i powiadam wam że były pyszne :)
I jako że kolacji nie jadłam w domu to w knajpce zjadłam pyszną sałatkę z karmelizowaną gruszką i gorgonzolą. Była mega, muszę kiedyś zrobić taką w domu :)
Waga w miarę łaskawa bo dzisiaj pokazała : 80,1 kg ( co jest sukcesem bo ostatnio byłooo dużoo więcej :)
A jutro córa ma butelki.. nie wiem kto zna taką imprezę? bo wiem że nie we wszystkich regionach jest to praktykowane.
Tydzień przed ślubem wpada się do panny młodej i tłucze butelki.. i pije oczywiście :)

Asia, pierwsze słyszę o takiej imprezie czy zwyczaju. Fajny! U nas nie ma. Jest tylko panieński i kawalerski. Ale takie z atrakcjami, na bogato.
Spotkania w knajpce zazdroszczę. Dobrze, że nie odbija się na wadze, ale pewnie duzo nie zjadłaś.
Miłego weekendu!

Asiu u mnie tak jak u Ewci ,kawalerski i panieński o takim zwyczaju nigdy nie słyszałam.
Super miałaś wczoraj dzień .
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę oraz całego weekendu.

Asiu przyszłam miłej niedzieli Ci pożyczyć - i teraz ja Tobie kubas z kawką zostawiam :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez asiawoj1974

A jutro córa ma butelki.. nie wiem kto zna taką imprezę?

---

Asiu zapomniałam skąd jesteś?
U mnie czegoś takiego nie ma,ale u męża podobne było (on jest z Bydgoszczy) tylko nie butelki ,ale ogólnie szkliwo np.szklanki,talerzyki,butelki itp.To szkliwo rozbijano na szczęście pod drzwiami mieszkania panny młodej.O tym piszesz?

Buziaki

Asiu jak weekend minął?
Kawki dzisiaj nie postawiłaś?
Pozdrawiam i dobrego dnia życzę.

Asiu ale te przygotowania do ślubu córki Cię wciągnęła.
Napisz co tam słychać u Ciebie ?
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

Asiu jak tam leci ,córka już po ślubie ?
Chyba w czwartek jak dobrze pamiętam miała być uroczystość.
Pewnie poprawiny macie ,zatem miłego wieczoru i dobrej zabawy życzę.

Hej Asiu,
napisz co tam?
W końcu to nogi po weselu powinny boleć, nie ręce :mdr::mdr::mdr:
Miłego weekendu

No kochana aleś się nam zapodziała ,wracaj bo przytyjesz , a tu Cię pilnujemy i masz motywację.
Pozdrawiam i miłej soboty życzę.

jestem jestem :)
Jolinka ja właśnie z okolic Bydgoszczy i to dokładnie ta tradycja :)
Oj powiem wam że wybawiłam się, było cudnie, chyba najlepsze wesele na jakim byłam :)
Oczywiście nie brakowało momentów że płakałam ze wzruszenia ale wiedziałam że tak będzie :)
poprawiny równie udane , oj chciałoby się takich imprez więcej i częściej :)
Dzisiaj już wpadam w normalny rytm, praca i może.,. wreszcie normalne zdrowe żarełko,, bo nie można powiedzieć że ostatnio było zdrowo... dewolaje, rolady, zawijasy i inne cuda smażone oczywiście na głębokim oleju :D Jedzenie było pyszne, i oczywiście dostaliśmy trochę z tego co dostało.. więc dojadamy. Na ten przykład dzisiaj na śniadanie 2 małe dewolaje..;);)
Ale ogarniam się, nie jest dobrze wagowo.
Dzisiaj franca pokazała 82,1 kg:beurk::beurk::beurk:
w planach dzisiaj rower, pogoda jak na razie piękna, słoneczko wyszło :)