27 kg za mna - 15 kg przede mna

[Leonka36]

Heloł
Jak się dzień zaczął?
Marta, super Ci idzie, właśnie taka byłas jak przyszłam na forum, taką Cię pamiętam
Dietetyczna torpeda.
No dobra, jakoś przeżyję te 6 dni bez warzyw, tzn Ty przeżyjesz ale potem conajmniej do 3 posiłków będą warzywa, obiecujesz?

[dolinalotosu]

a !
to taka uderzeniówka niby tego nie doczytałam...
góry stania w kuchni z tego co czytam ,mnie odrzuca na razie od garów ,nastałam się te nascie lat....to teraz mam garowstręt,mam nadziję ze i to minie
Udanego dzionka ,pa , pa
a orbi...
nie przełknęłam wczoraj i dziś tez nie ,spróbuje go na wieczór przerzucic...

[Majussia]

Leos dzieki za mile slowa, strasznie mnie teraz motywujesz wiesz - dziekuje

Warzywa beda postaram sie do wszystkich posilkow dodawac chociazby maluskie - kawalek ogorka czy rzodkiewke do sniadania
na lunch bedzie salatka na pewno (bo juz tesknie) a na obiad jakies zupy bezziemniakowe mnostwo warzywne (tez tesknie!!!)

wiec tylko 6 dni bez warzyw - zreszta jeszcze dzis i jutro.... w niedziele Husky mi obiecal restauracje moja ulubiona i tam jest taka wielka salata (same roznokolorowe liscie) do tego jest grilowany kurczak, grilowana cebula, grilowana cukinia, grilowanybaklazan... mniami
i swieze ogorek rukola roszponka pomidor


jest przepyszna to bedzie moje piekne zakonczenie pierwszego naprawde ogarnietego tygodnia

co mnie cieszy nie ciagnie mnie juz az tak do alko (troche boje sie weekendu)


Dzis sprawdzilam wage (ale tylko tak kontrolnie bo mnie butti kazala ) 200 - 300 g mniej
CZYLI DOBRZE!!!!

a spotkanie z porcelana rano bylo malo efektowne

[rolini]

ja będziesz jadła wiecej warzyw to i kibelek bedziesz zaliczała z sukcesem ;-)
ja jak białkowałam to nawet do kibla nie chodziłam..myslałam juz nawet ze mam jakąś patologie tych jelit...raka czy co..a tu prosze ostatnio wciagam warzywa(podobne jak w twojej sałatce na krora ci husky zaprasza)i jest juz lepiej ;-)))
własnie burczy mi w brzuchu aw lodówce zero....mam tylko cyce kurze wiec ugotuje dzis ,,oszukana'' zupe gulaszowa..oszukana bo dodam to ***** z torebki,bo dopiero wieczorsem męża na zakupy zaciagnę(o ile sie da).

[Majussia]

a !
to taka uderzeniówka niby tego nie doczytałam...
góry stania w kuchni z tego co czytam ,mnie odrzuca na razie od garów ,nastałam się te nascie lat....to teraz mam garowstręt,mam nadziję ze i to minie
Udanego dzionka ,pa , pa
a orbi...
nie przełknęłam wczoraj i dziś tez nie ,spróbuje go na wieczór przerzucic...

a mi sie podoba stanie przy garach bo gotuje DLA SIEBIE.... dla Huskusia malo co musze tak wydziwiac, to malo wymagajacy chopek
zreszta np wczoraj, gotowalam uda odlalam mu rosol, dodalo sobie chlopisko warzywa, jakies skrzydelka i sam sobie dogotowal.
Ja mu dzis doloze kaszy i bedzie mnial krupnik
wczoraj zrobilam szybki zurek z paczki i tez byl w niebowziety ...

Dolinko a w ogole to masz w czambo za to ze znow orbi placze

---------- Wiadomość dodana o 10:11 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:08 ----------

ja będziesz jadła wiecej warzyw to i kibelek bedziesz zaliczała z sukcesem ;-)
ja jak białkowałam to nawet do kibla nie chodziłam..myslałam juz nawet ze mam jakąś patologie tych jelit...raka czy co..a tu prosze ostatnio wciagam warzywa(podobne jak w twojej sałatce na krora ci husky zaprasza)i jest juz lepiej ;-)))
własnie burczy mi w brzuchu aw lodówce zero....mam tylko cyce kurze wiec ugotuje dzis ,,oszukana'' zupe gulaszowa..oszukana bo dodam to ***** z torebki,bo dopiero wieczorsem męża na zakupy zaciagnę(o ile sie da).

no wlasnie troszke sie czuje ociezala... bo ja zawsze mam to jak w zegarku 2,3 razy dziennie

a teraz 1,2 glownie rano i to takie jakies ochlapki....
ja tez dzis chcialam wyciagnac misiaka na dluuugie zakupy
ale w koncu wczoraj bylismy na takich glownie spozywczych a i tak 40 € sie poszlo je...c

ale wczoraj bylo matki boskiej pienieznej z obu stron wiec jutro moze na miasto wybedziemy...

tylko ze poki co trza odkladac bo do polski w tym miesiacu, tylko na kilka dni ale i tak to jest wielki wydatek zawsze

[rolini]

no to warzywka kochana..warzywka....a w PL gdzie masz rodzine?

[Majussia]

w najpiekniejszym miescie w Polsce w Toruniu,,,, daleko od Ciebie Rolus, bardzo daleko

[rolini]

ooo ale blisko Madamci ;-))))
no mam nadzieje ze kiedys pojedziesz do famili przez wrocław

[Majussia]

sniadanie zaliczone (pewnie najdrozsze sniadanie swiata - no nie jeszcze moglby byc kawior) -- plasterki wedzonego lososia grubo posmarowane serkiem 0,2% i zawiniete w roladki
mniami

[kousek]

Majunia, jak czytam Ciebie to odzyskuję wiarę że to wszystko ma sens.. Dziękuję Ci. Będe robić te wszystkie pasztety, galarety, pasty do chleba i grilowane warzywa zamiast kiełbachy na działce... Kocham Cię i dziękuję za to że jesteś!
A Twój wątek to tak mknie że nie mogę nadąrzyć :0)
Dziękuję za przepis na pasztecik, robię jutro
Humor pomału odzyskuję i myślę sobie że duża w tym Twoja zasługa.

A Toruń rzeczywiście uważam za najpiękniejsze miasto w PL