Dziś podjęłam decyzję, że od jutra zaczynam dietę proteinową. Przeczytałam chyba z 1000 waszych postów - bardzo się podbudowałam - to chyba coś dla mnie.
Jestem mamą rocznego bąbla. Pomyślicie... no tak kolejna po ciąży... Otóż nie. Obecnie ważę tyle, co w 8 miesiącu ciąży. Kiedy odstawiłam synka od piersi zaczęłam rosnąć
Nigdy w życiu nie byłam na żadnej diecie i mam lekkie obawy, bo lubię jeść. Od października chodzę na siłownię raz w tygodniu, spędzam tam 4h. Od listopada mam zamiar chodzić 3 razy w tygodniu. Chcę widzieć efekty. Chcę być piękna! Trzymajcie kciuki!
Schudnę 15kg.