Mam 26 lat 73kg oraz 165 wzrostu.
poraz kolejny zaczynam sie odchudzać w październiku wzielam sie ostro za siebie, zaczełam chodzić na siłownie nie piłam alkoholu... z wielkim sukcesem zaczełam chudnąć moje ciało zaczęło się zmieniać nie dopoznania !!! i w święta zapomiałam sie na kilka dni w z mojej utratu wagi tj. 7 kg spowrotem przybrałam 4kg. przed odchudzaniem ważylam 75kg przy wzroście 165cm. gdy pewnego dnia było mi ciężko zapiąć płaszczyk... okazało się ze znowu ponad 71kg. już staciłam nadzieję ...
do dnia wczorajszego gdy trafiłam na tę stronę , może tu kontaktując się z osobami które mają podobne problemy uda mi sie i jakąś magiczną siłą przetrwam i odmówie sobie fast food i chipsów oraz coli.