Strona 82 z 87 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 811 do 820 z 870

Wątek: Cel nr I : -36kg na poczatek

  1. #811
    Awatar Asia_M
    Asia_M jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    11-05-2009
    Mieszka w
    Mazowsze
    Posty
    13,634
    Wpisy na blogu
    10

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Skoro nadal krwawisz, tym bardziej nie kuś się na ćwiczenia.
    Regularne posiłki w małych ilościach są bardzo ważne, z warzywami czy bez. U mnie też malutko warzyw w diecie, zwłaszcza tych drogich
    Ale bez nich też można chudnąć
    Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów. A czymże jest dieta, jeśli nie tym?

    Raz a dobrze! Jo-jo wykluczone!



  2. #812
    Awatar Rozniczka
    Rozniczka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-05-2010
    Posty
    974

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Asia_M - wiem, nie mogę kusić losu, chociaż przystanek na pieszo chodzę, ech, nie wiem chyba chodzić mogę... Co prawda to teraz bardzo męczące, kiedy jest śnieg. No tak, bez warzyw się da, oczywiście, ale zdrowiej jest zawsze z ...

    No i masz Ci los, pochorowałam się... mam podwyższoną temperaturę, boli mnie gardło, szczypią mnie oczy, ciągle łzawią, z noska leci... bosh, tylko, żebym się znowu nie rozchorowała na przyjazd Miśka... to już za parę dni Nie mogę się doczekać Już powoli szykuję wszystko na jego przyjazd, dodatkowo ta przeklęta nauka ech...
    Tu się męczę:
    Cel nr I : -36kg na poczatek - Strona 82 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

    TYLE CHCĘ ZRZUCIĆ DO ŚWIĄT

  3. #813
    Awatar SiLo34
    SiLo34 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2009
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,805

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Cytat Zamieszczone przez Rozniczka Zobacz posta
    No i masz Ci los, pochorowałam się... mam podwyższoną temperaturę, boli mnie gardło, szczypią mnie oczy, ciągle łzawią, z noska leci... bosh, tylko, żebym się znowu nie rozchorowała na przyjazd Miśka... to już za parę dni Nie mogę się doczekać Już powoli szykuję wszystko na jego przyjazd, dodatkowo ta przeklęta nauka ech..
    ojciu...
    mam nadzieje ze nie ja Cie zaraziłam??????????????????
    ale moze to tylko zwykle przeziębienie???
    ratuj sie jakims ferweksem czy tym podobnymi....
    to ta pogoda tak daje w dupe....ja to chyba wyzdrowieje dopiero na wiosne!!!
    ale zdycham na własne życzenie-bo pierwszej chorob nie wyleczyłam jak nalezy..i tak to sie ciągnie do dziś...jestem juz rowniutki miesiąc na silnych antybiotykach....pozażywam jeszcze ok tygodnia jak dobrze pójdzie oczywiście!!!
    trzymaj sie ciepluchno i uważaj tam na siebie jeszcze bardziej!!
    Czy i mnie się uda?? - Część 1

    chcę zacząć raz kolejny....nie wiem który to juz raz......moze setny????ale trzeba miec nadzieje ze ostatni.....
    WRÓCIŁAM..prosze o wsparcie

  4. #814
    Awatar MogeWiecej
    MogeWiecej jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    31-07-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,809
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    A Ty na którym roku jesteś????????? Boo już nie pamietam ?jeżeli to pierwszy to one chyba zawsze są takie ciężkie/

  5. #815
    Awatar Rozniczka
    Rozniczka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-05-2010
    Posty
    974

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Witajcie moje wytrwałe

    Dzisiaj spadło 0,5kg, więc powiedzmy, że został jeszcze kilogram do suwaczka.
    Czyli do Celu jeszcze 8,6kg, nie mogę się doczekać kiedy zacznie spadać poniżej suwaczka. Przesuwanie suwaczka to jednak jedna z najprzyjemniejszych rzeczy na forum

    No i niestety znów posucha wśród warzyw, na moje nieszczęście nie będę przechodzić dzisiaj koło żadnego warzywniaka, boję się zboczyć z kierunku jazdy, bo nie mogę się spóźnić dzisiaj na konsultacje do kobity od doświadczalnej.
    Ale jutro zostawię kartkę rodzicom, ja nie będę mogła kupić, dzisiaj kończę po 17, jutro zaczynam na 8, średnio jest gdzie wyjść, tym bardziej, że dzisiaj mam kolokwium, a na jutro 3 raporty z biofizyki do napisania,

    39/41

    1 posiłek ( trochę dużo, ech)
    1 parówka
    1 plaster wędzonego sera
    1 grahamka
    1 łyżka serka wiejskiego

    2 posiłek ( naszykowany )
    2 kromki razowego chleba
    1 plaster sera wędzonego

    3 posiłek ( również naszykowany)
    grahamka
    2 plasterki sopockiej

    4 posiłek
    ponoć mam zrobić jajka sadzone.... może pokuszę się o sałatę w occie

    5 posiłek
    wielka niewiadoma, nie wiem czy jeszcze będę w stanie coś zjeść


    Ubogo i bogato w mąkę :/ szkoda, nic teraz już nie zrobię, może chociaż gdzieś jogurt kupię, o ile będzie gdzie...

    No nic, uciekam do szkółki, buziaki

    SiLo34 - nie, nie, nie Ty tylko moja głupota, nie wysuszyłam butów i wyszłam wczoraj w mokrych na ten mróz i czekałam 40 minut na tramwaj..
    Poza tym nie włożyłam skarpetki na rajstopy, więc mam za swoje, poza tym tak strasznie wiało

    MogeWiecej - nie Kochana, szkoda, że nie na pierwszym, bo dla mnie to on w porównaniu z tym był prosty jak barszcz, teraz jest gorzej, bo zaczęły się laborki i przez ciągłe pisanie raportów nie mamy czasu na naukę na jakikolwiek inny przedmiot, oczywiście dodaj moje lenistwo i wynik wychodzi bardzo marny
    Tu się męczę:
    Cel nr I : -36kg na poczatek - Strona 82 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

    TYLE CHCĘ ZRZUCIĆ DO ŚWIĄT

  6. #816
    Awatar lisa_rowe
    lisa_rowe jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-11-2010
    Mieszka w
    białystok
    Posty
    922

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    gratuluję spadku Rozniczko

    jak czytałam twój pamiętnik to widzę, że jesz bardzo smacznie i to najważniejsze podczas diety!

    a mogę się zapytać co studiujesz?

  7. #817
    podstolina Guest

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Witaj Rozniczko.......co za piekny jadlospis . ...podziwiam . Mnie juz sie nie chce czasem absolutnie nic. Ale co zrobic trzeba ciagnac ten wozeczek dalej . I tak juz sporo zaprzepascilam-przez wlasna glupote oczywiscie .
    A biale noce to mam bo spac nie moge i czasem mi sie zdarza ,ze nie spie po kilkanascie nocy ,a przy tym w dzien normalnie egzystuje i nie pokladam sie. Mam nadzieje ,ze juz dzisiaj zasne normalnie .A mieszkam w Poznaniu,.
    Zycze wytrwalosci w dietkowaniu .

  8. #818
    Awatar megulinka
    megulinka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-11-2010
    Mieszka w
    toruń
    Posty
    395

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Witaj Różniczko kochana heloł, moja droga spadeczku gratuluję i co ja widze zapobiegamy głodowi biorąc ze sobą no Bravo

    Ogromniasto sie cieszę, wiesz poszła bym za ciebie na te zaliczenia ale obawiam się to nie był by dobry wynik ale pewnie ubawiła bym się świetnie.

    Ja na swoje egzaminy wykuta byłam na blache pisałam prace o hitlerowskich obozac, wszystko było by super tylko nie wiadomo jakim cudem napisałam hitlerowcy przez ch. do tego kilka razy i żadnych innych błędów.

    Tylko się dziwiłam że facet z komisji pytał się czy na pewno chce oddać pracę.
    Ale zdałam bo na ustnym miałam najwyższą.

    miłego dnia całus
    Sama wywalczę moje niebo !

  9. #819
    YENEFEER Guest

    Smile Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Hejka Jak tak czytam o tych laborkach, kolokwiach itp "atrakcjach" to się cieszę, że mam to już za sobą choć dziś niosłam swój własny krzyż albowiem byłam w szkole na konsultacjach z nauczycielami O rany!! Ile to potrzeba dyplomacji, żeby powiedzieć wszystko a nikomu nie ubliżyć!!! Ale nic to-co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Czwartkowe pozdrowienia dla wytrwałych.
    RozniczkoZDRÓWKA ŻYCZĘ I WYTRWAŁOŚCI (szczególnie podczas spacerów ). Mój synek też się pokłada, a z nosa mu leci-taka aura-pozostaje nam tylko wyglądać wiosny
    Pozdrowienia dla wszystkich i udanego dietkowania

  10. #820
    Awatar Rozniczka
    Rozniczka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-05-2010
    Posty
    974

    Domyślnie Odp: Cel nr I : -36kg na poczatek

    Witam Wszystkich po szkole

    Humorek dopisuje, bo jedno kolokwium zaliczone, kolejne będę zaliczała w poniedziałek, bo dwóch na raz nie dałam rady, niestety
    Na jutro dwa sprawozdania do napisania i jedno do poprawienia, na poniedziałek mam zadanie wysprzątać cały dom, kolokwium z doświadczalnej, programowania, we wtorek kolejne z doświadczalnej.. no masakra !! ostatni 4 dni, a ja kolokwium, za kolokwium kolokwium pogania.

    39/41

    ostatni posiłek:

    rybka z surówką ze świeżych warzywek ( yaaaay, wreszcie warzywa )


    YENEFEER
    Ile to potrzeba dyplomacji, żeby powiedzieć wszystko a nikomu nie ubliżyć!!!
    Hahaha, mnie to mówisz? Ja to bym połowę uczelni wystrzelała, jak piszę nienaganne sprawozdanie, wszystko w nim zostało zawarte, a kobieta mi zwraca jak kot na każdych laborkach, odnajdując nowy błąd...

    megulinka
    Ogromniasto sie cieszę, wiesz poszła bym za ciebie na te zaliczenia ale obawiam się to nie był by dobry wynik ale pewnie ubawiła bym się świetnie.
    Haha, a wiesz jak ja dobrze się bawię? Czasami nie mam pojęcia w ogóle o czym ta kobieta do mnie rozprawia Mówi jakby w innym języku, a potem odchodząc od jej biurka mam kupę śmiechu. Ona ze mnie też

    podstolina
    A biale noce to mam bo spac nie moge i czasem mi sie zdarza ,ze nie spie po kilkanascie nocy ,a przy tym w dzien normalnie egzystuje i nie pokladam sie
    Podstolinko, przecież to niezdrowe, Twój lekarz nie przepisał Ci nic? Kurcze, współczuję Ci, ja z kolei się modlę codziennie obym nie zasnęła nad książkami i dała radę skończyć się uczyć Próbowałaś melisę? Albo kakao, ponoć nie ma działania usypiającego, ale w każdym filmie go podają

    lisa_rowe
    jak czytałam twój pamiętnik to widzę, że jesz bardzo smacznie i to najważniejsze podczas diety!

    a mogę się zapytać co studiujesz?
    Dzisiaj 10:21
    Smacznie, ale fajnie jakby trochę więcej warzywek doszło Ale postaram się nadrobić jak tylko będę miała chwilę wolnego, wyskoczę na zakupy i pokażę trzymającej pieniądze,co ma kupić. Pewnie, że możesz zapytać, Fizykę Techniczną

    No dobra, teraz lecę do Was i znów pisać te przeklęte raporty, potem Tancerze i spać, bo jutro wstajemy o 6 !!!
    Tu się męczę:
    Cel nr I : -36kg na poczatek - Strona 82 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

    TYLE CHCĘ ZRZUCIĆ DO ŚWIĄT

Strona 82 z 87 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •