Dukanowo dla mnie zdrowo:)

[Khalida]

Postanowiłam założyć swój dziennik odchudzania bo jak dotąd poczytywałam i pisałam w innych wątkach. Jednak teraz kiedy coś mi się już udało i kończę pierwszą fazę Dukana z wynikiem minus 4,8kg w 7 dni mam ochotę na swój pamiętnik, tak żeby wszystko zostało zapisane i żebyście mnie mogły ochrzanić jak coś nie będzie mi szło.

Nie będę opisywała tutaj swojej historii tycia, tak tak kiedyś ważyłam już 65kg ale to było jakieś 6 lat temu. Potem waga utrzymywała się w granicach 80, no a teraz to widać na suwaczku. Powiem tylko tyle że przyczyniło się do tego głównie to że mój ukochany mąż , uwielbia jeść późnym wieczorem, pić wieczorne piwko i lubi dobre obiadki i słodycze. Ja również to wszystko bardzo lubie i tak jakoś nasza sielanka trwała. I tak oto jestem w takim miejscu a nie innym, ale nie będę marudziła tylko biorę się do roboty:P

Troszkę się boję tej fazy 5 dniowej z warzywami bo nie chciałabym aby waga poszła w górę choć wiem, że tak może się zdarzyć. Przeczytałam książkę także ogólnie pojęcie mam czego się spodziewać. Jednak ten spadeczek wagi w 7 dniowej uderzeniówce był naprawdę super.

Dobra nie będę się rozpisywała, powiem tylko że miło mi będzie jak ktoś poodchudza się ze mną albo będzie tu zaglądał w celu pogaduszek.

Pozdrawiam

---------- Wiadomość dodana 07-09-2010 o 07:57 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 06-09-2010 o 10:36 ----------

Uff Minął mi wczoraj pierwszy dzień na warzywkach i dzisiaj waga nie pokazała wzrostu kg z czego bardzo się cieszę. Stanęła w tym momencie w miejscu ale mam nadzieje że to chwilowe.

Wczoraj moje menu wyglądało tak:
S: serek wiejski lekki + rzodkiewka+ pomidor+ szynka drobiowa
O: Dorsz w galarecie 200gram + pieczarki z cebulką podduszane
K: Serek wiejski lekki plus klika plasterków szynki drobiowej
W międzyczasie: 2 karmelowe herbatki słodzone słodzikiem plus 1,5 litra wody i trochę Coli Zero.

Na dzisiaj planuje na obiad owoce morze Bardzo je lubię szkoda jednak, że są takie drogie.

[aniaNDM]

No to witamy w naszym groniez nami na pewno bedzie ci łatwiej ,, spadac w doł"

[Khalida]

aniaNDM dzięki za powitanie Właśnie taką mam nadzieję że w większym gronie osób kiedy wszyscy się odchudzają będzie mi dużo łatwiej. Było by super poprowadzić tą dietę do końca i uzyskać upragniony wynik. Zdaję sobie jednak sprawę że nie będzie łatwo bo przede mną jeszcze ponad 35 kg to spalenia.

[aniaNDM]

No przede mna tez kilkadziesiat kgmoja waga od miesiaca stoi w miejscu, a cm leca w dol- nie wiem czy mam sie cieszyc czy martwic.jakby jedno i drugie szlo w dol to czlowiek by byl bardziej zmotywowany. no ale co, dobrze ze przynajmniej mniejsze ciuszki mozna wdziacna siebie

[Khalida]

Z tą wagą to tak czasami jest, też mnie takie zastoje denerwują. Ale dobrze że ci cm spadły, bo w sumie nie ważna jest waga ale to jak się wygląda. Jak bym wyglądała na 65 to by mi moja waga nie przeszkadzała. Niestety cudów nie ma Chociaż ja pomimo swojej wagi wyglądam na około 80 może 85. Ostatnio to mi próbował wmówić lekarz, twierdząc że gdybym " z tych swoich 80 kg schudła na 60 to była bym laska". Nie zapytał się mnie wcześniej o wagę tylko stwierdził ją na oko i w ogóle mało rozgarnięty był skoro mówił do pacjentki że będzie laską.

Wczoraj było:
S: jajecznica z cebulką z szynką drobiowa i pieczarkami
II S : Sernik dukanowski
Obiado-kolacja: talerz owoców morza i 1 ogórek kiszony
Z płynów: 1,5l wody, Cola zero, 1 herbata karmelowa
Z ćwiczeń: 45 minut marszu na bieżni

Dziś rano na wadze -0,3kg w porównaniu z wczoraj. Czyli łączenie 10 dzień i minus 5,1 kg
Dzisiaj idę na USG i baaaardzo się denerwuje, mam nadzieje że wszystko będzie ok!

[Khalida]

No i jestem zdołowana raczej po wczorajszych badaniach ale z dietą ok. Dieta oczywiście nie ma zupełnie nic wspólnego z wynikami badań, za to wczorajszy stres przyczynił się do tego że waga dziś pokazała spadek 0,8 kg w porównaniu z wczoraj.
Wczorajsze jedzonko to:
S: serek wiejski lekki+ pomidor+papryka+ cebulka
IIS: kawałek sernika dukanowskiego
O: serek wiejski+ ogórek kiszony
K: serek Bieluch + kilka plasterków wędliny drobiowej+ papryka
Płyny: 2x herbata, 1l pepsi MAX, 0,5l wody.

Nie miałam siły wczoraj nic gotować, z tego stresu to po prostu wmusiłam w siebie te serki bo jeść wcale mi się nie chciało.
Moja waga zbliża się coraz bardziej to pokazania 9 na przodzie i mam nadzieję że to niedługo nastąpi.

[gooossia22]

Hej. JA co prawda dopiero zaczynam przygodę z dukanem ale twoje wpisy mnie motywują do przestrzegania jej.Poza tym bardzo mi się podoba twój jadłospis i mam nadzieje ze nie bedziesz miałą nic przeciwko iz wykorzystam go w następnej fazie
Trzymam kciuki i pozdrawaim

[Khalida]

Witam Cię Gosiu Cieszę się że do mnie zaglądasz. Z jadłospisu możesz jak najbardziej skorzystać. Staram się właśnie żeby w tej fazie warzywa nie przeważały nad białkiem ale dodaje je do prawie każdego posiłku.

Ile dni będziesz na fazie uderzeniowej?

Pozdrawiam

[gooossia22]

Mam plan na jakieś 5-7 dni, jak myślisz??I takie pytanko.. czy w czasie tej diety mogę żuc gumę?? jestem od niej uzależniona wiec ciężko mi będzie zrezygnować

[Khalida]

Jeżeli znajdziesz taką gumę która jest słodzona aspartamem to możesz. Gumy Orbit niestety odpadają bo są na czymś innym. Ale szczerze, to nie wiem czy ta guma miała by jakiś wpływ na wagę.

Może zrób sobie test Dukana i tam wtedy wyjdzie Ci ile powinnaś być na tej pierwszej fazie. Ja byłam 7 dni, ale ja mam dużą nadwagę więc dlatego musiałam pociągnąć ta fazę przez cały tydzień. Myślę że Tobie spokojnie starczy 4-5dni. Ale najlepiej będzie jak wyliczy Ci to ten test. Na fazie z warzywkami kg tez spadają więc nie ma się co przejmować