Szkoła przetrwania na diecie Dukana ;) - Część 10

[alessana]

yvonko tak na uczelnie jechalam. Przed 5 wstawałam

loveee mi już przeszło na szczęście parcie na drogie sukienki na tylko jedną okazję. Teraz już można nawet za 5 dych kupić sukienkę i na uczelnię i na wesele Przynajmniej ja sobie tak wmawiam haha

[Loveee]

Ja idę w sierpniu na wesele gdzie panną młodą będzie kuzyneczka z którą się nie lubimy. Ona też jest gruba ale nic z tym nie robi Mam zamiar zajebiście wyglądać <a co>

Właśnie skończyłam zajęcia fitness z Mel - 5min rozgrzewka, 10 min pośladki i masakryczny 15min trening cardio. Jak będę mieć siły to jeszcze wieczorem abs z mel zrobie bo teraz to myślałam że z dywanu nie wstanę

[alessana]

loveee a to co innego haha Ja na tych ostatnich kilku minutach cardio to juz ledwo soba ruszam...

[Yvonka30]

yvonko tak na uczelnie jechalam. Przed 5 wstawałam

To się nazywa pilna uczennica... A Ariel był?

[alessana]

Ariel w innej grupie. Nie było więc. On to tylko kolegą będzie niczym więcej Już postanowione

[Loveee]

Dupa dupa dupa Jestem na siebie zła i mam mega wyrzuty sumienia. Na kolacje zaplanowałam sobie serek wiejski i 3 plasterki sera żółtego a w rezultacie zjadłam (oprócz tego co miałam zjeść) 2 placki ziemniaczane i bułkę grahamke

[Yvonka30]

Ojjjjjjjjjjj Loveee klapsa na początek dostaniesz! a teraz i mi poproszę klapsa! Zjadłam do mojego obiadku pół schabowego od synka i do tego 2 kostki gorzkiej czekolady na szczęście fitness godzinny zaliczyłam i może jutro wzrostu nie będzie

Alessanko nigdy nie wiadomo?! warto mieć nawet fajnego, dobrego kolegę

Kolorowych snów Kochane

[agatarska]

Ojjjjjjjjjjj Loveee klapsa na początek dostaniesz! a teraz i mi poproszę klapsa!

Wiedzma leje po tyłku



a tak serio to fitness i tak pewno wszystko spalił

[Yvonka30]

Dzieńdoberek Kochane

Wpadam szybko, zła jestem mam solidny wzrost a dziś jeszcze 60-tka teścia! wrrrrrrrrrrrrr............

Aguś klapsy nie podziałały - trzeba mocniej i na opamiętanie!

Alessanko wyczytałam gdzieś wczoraj na twoim wątku, że planujesz z siorką na OXY od ferii przejść.. to przechodź i opowiadaj o tej diecie, bo niewiele o niej wiem a do tego chyba będę musiała i ja odwołać nasze 36S od 27.01 bo kroją mi się następne wyjazdy, delegacje i szkolenia i nie dam rady dostosować jadłospisu. Zostanę na "oszukiwanym" Dukanie ( z owockami i warzywkami) wtedy w Hotelu na śniadanko jem jajecznice i wiejski, na obiad sałaty surówki i mięcho/rybki i na kolacje podobnie! Mam nadzieję, że nie będziesz zła na Yvonkę ściskam Cię mocnooo bo coś tez jakieś zwątpienie wczoraj zauważyłam u Ciebie, Kochana! każdy ma gorszy dzień, mam nadzieję, ze dziś już lepiej - jeszcze raz ściskam mocnoooooo i pamiętaj, jak będzie bardzo źle to wpadam do Bielska na kebaba i Ci nagadam Buziak

[Biedronka160]

A ja ostatnio czuje się okropnie. Próbuję jeść Dukanowo, ale z warzywami i owocami, jednak chyba @, którą właśnie mam wykańcza mnie do granic możliwości. Krwotoki, zawroty głowy i mdłości. Najchętniej nie wstawałabym w ogóle z łóżka. Przez to wszystko nawet się dziś nie zważyłam, ale oscyluję w okolicy suwaka. Biorę się ostro, bo już mamy w lipcu zaklepane wakacje nad morzem a wiem, że samo to nic nie przyjdzie.
Gratuluję wam poświątecznych spadków i oczywiście trzymam kciuki za osiągnięcie wymarzonych celów.
Loveee sukienka przecudna - ale ja w życiu nie odważyłabym się takiej założyć. Niemniej jest bajeczna i na pewno będziesz w niej bosko wyglądać