yvonko Kamień z serca, bo myślałam, że zrobię Ci przykrość tymja bym chciała przejść, ale ona coś kombinuje, żebym przypadkiem się z nią nie odchudzała. Nie to nie. Zacznę sobie tydzień później i mam ją gzieś
Hahah Zdecydowała się na OXY bo w necie piszą, że spala tłuszcz z brzucha. To pomyślała, że skoro nie chce jej się ćwiczyć... ahhaha
To jest MŻ najzwyklejsze, tylko że są tam te koktajle żurawinowe. Albo na wodzie, albo na jakimś kefirku czy mleku robione w zależności od dnia i pory. Jak może pamiętasz, wprowadzałam te koktajle do swojej diety i jakoś żadnej rewolucji nie zrobiły u mnie, a tłuszcz sam nie zniknął...
No ale niech wierzy co chce. Musi być zdesperowana, skoro chciała płacić za nią 50zł!!!
Zapłaciłaby sobie tyle za siłownię, a efekt miałaby pewniejszy. AH zapomniałabym! Jej się nie chce!!! haha
Zapytałam przy okazji, czy robi w ogóle jeden dzień białkowy teraz jako była ofiara dukana i przyznała, że nie, bo nie ma czasu. No patrzNa to trzeba mieć czas! haha
Każda wymówka dobra. Skwitowałam, że to i tak dobrze, że nie tyje w takim razie. No i tyle było rozmawiania.
A kiedy powiedziałam, że możemy razem przejść na OXY i co drugi dzień gotować, to zaczęła się wykręcać, że ona nie wie jaki dzień będzie miała luźniejszy, a jaki nie. No to mówię, że przecież można się dogadać na co ona znów miała jakąś wymówkę...
Jeju nie, to nie. Myślałam, że we dwójkę raźniej po prostu.


95Lubią to
LinkBack URL
O LinkBack
ja bym chciała przejść, ale ona coś kombinuje, żebym przypadkiem się z nią nie odchudzała. Nie to nie. Zacznę sobie tydzień później i mam ją gzieś
Hahah Zdecydowała się na OXY bo w necie piszą, że spala tłuszcz z brzucha. To pomyślała, że skoro nie chce jej się ćwiczyć... ahhaha
To jest MŻ najzwyklejsze, tylko że są tam te koktajle żurawinowe. Albo na wodzie, albo na jakimś kefirku czy mleku robione w zależności od dnia i pory. Jak może pamiętasz, wprowadzałam te koktajle do swojej diety i jakoś żadnej rewolucji nie zrobiły u mnie, a tłuszcz sam nie zniknął... 

Na obiadek mamusia robi kasze z łopatką ze świnki w sosie grzybowym więc tylko sobie kurczaka poddusze 

Nie tykam za to alkoholu bo to gorsze zło niż słodycze. Na kolację będzie sałatka z kurczaka... ale to za 2 godziny dopiero. Cza się upić mineralną 



