t e l e p e t e r sdzięki pięknie za miłe słowa
))) masz racje waga stoi, ale w pasie jakby mniej
a co sądzisz o tym udku wędzonym? co wcześniej pisałam)
![]()
t e l e p e t e r sdzięki pięknie za miłe słowa
))) masz racje waga stoi, ale w pasie jakby mniej
a co sądzisz o tym udku wędzonym? co wcześniej pisałam)
![]()
28.02 - start! Tym razem musi się udać i to na dłużej.W sumie to chciałabym na zawsze.
Witam
tak jak wczoraj pisałam dziś jest mój pierwszy dzień
Na śniadanie zjadłam jajecznicę z 2 białek i z 3 plasterkami polędwicy z inyka.
Zastanawia mnie 2 etap bo nie wiem czy go dobrze rozumiem a mianowicie:
- 5/5tz 5 dni z 1 etapu, a 5 dni SAME WARZYWA czy proteiny i warzywa nie moge tego zrozumieć .Jakby ktos mógłby mnie uświadomić to byłabym bardzo wdzięczna
postanowilam dzisaij nie brac zelixy bo i tak nie mam totalnie apetytu. kurcze smakuje mi to jedzenie ale od sanidania minely ponad 4godz a mi sie dalej jesc nie chcialo mimo intensywnego spaceru (ganiania za dzieckiem) plus 55min cwiczen ze miesnie az mi pulsowaly. odpoczelam i rpobuje zjesc indora ale kiepsko mi to idzie bo po polowie porcji (a bylo 10dag) juz jestem opchana.
juz nawet ilosc wody ograniczylam i na razie tylko ok litra mneralnej mam na koncie a nie druga butelke jak normlanie..
a powiedzcie mi jaka ilosc coli jest dozwolona? czy kwestia pol szklanki czy do 2 szklanek? czy light i zero np z biedronki to to samo??
Liza - etap 2 jesli wezmiesz 5/5 to 5 dni jesz TYLKO proteiny tak jak teraz a przez 5 i proteiny i warzywaczyli full wypas
![]()
Liza222 oczywiście ze warzywa z białkami, i lepiej jak jednak więcej białek albo po równo (pierwsze 5) a następnie same białka (drugie 5).
Ja jeszcze na warzywkach ale już niedługo znowu białka. Na razie waga dalej spada, dziś rano wskazała 77,2 i nie chce mi się w to wierzyć - aż!!
Uczulenie dalej się trzyma, ale jest blade. Troszkę swędzi ale smaruje wapnem, pije wapno i czasem smaruje maścią z hydrokortyzonem (słabą). Prócz tego zaczęłam brać leki na alergię. Nie odpuszczę choćbym miała wcinać samo mięsko, bo mam do zgubienia 19 kilo, i zawzięłam się strasznie nie mogąc patrzeć już na siebie w lustrze.
No i muszę zrobić badania po miesiącu diety żeby sprawdzić jak to znosi moja biedna tarczyca.
Pozdrawiam wszystkie i wszystkich proteinomaniaków!!! Buziaki i wiary w siebie życzę...![]()
PROTAL OD 25.01.2009
[img]http:/2281-tez-mogae-byc-szczupla-na-pochybel-ta-uszczowi.html"]
Też mogę być szczupła, na pochybel tłuszczowi-Grupy Wsparcia Dieta.pl
liza222 napisała:
[HTML]Witam
tak jak wczoraj pisałam dziś jest mój pierwszy dzień
Na śniadanie zjadłam jajecznicę z 2 białek i z 3 plasterkami polędwicy z inyka.
Zastanawia mnie 2 etap bo nie wiem czy go dobrze rozumiem a mianowicie:
- 5/5tz 5 dni z 1 etapu, a 5 dni SAME WARZYWA czy proteiny i warzywa nie moge tego zrozumieć .Jakby ktos mógłby mnie uświadomić to byłabym bardzo wdzięczna.[/HTML]
Kochana, czemu się męczysz jajecznicą z białek. Można całe jajka, byle nie przesadzić z ilością. 2 na śniadanko to w sam raz.
Ostatnio edytowane przez malgorzata1008 ; 05-02-2009 o 14:36
ja dzisiaj poszłam sobie na zakupy :] i dorwałam bardzo ciekawą przyprawę prymat do potraw z jajek, zrobiłam sobie na śniadanko omleta (jajko, mąka kukurydziana, mleko 0%) i dodałam tej przyprawy i trochę pieprzu cayenne(bo lubię) i odrobinkę pieczonej wołowinki.... pychotaa najadłam się jak świnka
no dobra jak krówka ta tutaj <--
polecam, bo fajny smak daje przyprawa :]
dzisiaj wstałam rano, poszłam do wc, wróciłam, stanęłam na wagę i chyba jeszcze mocno zaspana byłam bo pokazało się 94,7 , wchodziłam potem jeszcze z 5 razy i było to nadal, ale chyba nadal spałam :] poczekam do niedzieli i wtedy zmienię suwaczek :]
doszłam tez do wniosku, że zrobię sobie 3/3 zamiast 5/5 bo nie wytrzymam i będzie mnie ciągnęło do złego
wracam do pisania pracy lic. :] buziakuję, pozaglądam tu później i wrzucę kilka przepisów do naszej książki kucharskiej![]()
Witam!!!
podczytuje wątek od jakiegoś czasu ale ileż można podglądać..
Także witam się oficjalnie i melduję że dołączam do proteinowej grupy.
Dziś pierwszy dzionek z warzywkami po 6 dniach uderzeniówki..efekty jak dla mnie super-z 84 kg zjechalam do 78,3.Jestem cała happy ale to dopiero poczatek bo niestety po ciązy kilogramów się nazbierało i to sporo..A czas goni bo w czerwcu ślub mi się szykuje..
pozdrawiam i do napisania![]()
dziewczyny ta ciekla parafina ktora mi aptekarka sprzedala to zaledwie 20ml... jakos siakos malo troche na majonezzostawie ja wiec awaryjnie w celach przeczyszczeniowych - ktoras z was mowila ile pila tych kropli to tak ku pamieci bym sobie zapisala....
Wczoraj dowiedziałam się o tej diecie z "pyt. na śniad." i od razu postanowiłam coś poszukać na ten temat w necie . Tak trafiłam na wasza grupę wsparcia. Właśnie coś takiego jest mi potrzebne mam na myśli i diety i wsparcie, jutro wybieram się na zakupy i po książkę. Bardzo mi przeszkadzają te 10kg nawet nie wiem skąd to się wzięło. Bardzo proszę o rade od czego mam zacząć!