Witajcie
Szaleję po forum juz od jakiegoś czasu, początkowo udało mi się schudnąć ok 23 kgze 110 do 86,5 kg
niestety odezwało się pierwsze jojo, na które solidnie zapracowałam, własnym nieopanowanym zarciem,i zarciem pod wpływem stresu - stres, niestety, ma na mnie ogromy wpływ
suwak jest teraz aktualny...
Pierwszy mój wątek wylądował za sprawą moderatorów na pamiętnikach, nie o to mi chodziło, nie chcę prowadzić pamiętnika odchudzania!
Chcę rozmowy, pogaduszek, wymiany zdań (nieprzyzwoitych teżtu ukłon w stronę zboczuchów
i innych romansowych istot:
), wsparcia!!!
Jestem męźatką i dzięki temu, ze urodziłam się w grudniu, mam nadal 37 latmam tez dwoje dzieci, 13 i 11,5
Kochamy książki
Zaczęłam rozwijać mój romansowy wątek w wątku Amri - moźe tu znajdzie się finał?
W czasie mojego odchudzania dotknęło mnie wiele problemów - zwolnienie z pracy mnie, za chwilę męża, potem kolejne zwolnienie, na chwilę obecną jestem za stara na tym rynku pracy(grafik komp. redakcyjny)
postanowiłam więc się przebranżowić - od kilku miesięcy jestem masażystką, obecnie się specjalizujęuwielbiam to
i zapraszam serdecznie na masaże
lokalu jeszcze nie mam
ale powstanie
trzymajcie za mnie kciuki
Serdecznie zapraszam![]()