Witam wszystich forumowiczów.
Jestem 32 letnią zrezygnowaną osobą, która po raz kolejny chce podjąć walkę o normalność. W ciągu 5 lat przytyłam 46 kg. Nastąpiło to tak szybko, że już nie pamiętam jak to jest, wyglądać szczupło. Zdaję sobie sprawę, że względy estetyczne nie mają takiego znaczenia, jak zdrowie... Ale właśnie ta otyłość sprawia, że:
1. nie mogę świadomie starać się o dziecko, bo ciąża przy nadciśnieniu jest niewskazana;
2. mam poczucie beznadziejności, braku wiary w swoje mozliwości ...nawet intelektualne;
3. mam poczucie kompletnej nieatrakcyjności, co jest zgodne z faktami.
To zalamujące, że tak trudno pokonać otyłość, jednocześnie tak jej nie nawidząc.
Od jutra chcę zacząć dietę stworzoną przez francuskiego lekarza Ducana'a. Nie wiem, jaka jest jej potoczna nazwa. Opiera się na jedzeniu w pierwszym okresie produktów wyłącznie proteinowych, w następnym proteinowych i warzywnych. Jestem ciekawa, czy któreś z Was przechodziło taka dietę.
No, to na dzisiaj tyle. Pozdrawiam wszystkich. Może nie tylko ja zaczynam moja walke od nowa.![]()