A kolezanka to gdzie sie podziewa???
Nadal dlugi weekend?
Zalozylam nowy watek z akcja bozonarodzeniowa - serdecznie zapraszam, moze sie dolaczysz?
Prosze klikac tutaj: PODARUJ 5kg POD CHOINKE
Oczywiscie wszyscy sa mile widziani, zeby nie bylo![]()
A kolezanka to gdzie sie podziewa???
Nadal dlugi weekend?
Zalozylam nowy watek z akcja bozonarodzeniowa - serdecznie zapraszam, moze sie dolaczysz?
Prosze klikac tutaj: PODARUJ 5kg POD CHOINKE
Oczywiscie wszyscy sa mile widziani, zeby nie bylo![]()
Ostatnio co próbowałam się dostać na forum to mi jakiś error wyskakiwał i się wkurzałam. Zawsze jak potrzebuję forum to nie działa.
Jadłospis dzisiaj średni i jeszcze kawałek ciasta i od przyjaciółki
Do akcji gwiazdkowej już się dołączyłam, może to mnie zmotywuje.
Pochwalić się za to mogę godziną intensywnej jazdy na łyżwach![]()
Zazdroszcze lyzew
Moje w tym roku jeszcze nie ruszone z szafy...
Moze spalilas choc troche ciasta... fajnie, ze sie dolaczylas![]()
Dzisiejsza poranna waga, w końcu zbliżyła się do tej z suwaka. 98,4.
Największą pokusą są dla mnie słodycze i ciągle coś podjadam - a to jedno ciasteczko, a to dwie kostki czekolady. I tak w kółko, a przez to waga stoi.
Mam też straszny problem z wypadającymi włosami, ale myślę że to raczej kwestia jesiennego przesilenia niż diety. Zamówiłam już tonę preparatów na allegro i czekam, aż kurier zaszczyci mnie swoją obecnością...
Dzisiaj:
Śniadanie - 2 jajka sadzone, plasterek szynki, dwie kromki chleba żytniego
II śniadanie - kawa i małe ciasteczko (wiem, klapsy za to mi się należą)
Obiad - filet z kurczaka, baby marchewki, 6 muszelek makaronu żytniego nadziewane szpinakiem (cudo!)
Podwieczorek - grejfrut
Kolacja - krewetki + pieczywo czosnkowe
Ja od poniedziałku kompletnie nie trzymam się diety. Dlatego dzisiaj postanowiłam wszystko zacząć pilnować. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co za preparaty kupiłas?![]()
Kupiłam Inneov, Vitapil, naftę kosmetyczną, Radical mgiełka. Dodatkowo zamówiłam sobie jeszcze L'biotica do regeneracji rzęs i sok z aloesu :P
Wkurza mnie to, że nawet jak ładnie jem to nie pojawiają się spadki. Miałam nadzieję na spadek w stosunku do suwaczka a tu nawet wzrost. Ech...
Wpadam z rewizytai od razu widze interesujacy temat - wypadajace wlosy
Jesli nie masz problemow z lupiezem to polecam mycie wlosow szamponem wymieszanym pol na pol z miodem. Mi pomoglo znakomicie, niestety dostalam mega lupiezu
![]()
Reszte watku nadrobie po powrocie z wakacji
Pozdrawiam i do zobaczenia!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Jak mi wypadną te rzęsy które mam teraz zrobione (1:1), to chyba też powinnam regenerować czymś te własneDobrze, że piszesz, że coś takiego do rzęs istnieje
Co do spadków, to ta jesień i nadchodząca zima zdecydowanie im nie sprzyja - organizm sam się przed tymi spadkami broni czując nadchodzące tęgie mrozy
Mi na włosy pomógł Seboradin (kapsułki - szampon+Belissa), ale też mi się wydaje, że to normalne, co roku jesienią gubię owłosienie
A sok z aloesu to na co... hm....
Wiem, że to normalne, ale jak sobie pomyślę, że 3 lata temu miałam ze trzy razy więcej włosów to mi się wyć chce i jak tak dalej pójdzie to zostanę łysa.
Dzisiaj dałam się skusić czekoladzie - to przez to, że tak zmarzłam na lodowisku. Ale godzina jeżdżenia była
A sok z aloesu? Podobno zdrowy jest. Ten preparat stosowany jest na: uregulowanie pracy żołądka i jelit, wzmocnienie wątroby, złagodzenie zaburzeń przemiany materii (pomaga obniżyć poziom cukru we krwi), podniesienie odporności, złagodzenie objawów infekcji bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych, wspomożenie regeneracji stawów przy artretyzmie i reumatoidalnym zapaleniu stawów, lepsze samopoczucie na co dzień. Tak po krótce :P