dorisis wyrusza w długą drogę do celu... - Część 1

[zielona_koniczynka]

Dorsis a jak ci sie wage utrzymuje?
Pozdrawiam
************************************

[dorisis]

Koniczynko, dzisiaj na wadze było 66,1 kg, więc nie jest źle.
W Poście odstawiłam całkowicie słodycze, więc mam nadzieję, że będzie to widoczne na wadze

[zielona_koniczynka]

Dorsis ja bym nawet z taką wagą i takim suwakiem powiedziała że jest cudnie

[aleniunia]

dzisiaj na wadze było 66,1 kg, więc nie jest źle.

Gratuluję i tak trzymaj zazdroszczę ci że już Jesteś na etapie utrwalania, a nie spalania....super pewnie wyglądasz mam nadzieję że i ja sie doczekam takich spektakularnych wyników oby

[tdk]

Wszystkiego Najlepszego z Okazji Świąt Wielkiej Nocy .
Samych radosnych dni i wielu sukcesów .

Skrobnij proszę od czasu do czasu co u Ciebie . Czekamy .

[Balbina2]

Dorisku bardzo dziękuję za Twoje wsparcie. Przeczytałam dzisiaj jeszcze raz od początku Twój "pamiętnik". Trochę ogarnął mnie smutek jak czytałam swoje posty w 2009 roku ( al e tylko trochę ). Zmarnowałam mnóstwo czasu, nie mogę tego niestety nadrobić, ale mogę spowodować,że końcem roku powiem "to był dobry rok". Tego postanowiłam się uczepić . Pozdrawiam Cię gorąco i z całego serca gratuluję!

[kajka38]

Koniczynko, dzisiaj na wadze było 66,1 kg, więc nie jest źle.
W Poście odstawiłam całkowicie słodycze, więc mam nadzieję, że będzie to widoczne na wadze

hej co u Ciebie ? .................................................. ............

[Surimii]

Dorisis ciebie też dawno nie było na forum
Ja pozostałam bez wątku, jak już kiedyś pisałam, kiepsko mi to wychodziło..
Cieszę się, że twoja waga współpracuje Czas najwyższy! brać z ciebie przykład! tym razem na poważnie!
Miłego dnia życzę

[tdk]

Dorisku - dziekuję za Twoje _ lubie to . To takie miłe ze zaglądasz do mnie .
Mam w planie znów pomotywować się na Twoim wątku - więc jeśli nie masz nic przeciwko to poczytam sobie .
To 60 minutek na orbim - to z myślą o Twoich czasach bieganych - no chyba ze coś mi się pochrzaniło .
Dzięki za Twoją obecnosć.

[fruktelka]

I mnie cieszy Twoja obecność i zostawianie śladów:-) Ale czekam też na Twój wpis. Jak sobie radzisz? Pozdrawiam Cię mocno!