huśtwaka wagi to nic... gorsza hustawka nastrojów
ja własnie ją mam
wczoraj sie obzarłam :P i tyle w temacie
trzymam kciuki,
huśtwaka wagi to nic... gorsza hustawka nastrojów
ja własnie ją mam
wczoraj sie obzarłam :P i tyle w temacie
trzymam kciuki,
no ja chyba też jakaś załamka normalnie nie dość że chora to jeszcze też się obżarłam dziś na maksa :/ jeszcze duży jogurt teraz wciągnęłam że chyba jak mi się odbiję to zwymiotuję heh
Enigmatic powodzenia ! Monika tobie również życze powodzenia i wytrwałości dziewczyny bo mi coś kiepsko idzie....
Mirabel-ka z postanowieniem noworocznym ... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Cel I : 116,9kg
Cel końcowy zadowalający : 80kg
Słuchajcie jeden dzień jest lepszy , drugi gorszy i nie ma się co załamywać. Najważniejsza jest systematyczność i wytrwałość, naprawdę nic się nie stanie jeśli jednego dnia zjesz więcej - po prostu w następnym dniu zjedz mniej. A już absolutnie się nie załamywać że wciągnęło się cały jogurt.
Hej Kochana
nie ty jedna masz załamkę, witaj w klubie
u mnie tez tak nijak, ale trzeba się wziąść w garść więc daje Ci MEGA KOPA !!!!!!
i od jutra trzymamy wszystkie derę tak jak trzeba
NIE MA TAKIEGO ŁAMANIA SIĘ raz jest lepiej raz jest gorzej i kazdy tak maaa przyszłam was kopnąć lekko w tyłeczek D:
Halo jest tu ktoś?
I jak idzie dietkowanie?
Bo u mnie różnie to bywa. Staram się ograniczać. No i chyba rzeczywiście trzeba planować posiłki i dobrze zaopatrzyć lodówkę.
Mirabel2012 odezwij się.
Pozdrawiam.
Hej dziewczyny ja wracam pomału do was
rozchorowałam sie i dieta poszła w odstawkę na razie @ w natarciu więc brzuch mnie napitala i dziś też jakoś bez dietkowo bo mis się nic szykowaćwięc będzie coś na szybko do zjedzenia
mój mąż wszedł na wadę hihi i się przestraszył bo przez zimę przytył 7kg tak że i on będzie startować z dietą wiec może będzie nam łatwiej razem rozgląda się z rowerkiem magnetycznym
no a ja się wcześniej mocno rozchorowałam walczyłam z zatokami teraz jest ciut lepiej kaszel jeszcze mam ale katar przeszedł niestety zatoki zawalone miałam aż ciągle mi krew z nosa leciał na końcu nawet tą krwią plułam :/ brrr
jeszcze dzieciaki chore i mąż jako 3 dziecko tak ze jakoś nie ogarniałam dietetycznego gotowania :/ wolałam zjeść bułkę na szybko i wafelka ale dość tłumaczenia się chorobą dziś zaopatrzę dobrze lodówkę i zacznę od jutra działać
Mirabel-ka z postanowieniem noworocznym ... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Cel I : 116,9kg
Cel końcowy zadowalający : 80kg
to uzupełnij lodówkę i wracaj do nas fajnie, że mąż będzie z tą dietkował, będziecie się nawzajem wspierać i motywować