-
SOS - waga się wymyka
Cześć Mam 34 lata, 85 kg przy nieco ponad 160 cm wzrostu. Bywało gorzej, ale bywało i lepiej.
Po Świętach, przy w sumie mniejszej ilości pokus, zaczynam walkę - i ściskam kciuki, by była wygrana.
Szczerze mówiąc jestem na siebie wnerwiona, że wiem jak to jest będąc szczuplejszą, wiem że jestem wtedy sprawniejsza, bardziej energiczna, ładniejsza - a mimo wszystko sięgam po jedzenie.
Najgorsze u mnie sa przekąski - a to słodycze, a to kanapki, chipsy, mnóstwo ich. Trudno mi przejść obok jedzenia i nie chapnąć czegoś na szybko.
Będę się motywować najlepiej jak umiem - sprawiać sobie inne przyjemności zamiast tej największej, najukochańszej i niejgłupszej - jedzenia.
Za chwilę ruszam do sklepu po owoce i warzywa. Poślęczę nad kalendarzem ustawiając sobie jakiś jadłospis sensowny i musi się udać.
Zrobiłam też przedpłatę na karnet na fitness i dziś o 18-tej się wybieram.
Kiedyś się udało - uda się i teraz I odkopię stare, za ciasne ciuchy, na które co chwilę patrzę z tęsknotą.
Proszę o wsparcie
-
-
Odp: SOS - waga się wymyka
Dziękuję Beatko,
u mnie nie za dobrze - zjadłam wczoraj wielki kawał babki. Kurcze, nie wiem czemu.
Wrrrrrrrrrr.
Obym się dziś ogarnęła.
Beatko, podaj mi linka do Twojego wątku, jeśli tu zaglądniesz.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum