72Lubią to
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Witam nie zginęłam tylko pojechałam na wycieczkę w Alpy Austriackie. Było po tym moim przeziębieniu ciężko ale dałam jakoś radę. Zwiedziliśmy duzo cudnych miejsc ale podejścia pod gorę mnie wykończyły
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
No to kochana dotleniłaś płuca na takich marszach w Alpach .
Spokojnego wieczoru i wypoczywaj teraz.
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Cudownych ,Rodzinnych Świąt Wielkanocnych
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Krysiu a Ciebie znowu jakieś obowiązki przygniotły ,nic u siebie nie piszesz ?
Pozdrowienia zostawiam i miłego dnia życzę.
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Witam jestem, kręcę się cały czas w kółko.
Waga 105 cukier 111
Przed świętach byłam na wycieczce Austrii a właściwie to w Austriackich Alpach.Przepiękne tereny, dużo zwiedzania i wszędzie pod górkę
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Krysiu co tam porabiałaś jak cię nie było ?
To że byłaś na wycieczce to wiem ,ale to było dawno.
Mam nadzieję że deszcz dotarł wreszcie do Ciebie a jak jeszcze nie to właśnie jest zapowiadany i zimnica przy okazji też.
Jak ogródek się ma bo moje tulipany diabli wzięli już a tak cudnie kwitły ,teraz bzy kwitną i serduszka .
Widziałam już pąki kwiatowe na krzewuszce więc lada dzień zakwitnie .
Pozdrowienia zostawiam i spokojnej nocy życzę.
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Adziu witaj,ogród mój musi sobie poradzić trochę sam
to znaczy ja tylko z doskoku i tam gdzie najbardziej widać.
Dziś posadziłam kupione w tamtym tygodniu kwiaty i trochę poplewiłam , zimnica niestety mnie wygoniła do domu.
Deszczu u nas było bardzo malutko i ziemia sucha zdało by się podlać wszystko tylko do stania z wężem nie było chętnego
59765174_383851172228289_5935515258268418048_n.jpg
59462435_465595950848221_4553870286834892800_n.jpg
pierwiosnek
59556444_804124969974746_4216547571201474560_n.jpg
serduszka
59726686_665930903877433_6851921954790703104_n.jpg
głóg dwuszyjkowy
Ostatnio edytowane przez krystyna2201 ; 06-05-2019 o 19:35
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Waga moją wariuje co mi spadnie to do góry, muszę coś zmienić tylko na razie nie wiem co 
Przez deszczową pogodę siedzę na tyłku i szydełkuję,właśnie skończyłam sukieneczkę,robię czapeczkę i zostaną mi buciki.Muszę do czerwca skończyć bo 13 cerwca wyjeżdżam na dwa tygodnie i nie będzie już czasu na dokończenie pracy.
59997112_542629746263338_6334964787507625984_n.jpg
-
Odp: .Moje zmagania z nadbagażem.
Piękna sukienusia dla wnusi.
A gdzie to wyjeżdżasz ?
Mam nadzieje ze wreszcie u Ciebie podlało ?
Miłego wieczoru życzę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum