.Moje zmagania z nadbagażem.

[krystyna2201]

Tydzień mi zleciał nawet nie wiem kiedy. Zawsze tak mam jak rano chodzę pilnować wnuczki. Niby krótko, ale kawa z synową i do domu ściągam koło 10. Wtedy już muszę się zabrać za obiad, zmywarka i pralka i już 15
Dziś rano byłam zrobić paznokcie, obiad ,1 godzinę mam syna /ma 18 miesięcy/ kuzyna bo mijają się i mały nie ma z kim zostać. Normalnie czas mi ucieka przez palce. Waga moja wariuje cukier prawie w normie, dziś 97.
Zjedzone mam 1657 kcal. Jak na mnie to całkiem nieżle. Postanowiła zapisywać i ważyć wszystko co zjem. Postanowiłam się mieścić między 1600 a 1800 kcal. w tamtym tygodniu tylko jeden dzień miałam 1900 kcal.
-słonecznikowy z baleronem i pomidor
-ziemniaki i jajko sadzone z papryką konserwową
-jabłko, kawa z mlekiem, 2 ciastka owsiane
-zytni z baleronem pomidor
-woda, 2 herbaty z pokrzywy i malin, 2 kawy

[syberia1965]

Krysiu u mnie też czas lecie i nie pyta czy podążasz za nim!!!Najważniejsze żeby poukładać sobie co i jak i waga na pewno będzie spadać!!1pozdrowionka i kawusię zostawiam!!!

[adziam]

Nic się nie przejmuj waga spadnie jak przyjdzie jej czas.
Ważne że cukier masz w normie .
Dobrego popołudnia życzę.

[syberia1965]

Helo puk puk Krysiu a ty gdzie się podziałaś kofana czekamy tu na ciebie!!pozdrowionka i czekamy tu na ciebie!!!

[adziam]

No właśnie Krysiu kiedy wpadniesz by nas odwiedzić i coś u siebie skrobnąć.
Miłego popołudnia życzę.

[adziam]

Krysiu gratulacje z okazji narodzin cudnego wnuka ,

[adziam]

[Nes.]

I ja mam nadbagaż, który chcę zrzucić. Życzę Wam wszystkim wesołych świąt.

[adziam]

Krysiu co tam słychać u Ciebie ,dawno nic nie pisałaś ,pewnie zajęta jesteś ale skrobnij słówko.
Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę.

[adziam]