Witaj
pisz co u ciebie?
stęsknione czekamy twej wizyty
Pozdrawiam...............![]()
Cześć Laseczki
nie było mnie trochę bo miałam maly kryzysik wagowy, nie chciało mi się o tym pisac i wogóle myśleć.
Przeszło.
Kiepsko mi idzie to odchudzanie. W głowie sobie jeszcze nie mogę przestawić.
Jednak nie mam wyjścia, coraz bardziej boli mnie cala noga, przez wagę ucisk na nerwy w moim krzywym kręgosłupie jest za duży i czasem mocny przeciwbólowy potrzebny
Ortopeda na mnie nakrzyczał, że nie ćwiczę, że mięśnie brzucha są u mnie w zaniku, że krzywo chodzę itp.
Ech szkoda gadać.
Poużalałam się nad sobą i tyle. Teraz dupa w troki i do roboty
Jeszcze tydzień do urlopu![]()
Edytko masz podwójną motywację bo nie tylko o urodę ale i o zdrowie walczysz
Nie znikaj tak... to nieładnie![]()
no, dobrze, ze wrocilas i mam nadzieje, ze juz zostaniesz na dluzej.
kryzysy latwiej przechodzic tutaj, kiedy na biezaco musisz wyjawiac wstydliwe fakty z dnia ;-)
Ty masz tydzien do urlopu, a ja pojutrze rano znikam na niemal 2 tyg, takze pozdrawiam Cie serdecznie zyczac powodzenia i obiecuje, ze wroce tu w lipcu![]()
ruszam! 02.01.2015. never give up!
19.03.2012-01.09.2012. i -24kg. można było? można...
zaczynam bo jak nie teraz, to kiedy? zapraszam!
Edytko jak urlop ci mija?? mam nadzieję że zdrówko ci sprzyja. Pozdrawiam