Dolinko ja z kawką znowu![]()
za oknem ciemno buro.. a kawka pachnąca![]()
Nie gadajcie o kawie - proszę . Ja nie moę jeszcze jakieś 2 godziny , a uwielbiam zapach i smak porannej kawusi .
Dolinko dobrze że suwaczek ruszył , powolutku ogarniemy to jedzenie - damy radę. Dziewczyny tyle pyszności podpowiadają że ho ho . Widać że się da pysznie i zdrowo . Na długie wieczory polecam herbatki różnego rodzaju.
u mnie jeszcze leje...zmokniemy dziś, oj zmokniemy
ja tez przy kawcei wiejskim z jajem
![]()
teraz juz musze sie zbierac i z sunia lecieć, napisze wieczorem
jak napisze...........
no nie wiem, po południu-wieczorem padam, najem sie i nic juz mi sie nie chce chyba ze szperac za jedzeniem
no i to trzeba zmienić
dziś chyba fasolka po bretonsku na obiad
wczoraj 2 godz spedziałm na odzyskiwaniu dostepu do tel bo mi orange zablokował!
z byłym godzinkę wcinajac zupke jaka przyniósł a ze wróciłam o 16 to mi dzień poleciał jak szalony, bo miedzy tym jeszcze dwa wyjscia z sunią, no i po 21 juz spałam....
Cieszę się, że waga w dółI od razu motywacja rosnie, no nie?
![]()